zakup 156 sw(lift) jtd 140lub 150km prośba o opinie

Witam,

Poluje na 156 SW po pełnym lifcie-diesel 140-150km. Dysponuje ok 20 000 PLN z możliwością zwiększenia przy naprawdę pewnym wozie :) ( o ile można kupić taki)

Jeśli chodzi o alfe nie miałem nigdy z nią doczynienia dlatego też chciałbym prosić Was o opinie, pomoc przy zakupie. Być może ktoś z Was zna poniższe AR i mógłby co nie co powiedzieć na ich temat.

1. http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-sal...C20795121.html
2. http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-2-k...C20459847.html -> widziałem na żywo, auto podobno było malowane-zderzak, i oba nadkola. W silniku raczej nic się nie stało bo chłodnica nie byhła wymieniana jest tylko cofnięta do środka. Wydaje mi się, że przebieg jest " za piękny". Czy ktoś z Was oglądał auto albo zna je?
3. http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-1-9...C22533119.html -> prezentuje się zacnie, ale cena jakaś mega okazyjna. Jaka jest awaryjność 4x4 w Alfie? czy jest to eleement który w jakiś sposób wpływa na serwis?
4. http://allegro.pl/alfa-romeo-spotrwa...067658890.html
5. http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-C22452811.html chyba najpewniejszy z całej stawki.

Przepraszam za ilość ofert,ale po prostu jeśli chodzi o Alfę to jestem Lewy.

Mam nadzieję, że pomożecie :)



BTW( jeśli ktoś z forumowiczów może polecić coś innego, jestem otwarty na propozycje) :)

Tą Q4 sobie odpuść. Oglądałem ją a z miesiąc temu. PRzebieg miała zdecydowanie powyżej 200 tysięcy, bardzo wytłuczony zawias przód, zmęczony środek, kierownicę, jakby ktoś ją chciał zjeść, sprzęgło zamęczone, itp. Słaba "baza" do zrobienia z tego fajnego samochodu. Fakt - lakier oryginał, ale też nie w jakimś szałowym stanie. Tak na szybko było do niej do włożenia c.a. 4000 PLN. Nie wiem jak napędy, bo na podnośnik to jej nawet nie wprowadzałem. I dziwnie wysoko stał jej tył - nawet jak na Q4 ;)

Dzięki za odpowiedź. A co sądzisz o pozostałych? Nie chce jechać nadaremno by obejrzeć coś co okaże się szrotem.

Sam ostatnio kupowałem alfę o podobnych założeniach.
Moje rady:

Jedź oglądać z kimś kto się zna na autach lub sprawdzaj auto w serwisie.
Ja pojechałem do ASO i mi powiedzieli co z autem było nie tak.
Nie żałuj 200 zł na sprawdzenie bo można się wbić na minę. Jak coś znajdziesz w serwisie a nie będzie to eliminować samochodu to zawsze jest opcja do negocjacji cenowych.

Poszukaj na forum. Sam kupiłem 2.4 i nie żałuję. Jak masz możliwość to poszukaj 2.4. Spalanie średnio o litr większe od 1,9 ale kultura silnika i osiągi sporo lepsze.

Tą widziałeś? http://www.forum.alfaholicy.org/samo...20v_m_jet.html

Tylko 1,9 ze względu na to, iż 2.4 może okazać się problematyczne przy sprzedaży. Ewentualnie może być sedan, ale musi mnie zauroczyć :)
Czy jest możliwość by ktoś z Zielonej Góry obejrzał Alfę którą sam miałem przyjemność oglądać?

Jak martwisz się o odsprzedaż to kup sobie lepiej Audi lub VW.
Przejedź się wersją 2.4 i 1.9 a potem porównaj.

Ja w najbliższym czasie też będę szukał takiego samego auta :) Z tą różnicą, że nie wykluczam 20V :) Powoli się już również rozglądam. Czekam też nieśmiało, aż ceny delikatnie spadną :]

Odnośnie Twojego pierwszego linka:
To auto jest już wystawione któryś raz, na bieżąco oglądam wszystkie ogłoszenia Alf poliftowych ;p Zwróć tutaj uwagę, że jest to wersja ciężarowa - z kratką, rejestrowana na 4 osoby. Ciężko też uwierzyć, że ktoś kupił to auto do firmy z możliwością odpisywanie pewnie VATu za paliwo i przez ponad 8 lat przejeździł 140k km, 15 tysięcy rocznie to ja robię z grubsza jeżdżąc do roboty, trochę po mieście i raz w roku na wakacje ;p

Cytat:

---

Napisał jarzabek

Jak martwisz się o odsprzedaż to kup sobie lepiej Audi lub VW.
Przejedź się wersją 2.4 i 1.9 a potem porównaj.

---

dodatkowy argument za nie nabywanie 2.4 są koszty ubezpieczenia i uważam, że 1.9 powinno mi wystarczyć.

faktycznie
ubezpieczenie płatne raz w roku
ileż tej różnicy tam jest ? kilka stów niech będzie i co ? nie kupisz dobrej 2.4 bo OC ? brać co bydzie dobre i już
OC nie płacisz co miesiąc

ale...
1.9 też daje rade ( zwłaszcza powyżej 140 konia Panie )

Panowie moje preferencje to znalezienie dobrej 1.9. Jestem na początku poszukiwania samochodu i chce kupić taki wóz który pod względem wizualnym technicznym będzie mi najbardziej odpowiadał. Jeśli będzie trudno z odnalezieniem takiej sztuki zweryfikuje to wniosę poprawki i zacznę szukać 2.4 :) Mi wystarczy 1.9 i tego narazie się trzymam i z taką prośbą również skierowałem swoje pytanie, o ocenę takich a nie innych samochodów.

Zakładając tak że 2.4 pali tylko 1l więcej i że tylko kilka setek rocznie to idąc tym kierunkiem dojdziemy do 3000cm3 :) Wracając do postu, że jeśli chce łatwo sprzedać coś to powinienem kupić audi/VW to jeśl chciałbym tak to siedziałbym na ich forum, podoba mi się 156 sw i tego się trzymam i proszę o rady opinie :)

spojrzalem na Q4 bo nie ukrywam ze takie autko to takie moje ciche marzenie i zastanawia mnie w opisie "czujnik zaparowanych szyb" co to jest? i na jakiej zasadzie dziala? orientuje sie ktos?

Mam takie coś u siebie. Generalnie denerwuje. Jak masz słabą widoczność (zaparowanie) to włącza ci nawiew na fulla i klimę. Lepiej sobie wczęsniej sprawić dobry (nowy) filtr kabinowy.

Cytat:

---

Napisał dbh

spojrzalem na Q4 bo nie ukrywam ze takie autko to takie moje ciche marzenie i zastanawia mnie w opisie "czujnik zaparowanych szyb" co to jest? i na jakiej zasadzie dziala? orientuje sie ktos?

---

Powiem Ci tak - wielkiego dramatu z tym autem nie ma JEŚLI do tego podejdziesz, jak do samochodu, który wymaga trochę pracy i wyłożenia paru tysięcy złotych. Na pewno na ten moment nie będzie to wózek typu "wsiadać i jeździć". Po doinwestowaniu będziesz miał coś, co na pewno jest unikatowym modelem na rynku. Natomiast nastaw się na wydatek rzędu 4 tysięcy, żeby z tego zrobić SAMOCHÓD. Czyli za c.a. 25 tysięcy będziesz miał 150-konne auto z napędem 4x4 na torsenie, zarejestrowane po raz pierwszy w 2006 roku, z fajnym wyposażeniem. To jest cena na poziomie bardzo dobrze utrzymanych 156 2.4 20V. Dla końcowego odbiorcy może być to sensowny wybór, jeśli napęd 4x4 jest priorytetem.