Witam. Mam pytanko,czy jezeli zastapie katalizator strumiennica lub zwyklym tlumikiem to auto zwiekszy swoja moc czy oslabnie?? Spalania bedzie duzo wieksze?? Lepiej wywalic srodek z kata czy wstawic stumiennice?? Pzdr.
Printable View
Witam. Mam pytanko,czy jezeli zastapie katalizator strumiennica lub zwyklym tlumikiem to auto zwiekszy swoja moc czy oslabnie?? Spalania bedzie duzo wieksze?? Lepiej wywalic srodek z kata czy wstawic stumiennice?? Pzdr.
Najlepiej wstawić innego kata.
Wtedy i sonda będzie miała własciwe warunki pracy i osiągi będą dobre i nie będzie kłopotów na przeglądach technicznych.
Ja kupiłem tłumik w kształcie kata typu plug&play na allegro :) (w środku zwężka dla zahamowania przepływu spalin) i jest ok ---nie strumienica
Mój kat się rozleciał i brzęczał. W zakładzie koleś wstawił mi jakiś tłumik środkowy-zamiennik za kata.
Wszystko chodzi jak trzeba ,a na przeglądzie kolo się temu przyglądał i myślał że to katalizator. Przeszedł bez problemu. Kosztował jakieś 250 zł.
Ale strumienicy nie polecam, auto więcej pali i pierdzi.Miałem w AR33.
Pewnie masz coś takiego
http://allegro.pl/alfa-romeo-156-1-6...007924767.html
ale gdybym mial sie decydować to raczej wybrałbym taką opcję
http://allegro.pl/katalizator-alfa-r...019115656.html
Oczywiście mówimy tu o kacie do wersji z ECU M1.5.5. bo potem były inne.
Aha...A jezeli wyciagne z kata caly srodek to osiagi sie poprawia?? Spalanieduzo wzrosnie?? I czy sam srodek z kata mozna sprzedac??
no niby ze można bo do budowy katalizatorów jest wsadzany jakiś szlachetny metal..
ale tylko w orginalnych i to nie wszystkich
rzemiosło czy inne wynalazki już nie maja takich wkładów jak oryginalny..
brak katalizatora może zaburzać prace sądy i tym samym auto więcej pali...
i tu cały myk polega na tym
ze jest to efekt placebo auto głośniej chodzi więcej pali
i twój mozg twierdzi ze tym samym auto jest mocniejsze...hehe ah ta ludzka prostota tak nie wiele nam trzeba do szczęścia
jak chesz mocniejsze auto wstaw sobie większy silnik a nie szukaj strat mocy na katalizatorze bo ich tam nie ma albo jest znikoma.
A jak wyciagne srodek z kata to sonda tez moze swirowac tak jakby byl zwykly tlumik?? Jest sens czyszczenia kata czy tylko nowy??
Jak myslicie??
ja mnie mam pojęcia jak zachowa się sonda lambda
a po co chcesz pozbywać sie katalizatora?
Aha czyli ewentualnie zamiennik kata,zwykly tlumik bedzie gorszy?? Polecacie moze jakis zamiennik??
Jeżeli sonda znajduje się blisko kolektora wydechowego to sonda nagrzewać się będzie poprawnie a usunięcie katalizatora nie będzie jakoś doskwierające. Po zamianie na tłumik przelotowy będzie minimalnie głośniej szczególnie na wyższych obrotach. Na mniejszych różnica jest w większości wypadków prawie nieodczuwalna. Tym bardziej, że w twoim roczniku o ile się nie mylę sonda lamba jest przed katalizatorem a nie za nim. Na moc to przy silniku 1.6 nie licz. Nawet jeżeli coś Ci dorzuci o ile nie zabierze to prawdopodobnie będzie to różnica mieszcząca się w błędzie pomiarowym na hamowni.
szkoda zachodu i zabawy z tym katalizatorem.. a co tak sie na niego uparłeś? zeby cos z nim zrobić?
mi sie katalizator posypał to go wywaliłem i dałem nową strumienice kosztowała 110 zł z allegro. spalanie się nie zmieniło jest dokładnie takie samo i i żadna sonda mi nie szaleje juz 10 tyś i jest ok jedyny minus to metaliczny dźwięk więc dowaliłem końcowy przelotowy tłumik i spalanie dalej takie samo tylko głosno :P
Podejzewam ze jest troche zapchany i dla tego tak wypytuje...Jakie sa najczestsze objawy zuzytego,zapchanego kata??
---------- Post added at 13:54 ---------- Previous post was at 13:51 ----------
Tak sonda jest przed katalizatorem...To najlepiej ewentualnie przeczyscic kata?? Jezeli jest zapchany to bedzie auto slabsze...ogolnie duzo mechanikow mowilo mi ze kazde auto z katalizatorem jest slabsze a po wyjeciu robi sie zwawsze ale wiecej troche pali...
według mnie przyrost mocy bez katalizatora jest znikomy... nie nie daje tylko auto więcej pali...
chcesz podnieśc moc w samochodzie to nie baw sie w głupoty tylko
kup ostre wałki ustaw pod nie silnik przeprogramuj kompa i juz bedzie inaczej..
a jeszcze prostsze rozwiązanie kup sobie V6
wiesz w sumie to nie droga sprawa tutaj ktoś gdzieś pisał ze strumienica ksoztuje trochę ponad 100 zł wiec spawarka i do roboty.
efekty opiszesz jak zrobisz..
To narazie sprubuje przeczyscik kata a jak bedzie potrzeba to kupie nowego kata ale jakis zamiennik ewentualnie lub wywale srodek kata ;)....Te strumiennice czy tlumiki przelotowe daruje sobie;) Dzieki za pomoc :)
Są takie, które mają przed i za ale czy tylko za to nie wiem. Natomiast napisałem tak ponieważ nie wiem co jest w takiej 156 z TS'em bo się na nich nie znam i nie miałem z nimi żadnej styczności. Wracając do tamatu ja katalizatora u siebie nie mam. Tak jakoś wyszło ;-) Spalanie nie wzrosło.
A ja tak ja pisalem w innym wątku mam wstawiony uniwersalny katalizator Bosala a dalej przelot do koncowego. Auto chodzi bez zmian a nawet troche lepiej, no ale to subiektywne wrażenie. Ze wzgledu na rezonanse i spadki ciśnień myślę ze całkowicie pozbycie się katalizatora to zły pomysł. Trzeba wiedzieć ze spaliny nie przechodzą przez układ tak poprostu, tylko rezonują i lecą kilka razy w tą i w tamtą:) .
Ja musiałem tak zrobić, bo w starszych rocznika jest połaczony tłumnik srodkowy z katalizatorem i to nie jest do kupienia teraz. A uniwersalny katalizator kosztuje w granicach 200 zł. Analiza spalin jest taka jest trzeba.
no wiadomo jak katalizator nie był by potrzebny to nikt by go tam nie montował każda cześć samochodu spełnia określone czynności jedne są bardzo ważne inne mniej jedne wpływaja na prace bezpośrednio inne pośrednio lecz wszystko jest potrzebne,. i ma swoje miejsce
To zaczne od przeczyszczenia kata,moze to cos pomoze....
to napewno dobra decyzja daj znać jak będzie już po zabiegu