Printable View
Witam, zastanawiam się nad zamontowaniem sportowego filtru powietrza. Na alle znalazłem coś takiego: http://allegro.pl/alfa-romeo-gt-147-...092894083.html i chciałem się zapytać jak to faktycznie wygląda? Czy to jest naprawdę takie wieczne ze względu na możliwość czyszczenia? Czy faktycznie będzie ten przyrost mocy o powiedzmy ok 5 KM? Bo więcej się nie spodziewam i ostatnia istotna rzecz, jak to jest z tym zmniejszeniem spalania paliwa podanym przez producenta?
Mialem w poprzednim aucie wkladke sportowa i drugi raz raczej bym nie kupil. Dlaczego? Bo przyrost mocy nieodczuwalny pewnie w granicach bledu pomiarowego, spalanie nie spadnie, a za cene tego filtra i zestawu do czyszczenia masz 6-7 zwyklych filtrow bez potrzeby pieprzenia sie z czyszczeniem :)
było, było i jeszcze raz było..
http://www.forum.alfaholicy.org/tuni...6ts_warto.html
http://www.forum.alfaholicy.org/hyde...filtr_k_n.html
szukajka nie boli..
a to sorry i dziękiCytat:
Napisał omen
Witam, odświeżę temat, bo dla mnie jednak temat jest interesujący. Zanim nakrzyczycie "było!" zauważcie że pytanie dotyczyło JTD, a "było" o TS. Zaintrygował mnie artykuł na Alfaklubie "FILTRY STOŻKOWE - TEST NA PRZYKŁADZIE ALFY 156"Tam redakcja testuje 1.9 JTD na sportowej wkładce BMC i są zadowoleni z wyników, pytanie tylko czy to sponsorowany test, czy faktycznie warto? Myślałem o wydaniu max 100zł na wkładke typu SIMOTA http://mtuning.pl/pl/sklep-tuning-in...1-295x162.html
Proszę o odpowiedź użytkowników JTD ze sportową wkładką - jeżeli takowi są na forum...
Na przykładzie innych diesli, bo zasada ta sama - jak to powiedział majster, diesel to diesel, nie ma sensu wkładać K&Nów(chodziło o wkładkę w seryjną puchę), ważne, żeby filtr był czysty, może być i papierowy, turbo to turbo i swoje zaciągnie. Jak Ci zacznie seryjny dolot ograniczać moc to się zastanów nad pełnym customem z jakimś porządnym filtrem, nie bez powodu Simota kosztuje 100zł a K&N 240zł...
Wiesz, a'propos powodów dla których coś kosztuje mniej, a coś więcej, to nie jestem taki pewny. Od wielu lat pracuję w marketingu i akurat wiem, ze cena końcowa bardzo mało ma wspólnego z kosztami wytworzenia. Cena to nie argument dla mnie, to nadal teoria. Ja proszę o uwagi praktyków z JTD i sportową wkładką. Nie napisałbym tego pytania gdyby nie bardzo pochlebny test na alfaclubie.
Planuje powoli rozluźnić wydech, ale nie extremalnie, to samo chciałem z dolotem, trochę poluźnić, ale bez przesady, potem jakiś niedrogi fmic i chips z EGR out. Ale wszystko to z umiarem, bez "dźwiękowych" skutków ubocznych, w końcu to gruźlik nie GTA... A ryczący diesel na wolnym wydechu i customowym dolocie to lekka przesada dla mnie... Brakowałoby jeszcze blow offa i byłby komplecik dźwiękowy WT :)
Wkladki nie miałem.
ale miałem stozek i darujcie sobie ten gadżet ;)
nowa przeplywka padła po 15tys km
no i wszystko na ten temat, dzięki za konkret Omen
dokładnie chodzi o to, że olej którym jest nasączony filtr brudzi czujniki w przepływomierzu i potem czyszczenie nie pomaga.
Muszę jeszcze spróbować wyczyścić to ultra dźwiękiem.
A co z filtrami suchymi ?? Takimi jak Fujita AEM Apexi??Cytat:
Napisał omen
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...013/05/143.jpg
o ile ten test jest jakkolwiek wiarygodny wychodzi na toż e przy okazji są lepsze od filtrów mokrych
Apexi (oryginał nie apexi style) powala trochę ceną to fujite da się kupić już w przyzwoitych pieniądzach.
mogą dać jakieś przyrosty i pomoce
nie sprawdzałem więc się nie wypowiem ;)
zawsze mnie zastanawia kto robi takie tendencyjne testy i wklada to potem do sieci. Mam w swoim aucie oryginalnego HKS Super Power Flow Reloaded z 2 warstwowa wkladka nasaczana(takze oryginal hks) i po przebiegu okolo 7 tys zewnetrzna gabka jest troche brudna, a w srodku jest idealna(na sciankach dolotu nie ma nawet kurzu). Jak mialem 3 warstwowa sucha gabke to tez bylo dobrze, ale na sciankach pokazywal sie kurz.
Zakupiłem Fujite do siebie, był plan żeby użyć fabrycznej puszki i nadal używać papierzaków ale niestety musiałbym chyba w chińskie 8 dolot wyspawać żeby to jakoś wyglądało i dało się bezproblemowo serwisować. Wiec zdecydowałem się na stożek zobaczymy czy za jakiś czas co to wartę, postaram się pamietać żeby jakimiś spostrzeżeniami się tu podzielić.Cytat:
Napisał omen
Wymiana filtr/wkładki na sportową w autach z silnikiem diesla, nic nie da ;-)
To nie jest turbo bena gdzie taki gadżety mają spore znaczenie ;-)
TuneFORCE da ale Ty jeszcze o tym nie wiesz.
Właśnie się miałem zapytać, czym rózni się przepływ powietrza w Dieslu od Benzynowego Turbo?
koledze pewnie chodziło tylko o dzwięk.. cóż taki tuner a takich rzeczy nie wie, że stożki i wkładki nie wpływają tylko na dźwięk.
i, że w dieslu na dźwięk nie wpływają...
wpływają ;)
Omen, pls nie załamuj mnie....
Montaż takiego filtra do seryjnego czy chipowanego diesla to delikatnie mówiąc .... głupota .... mocy nie przybędzie, a ryzyko uszkodzenia przeplywomierza czy turbiny jest b.duze w porównaniu do OEM...
Ale co ja tam wiem...lepiej słuchać forumowego szamana ;-)
Ty mnie nie załamuj ;) miałem to wiem co sie zmieniło w moim samochodzie ;)
Ja mam stozek u siebie i jest ok (1,9 jtd). Przyrosty mocy nie sa zauwazalne, w mocy 200km pozostaja tylko walory dzwiekowe. Jak ktos chce przyrostow dzieki takim zabiegom...to polecam inne zabiegi. Ja zrobilem tylko dla dzwieku:)
Odkopuję temat. Naczytałem się o cudach przy wymianie wkładu filtra powietrza i naszła mnie myśl, by ori obudowę zamienić na stożek (rozumiem, że suchy jest bezpieczniejszy) celem ułatwienia sobie życia. Prośba do osób, które zamontowały stożek - podzielicie się fotkami??
Turbo jest z przodu wiec banalnie prostu montaż, wystarczy silikonowe kolanko 45 stopni
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/11/171.jpg
Ogólnie zamontowany tylko dlatego, że miałem uszkodzoną ori obudowe filtra, a nic niepopękanego na szybko nie moglem kupić. Gdybym miał w pełni sprawną ori puche nie kombinował bym, ze stożkiem bo to w sumie nic nie daje.
Wygląda elegancko. A nie ma niebezpieczeństwa, że pociągnie wodę z głębokiej kałuży, albo z rozjeżdżanej wody?? No i kwestia wyciągania nie ulega zmianie - ciągle z dołu.
Jest. Dlatego najlepiej schować to w nadkolu. Z góry masz błotnik od dołu osłonę.Cytat:
Napisał s_virus
Tylko problem z zimnym powietrzem, dlatego najlepiej schować go w obudowie z rura doprowadzająca powietrze.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jak masz osłonę pod silnikiem to nie. Na fotce z tej perspektywy wygląda jak by był mega nisko ole on był od razu pod skrzynką z bezpiecznikami, Kałuża musiała by mieć z 50cm ;)Cytat:
Napisał s_virus
Ja dodam ze jeżdzę z mokrym KN juz około 140K
Wszytko gra, przepływka działa itp
Fakt wymiana i czyszczenie wymagają trochę czasu , dlatego kupiłem dwa i wymieniam na zmianę
pozdro
Osłony pod silnik nie mam (jeszcze) a po jej zamontowaniu to kolejny element na drodze do filtra. Ech, wychodzi na to, że łatwiej nie będzie.
Niedawny materiał wiarygodnego gościa :
https://www.youtube.com/watch?v=GS69owXpGdY
Niedużo, ale ewidentnie na plus.
Co do ewentualnego uszkodzenia przepływki po olejku do nasączania - raczej mit, chyba że ktoś namacza filtr w tym oleju tak, że z niego cieknie. Stosuję nasączany bawełniany filtr i przepływka suchutka .
Nowy nie myty jeszcze K&N w 5000km załatwił mi przepływkę. W sumie nie przepływkę a czujnik temp powietrza zasysanego w przeplywce.Cytat:
Napisał Andrzejsr
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Fakt jak ktoś walczy o każdego niutona to 3,24% to dość sporo, ale dla przeciętnego użytkownika różnica żadna.
Nowy K&N jest już nasączony ?
Ja zrobiłem dobrze ponad 5 tys km na sparco (budowa taka sama jak K&N) psikanym najpierw olejkiem K&N , później Motul (ten drugi wydaje mi się "na oko" lepszy, bo bardziej klejący, olej K&N spływał). Przepływy powietrza spore bo to w aucie na tor praktycznie tylko. przepływka sucha i działa oczywiście jak należy.
Koni wiele/niewiele, oczywiście to względne, ale plus to plus.
Minusem jest oczywiście cena, choć przy użytkowaniu kilka lat się zwraca i wręcz "zarabia" (oczywiście kwestia ceny, ale bywały za stówkę owe sparco czy pipercross'y ).
Minusem może być także utrata filtra, gdy mechanik lekko niekumaty wywali go do kosza i wrzuci jakiegoś zwykłego filtrona w ramach "aaaa, filterek też Panu wymieniłem, gratis :) " Co mnie spotkało... :-/
Trzeba jeszcze wyraźny napis na puszce umieścić " Filtr wielokrotnego użycia NIE WYRZUCAĆ!!!"
:)
Moj był juz nasączony.Cytat:
Napisał Andrzejsr
Zresztą kolega u gory pyta o suchy wiec nie rozumiem po co piszesz tu o filtrze mokrym.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tak, nasączony, gotowy do użyciaCytat:
Napisał Andrzejsr
Wątek jest ogólny, a padło stwierdzenie że "zabija przepływkę" . Uważam, że to zbytnie uogólnienie i można ten minus odrzucić.
Jak ja się ciesze, ze nie mam przepływki ;) a tak poważnie mi w 147 stożek nie uszkodził przepływki, w Brerze pipercross też nie załatwił aczkolwiek technicznie jest to możliwe jeśli sensor obklei się grubą warstwą oleju to się po prostu przepali.Cytat:
Napisał omen
Jak boisz się zassania wody kup sobie hydroshield i problem z głowy raz na jakiś czas trzeba po prostu zdjac umyć i gotowe