Printable View
witam jestem nowym posiadaczem Alfy 156 i mam kłopot :( Alfa przy ruszaniu strasznie szarpie później jest ok najgorsze jest ruszanie byłem u mechanika powiedział że koło dwumasowe zmienili mi to i dalej jest to samo. Poduszki sprawdzone są dobre może mieliście taki problem ??
mi szarpalo ponieważ węrzyk odpływowy od wtrysków byl przerwany i zasysało powietrze.
Samo koło ? na nowe?
Mi szarpało, gdyż padł termostat, po wymianie śmiga jak ta lala :cool:
od termostatu??? bez jaj co on ma do pracy silnika?? on tylko utrzymuje jego temperaturę... jak poduchy całe to zobacz jak pisał kolega wyżej z tym przelewem... a kopci jakoś?
i jeszcze jak byś podał jaki masz silnik... bo wnioskuje że JTD
duzo ma , w moim przypadku jak mialem zepsuty termostat to pow. 2,8 tys obr. wcale mi nie przyspieszal po wymianie termostatu jak reka odjalCytat:
Napisał RoBeRt 147
Mam jts, jak widać w profilu i niestety od niego, bo po wymianie wszystko wróciło do normy. Znajomy mechanik też mówił, że sprawność tego urządzenia ma wielkie znaczenie.
Sprawne auto - nie ważne czy zimne czy ciepłe - nie ma prawa szarpać. Tyle!
Że nie rozumiem?Cytat:
Napisał batman's
a JAK TERMOSTAT JEST NIESPRAWNY TO AUTO JEST SPRAWNE CZY NIE:confused: TYLECytat:
Napisał Aster156
Chciałem powiedzieć, że niesprawny termostat nie może być przyczyną szarpania silnika, zwłaszcza podczas ruszania. Przyczyn można upatrywać w niesprawnych poduszkach, sprzęgle, układzie zasilania, zapłonu itp. ale nie w niesprawnym termostacie.
Jeszcze nigdy nie słyszałem żeby uszkodzony termostat powodował szarpanie przy ruszaniu. Miałem uszkodzony termostat w dwóch jtd 1.9, 105 i 115 konnej i żadnych szarpań nie było. Skoro dwumasa zmieniona i poduszki sprawdzone to trzeba szukać dalej przyczyny (o ile masz pewność że koło dwumasowe i reszta gratów została poprawnie złożona). Sprawdź wysprzęglik jak się porusza, czy nie jest przytarty i nie porusza się skokowo, podłącz pod kompa może wyskoczy jakiś błąd, jeśli nie to sprawdź parametry silnika. Standardowa procedura. Może coś z przepływką się dzieje...
ale diesel czy benzyna:confused:Cytat:
Napisał bonzaj
Cytat:
Napisał batman's
mi chodziło o silnik kolegi co temat założył...
i nie sluchaj że termostat wpływa jakoś na prace silnika... jedynie wpływa tak że jak jest otwarty i sie nie zamyka to silnik sie nie zagrzeje do 90 i wiecej pali... i tyle jego wpływu na prace silnika... zobacz poduchy dokładnie... a nie przyhamowywuje Ci jakoś auta?? może jakiś klocek nie odbija i przy ruszaniu puszcza??
ja bym szukał jak kolega wyżej radzi w okolicach wysprzęglika albo w ogóle sprzęgła...może jakiś syf w nim?
a prawko masz? bo jak się nie masz to często dochodzi do czegoś takiego - nazywa się to robieniem kangura i taty nie są zadowolone wtedy :)
- taki mały żarcik, nie mogłem się powstrzymać :
JTD JTD! Cubus czytaj ze zrozumieniem i jak możesz to udziel pomocy koledze a jak nie to nie zaśmiecaj
Kolega pisał, że szarpie przy ruszaniu, a nie silnikiem, mi szarpało przy dodawaniu gazu na skrzyżowaniach, falowanie obrotów było na jałowym. Nie znam się aż tak na mechanice, ale wiem, że termostat jest ważną częścia, która niesprawna czyni wiele złego z autem. Jts to bezpośredni wtrysk, benzyna, jakby ktoś nie wyczytał na forum.
---------- Post added at 17:36 ---------- Previous post was at 17:33 ----------
Chciałem po prostu podać przyczynę nierównej pracy silnika z autopsji i tyle. Jak jest w jtd, to nie wiem, bo jeszcze nie przerabiałem.:P
no bo tak sie zastanawiam ,kiedy mi auto bedzie szarpac jak mam termostat otwarty czy zamkniety?i czy tylko w JTD bo jak mnie pamiec nnie myli kolega napisał przy ruszaniu szarpie , to plyn jest chyba jeszcze zimnyCytat:
Napisał bonzaj
A czy sprzęglo z dwumasą wymienione ?!! czy tylko dwumasa i ile kosztowała , i drugie co z przegubami wewnetrznymi, a w ten termostat przy ruszaniu to chyba nikt do końca nie wierzy
Czy ktoś wierzy, czy nie, to mi wymiana rozwiązała problem, może dlatego,że mam selespeeda. Nie wiem, dopiero poznaję alfę i mechanikę samochodową. Po kilkunastu minutach było ok, a teraz jest ok odkąd ruszę z parkingu. Więc się cieszę i tyle. Po to jest to forum, żeby każdy przedstawiał swój przypadek, a nuż widelec...;)
OK:)
Noooo,mi tez szarpało lekko czasem przy ruszaniu,ale przeważnie było dobrze,ostatnio szarpnęło częściej. I... dzisiaj zrzucam skrzynie :( sprzęgło mi sie skończyło,tarcza i docisk napewno. Nie da sie już ruszyć normalnie. Dobrze że wczoraj dojechałem o własnych siłach do garażu. Jak to ktoś wspomniał,sprzęgło skończyło sie "w sekunde"
A powiedz mi jeszcze kolego czy na biegu jałowym, podczas jazdy masz jakieś szarpnięcia silnikiem, czy pracuje równo. Bo jeśli to występuje tylko podczas zmiany biegów to cudów że tak powiem nie ma.
Miałem szarpnięcia podczas ruszania z miejsca czasami,od jakiś dwóch dni jakby ciężej dwójka wchodziła przy zmianie z jedynki. Wczoraj kiedy sprzęgło się skończyło ciągnęły biegi na wciśniętym pedale,nie można było ruszyć tak szarpało i słychać jak wyje tarcza kiedy odpuszczasz pedał. No nic ide zrzucać skrzynie,komplet Valeo już zakupiony w Autosklep24 :P i na waciki nawet coś zostało... :P
aa... na jałowym pracuje okej nic sie nie dzieje,jak jedzie jak juz się uda ruszyć to tez jest okej
ile kolego dałeś za kompletne sprzęgło??
Valeo kpl. 627 zł
A wiec "wojna" sie odbyła ze skrzynia :P sprzęgło kaput,tak jak myślałem.Wrzucam fotki dla potomnych ;)
Takiego dziada wyjąłem z pod docisku po zrzuceniu skrzyni
Załącznik 44769
Tarcza dosłownie żyletka i okładzina się rozleciała,dla porównania nowa tarcza
Załącznik 44770
Nadmienię też,że łożysko wyciskowe nie dawało oznak zurzycia nie szumiało ani nic. A jednak jak sie okazało,jako że łożysko w tym przypadku ciągnie listki sprężyste,wytarte i wyłamane było od środka. Jak widać same listki też już dobrze wyżłobione były.
Załącznik 44772
Dla porównania nowy docisk
Załącznik 44773
Dla potomny powtórze jeszcze że sprzęgło skończyło sie w jednym momencie,wcześnie właśnie jak niektórzy opisują czasem szarpnęło przy ruszaniu,a od jakiś dwóch dni ciasno jak by dwójka wchodziła. A tak to żadnych oznak. Farta miałem takiego, że właśnie na dniach wróciłem z trasy 6000km z zagranicy,a kilka dni temu sypnąłem się jeszcze w okolice Zakopanego z Łodzi i wyszło 840 km aaa... stało mi sie to pod garażem praktycznie tak że zdążyłem sie jeszcze doczłapać do niego ;) . Aaa i jeszcze jedno,autko ma 210 tys i dwumas ma 3 mm luzu przy 5-7 dopuszczalnych tak że nie jest tak źle chyba z tymi dwumasami :P
PS Przepraszam założyciela tematu za zarzucanie moimi info tego postu ale wydaje mi się ze określenie tytułu jest dobre do usterki i bedą mieli może przyszli lub obecni użytkownicy jakiś obraz,"CO TO MOŻE BYĆ" :)
HEj.
Ja miałem to samo .Dwumasa raczej a nie żaden termostat. Musisz zmienic całe sprzegło komplet z dwumasa .Ja dalem okolo 1600 PLN plus wymiana.
Pozdr
\
Odświeżę temat, walki z szarpaniem silnikiem ciąg dalszy, wymieniłem już:
kompletne sprzęgło
dwumas
poduszkę centralną, poduszkę skrzyni, drążek reakcyjny
koło pasowe wału
Przy dodawaniu i odejmowaniu gazu czuć ruch lewarka skrzyni biegów, po puszczeniu całkowitym sprzęgła silnik sobie jeszcze raz ruszy się zanim zacznie iść równo czyli taki pospolity kangurek :). Puka przy zmianie biegów. Silnik chodzi równo nie kopci, rozrząd zmieniony i później jeszcze sprawdzony, wtryski podmienione na inne i tak samo zachowuje się. Ręce opadają. Nie wymieniłem jedynie poduszki koło rozrządu ale w sumie już nie wiem czy jest sens, nie wygląda na rozbitą :) Może ktoś ma jakieś sugestie czy może jednak spróbować jeszcze z tą poduszką ?
Mam podobny problem. Przy delikatnym ruszaniu telepie mi autem (1.9 jtd 105). Jak ruszam z wyższych obrotów powyżej 1500 to dość płynnie rusza chociaż czuć że trochę telepie. Nie ma żadnych odgłosów sprzęgła, biegi lekko wchodzą. Jak odpalam i gaszę to telepnie. Czuć drgania na postoju. Jak pojeżdżę trochę po mieście w korkach to pedał robi się twardy i skrzypi. Poprzedni właściciel całkiem niedawno wymieniał kompletne sprzęgło na luk-a i wysprzęglik. Dwumasa podobno była ok. Nie wiem teraz czy koło już padło czy sprzęgło zostało zajechane. Sprzęgło bierze na dobrej wysokości, na pedale czuć przy ruszaniu nieregularną prace sprzęgła. Na postoju żadnych drgań pedału.
Do sprawdzenia poduszki pod silnikiem oraz skrzynią.Cytat:
Napisał norbert007
Ok jutro postaram się obadać poduszki ale silnik dość pewnie się trzyma.
maniek015 miałeś rację poduszka pod skrzynią zerwana. Jutro wymiana na ricambi originali zobaczymy czy będzie poprawa.
Po wymianie poduszki skrzyni tej pod podłużnicą na oryginalną szarpanie delikatnie ustało, ale nie do końca. Po wymianie poduszki tylnej skrzyni na febi, szarpanie zniknęło, ale pojawił się masaż pleców:D Kolejna wymiana już na oryginalną poduszkę.
Koledzy szarpanie znowu wróciło. Czy koło pasowe może powodować takie drgania?? bo moje ma delikatne bicie ale nic nie słychać.
Jak tam Norbert? uporałeś się z tym szarpaniem? Koło pasowe może powodować takie drgania i problemy z ruszaniem jeśli nie to sprawdzić przeguby wew i zew, sprawdzić szczelność dolotu powietrza, wymienić płyn i (lub) dobrze odpowietrzyć hydraulikę sprzęgła, sprawdzić auto na kompie tzn. błędy i czujnik działania pedału sprzęgła (komp powinien dostawać sygnał czy pedał sprzęgła jest wciśnięty czy wyciśnięty). To tyle co mogę doradzić tak na szybko. Jeśli i to nie pomoże to trzeba się poświęcić i jeszcze raz zajrzeć do sprzęgła i obadać czy wszystko trzyma się kupy.
Pozdrawiam.
Póki co alfa całkiem dobrze rusza. Koło pasowe zmieniłem na dayco i była lekka poprawa. Poduszki też zrobiły swoje. Między czasie zmieniłem sprzęgło na nowe i w końcu pedał lekko chodzi, nie skrzypi, i całkiem inaczej się rusza. Wadliwy okazał się docisk.