[156 1,6 TS ] Problem kręci się ledwo o 3 Tyś i ma olej w miejscu świecy

Witam was Chłopaki serdecznie:)

Jestem posiadaczem cudownej alfy dopiero 4 miesiące i się zakochałem w tym aucie ale mam spory problem:( Czytałem wasze posty szukałem ale nie znalazłem konkretnej odpowiedzi na mój problem a wiecie jak to z mechanikami mówią jedno robią drugie a kasują ile się da.

Mój problem wygląda tak że 3 dni temu auto zaczeło mi się dławić spadać z obrotów i ledwo się wkręcać. Teraz ledwo osiąga 3 tyś jak się uda na postoju i co jakiś czas było słychać jakby coś wybuchało w cylindrze i chodziła dalej. Pomyślałem świeca szlak trafił i nie przepala. Chciałem je wymienić zdejmuje cefke pierwą od strony pasażera a tam cała w oleju i świeca zalana od góry olejem. Powiecie co mam zrobić i co mogło się stać bo powiem wam że złe scenariusze w mojej głowie. Jakbym miał dopisać coś to piszcie a będę dawać tyle info ile mogę. Pokochałem te auto i mi je żal:(

masz LPG?
zalana świeca to standard jak sie niedokładnie dolewa oleju, musisz się pozbyć tego oleju bo być moze to jest problem, ale niekoniecznie
masz kabelek do diagnostyki? jak nie to sobie zamów i chociaż będziemy wiedzieli czy są jakieś błędy (jednorazowe kasowanie błędów u mechanika jest w podobnej cenie do zakupu kabelka)
tydzień temu, znajomemu wypadł kolektor ssący od strzalu i mial identyczne objawy - warto sprawdzić
opisz dokladniej moment przejścia silnika w ten dziwny stan, jakis wystrzał? jaka temp? na jakich obrotach? w ogole podczas jazdy to sie stało?

Auto jest bez gazu sama benzynka ma przejechane 160 tyś kilometrów a zaczeło ja dławić podczas jazdy po miescie potem postawiłem na parkingu i jak wróciłem za 2 dni jechać znowu to już się w ogóle nie dało :( nigdy się nie przegrzałą nie była katowana dbam o nią jak o oczko w głowie samemu sprowadzałem ją z włoch nawet. Czytałem też że mogła usczelga pdo zaworami strzelić i wlewa się olej bo jak wyczyściłem trochę chodziła normalnie a potem znowu to samo.

hmmm
jest dużo powodów takiej pracy silnika
bez podpięcia pod komputer gramy w lotto bo nie wiemy czy to jakiś czujnik czy np rozrząd nie przeskoczył
ale...
odepnij sondę i sprawdź czy jest poprawa
jeżeli po odpięciu sondy nie ma zmiany to podepnij ją i odepnij przepływkę i znów odpal silnik
bez odessania tego oleju nawet nie zaczynaj powyższego

To akurat się domyślam ;) ale dostanie sie do tych świec to masakra:D a gdzie jest podłączona sonda?? bo w tym sie nie oriętuje bo przepływka to akurat wiem. W poniedziałek będę musiał pojechać na warsztat i niech się nią zajmą tylko jeszcze w naprawie nie była i muszę znaleść jakiegoś dobrego mechanika w Gliwicach

sonda jest to druga od lewej (patrząc od przodu) wtyczka na kolektorze ssącym (czarna 4-ro przewodowa)
dostęp do świec jest spoko;)
4 śrubki - pokrywa
1 korek oleju
3 śrubki na listwie z cewkami
4 przewody w górę razem z listwą
dobry TORX i będzie miód malina
praca na 10 minut

Cytat:

---

Napisał Adrian Berenz

Auto jest bez gazu sama benzynka ma przejechane 160 tyś kilometrów a zaczeło ja dławić podczas jazdy po miescie potem postawiłem na parkingu i jak wróciłem za 2 dni jechać znowu to już się w ogóle nie dało :( nigdy się nie przegrzałą nie była katowana dbam o nią jak o oczko w głowie samemu sprowadzałem ją z włoch nawet. Czytałem też że mogła usczelga pdo zaworami strzelić i wlewa się olej bo jak wyczyściłem trochę chodziła normalnie a potem znowu to samo.

---

Z tym komputerem to troszkę ludzie przesadzają.Olej w gniazdach świec to efekt słabej uszczelki pod pokrywą klawiatury.Daruj sobie puki co kable do komputera i tym podobne pierdoły.Zdejmij listwę cewek,wymyj fajki i przewody w benzynie,usuń olej z gniazd no i wymień uszczelkę pod pokrywą albo chociaż odkręć i przesmaruj silikonem(nie czerwonym!)poskładaj i odpal i wtedy zobaczysz co jest dalej.

Wiesz wcześniej miałem audi 80 i tam świece to były na samej górze;D a tutaj się nieco zdziwiłem:) ale kwestia czasu i da się przyzwyczaić

pisałem żeby najpierw pozbył sie oleju... a jak problem będzie nadal to komputer

mam jeszze jedno pytanie czy alfy naprawde są takie niby awaryjne?? czy to tylko stereotyp i miejskie legendy polaka dla ktorego każde auto się psuje i jest drogie w utrzymaniu ;)

nie są bardziej awaryjne od innych aut o ile np. sprawdzisz sobie przewody od wspomagania bo lubią "spadać" razem z całym płynem i to by była jedyna faktyczna usterka 156 która i tak się zdarzy prędzej czy później, chyba że wcześniej zrobimy przegląd wszystkiego
reszta wg mnie zależy od tego jak dbał wcześniejszy właściciel
dobry olej ito wszystko
części troszkę drogie ale coś za coś ;)

To gitara:) się naprawi i mam nadzieję że znowu będę się uśmiechać wsiadając do niej w porównaniu do audi to całkiem inne auto totalnie inaczej sie nimi jeździ byłem pod wrażeniem za pierwszym razem.

A co do silnika to na komputer chyba tak będę musiał pojechać bo czasami zdarzało jej sie falować na obrotach jak sie dojeżdzało do skrzyzowania i hamowało to prawie do 0 obroty spadałyi wstawałą tak 3 razy i chodziła normalnie

a to druga usterka ;) - falowanie TS do 2001r ;)

Cytat:

---

Napisał Adrian Berenz

mam jeszze jedno pytanie czy alfy naprawde są takie niby awaryjne?? czy to tylko stereotyp i miejskie legendy polaka dla ktorego każde auto się psuje i jest drogie w utrzymaniu ;)

---

Nie jest bardziej awaryjna niż inne marki.Na pewno jest o wiele bardziej wymagająca,szczególnie T.Spark 16v.Który ma moim zdaniem niezbyt zasłużoną złą opinię.80%awarii tych motorów to "zasługa"kierowcy pozostałe 20%to dzieło wybitnych mechaników których kultura techniczna jest na poziomie VW serii 2.Wystarczy przestrzegać paru prostych zasad,a silnik się odwdzięczy a i wariator wytrzyma tyle że nie będziesz wiedział o jego istnieniu.

---------- Post added at 15:16 ---------- Previous post was at 15:14 ----------

Cytat:

---

Napisał zaviaseq

a to druga usterka ;) - falowanie TS do 2001r ;)

---

miałem trzy z tych roczników,łącznie ze 150tys km,zero falowania.

---------- Post added at 15:20 ---------- Previous post was at 15:16 ----------

Cytat:

---

Napisał Adrian Berenz

To gitara:) się naprawi i mam nadzieję że znowu będę się uśmiechać wsiadając do niej w porównaniu do audi to całkiem inne auto totalnie inaczej sie nimi jeździ byłem pod wrażeniem za pierwszym razem.

A co do silnika to na komputer chyba tak będę musiał pojechać bo czasami zdarzało jej sie falować na obrotach jak sie dojeżdzało do skrzyzowania i hamowało to prawie do 0 obroty spadałyi wstawałą tak 3 razy i chodziła normalnie

---

Daj spokój z tym komputerem puki co!Zacznij od dokładnego wyczyszczenia przepustnicy.

Mówisz wyczyszczenie powinno coś dać. To musze wykręcic:) tylko po szukam jakieś instrukcji co i jak:) żeby zcasem nic nie popsuć

Cytat:

---

Napisał Adrian Berenz

Mówisz wyczyszczenie powinno coś dać. To musze wykręcic:) tylko po szukam jakieś instrukcji co i jak:) żeby zcasem nic nie popsuć

---

Gwarancji nie dostaniesz ale od tego się zaczyna.Czynność prosta:odłącz aku,zdejmij rurę z przepustnicy,rozłącz linkę,rozłącz kostkę krokowego,cztery troxy i przepustnica w ręku.Benzyn,pędzelek,szmatka.Czystą montujesz zwracając uwagę na szczelność dolotu.w razie potrzeby nowe opaski.Odpalasz,nie dodajesz gazu,czekasz do załączenia wentylatora.

No to jak wyczyścisz przepustnicę to się dopiero cyrk zacznie z obrotami a wtedy już bez kabla i adaptacji to niewiele zdziałasz. Samo wykręcenie i wyczyszczenie nie jest trudne. Nie dotykaj przypadkiem śrubki, która pozornie może wyglądać jak regulacja obrotów biegu jałowego.

Cytat:

---

Napisał kwasnybartek

No to jak wyczyścisz przepustnicę to się dopiero cyrk zacznie z obrotami a wtedy już bez kabla i adaptacji to niewiele zdziałasz. Samo wykręcenie i wyczyszczenie nie jest trudne. Nie dotykaj przypadkiem śrubki, która pozornie może wyglądać jak regulacja obrotów biegu jałowego.

---

Wykręcałem,czyściłem cyrku nie widziałem.Więc w czym problem???Ktoś coś mówił czy sam to stwierdziłeś?Jak dodasz gazu na nie odpalonym to też adaptacja?jak rozepniesz kostkę krokowego to też kabel i adaptacja?Cz też te cztery troxy wymagają kabla i adaptacji?

jest taka metoda na reset....
45 minut rozłączenie aku
rozgrzewanie bez dotykania gazu
i jazda po mieście z 10 minut różnymi stylami

Jeżeli jest mocno zabrudzona i dawno do niej nikt nie zaglądał to wyczyszczenie i co za tym idzie zwiększenie światła przepustnicy może zdestabilizować obroty. Nie jest to oczywiście regułom ale się zdarza, czytałem już o takich objawach a nawet przekonałem się o tym we własnym garażu. Jak brat kupił swoja 1.8TS to czyściliśmy przepustnicę bo była strasznie zasyfiona i po wyczyszczeniu to pierwsza reakcja to szok, obroty 3000.

Cytat:

---

Napisał kwasnybartek

Jeżeli jest mocno zabrudzona i dawno do niej nikt nie zaglądał to wyczyszczenie i co za tym idzie zwiększenie światła przepustnicy może zdestabilizować obroty. Nie jest to oczywiście regułom ale się zdarza, czytałem już o takich objawach a nawet przekonałem się o tym we własnym garażu. Jak brat kupił swoja 1.8TS to czyściliśmy przepustnicę bo była strasznie zasyfiona i po wyczyszczeniu to pierwsza reakcja to szok, obroty 3000.

---

Co nastepnie zrobiliscie zeby obroty wrocily do prawidlowych wartosci?

Najlepiej wtedy wykonać adaptację przepustnicy. W moim silniku ten problem nie wystąpił ale ten w którym się to stało sam się uporał z obrotami i po przejechaniu około setki wróciło mu do normy. Wtedy jeszcze nie wiedziałem jak wykonać reset lub adaptację i o dziwo problem sam ustąpił.

Cytat:

---

Napisał kwasnybartek

Najlepiej wtedy wykonać adaptację przepustnicy. W moim silniku ten problem nie wystąpił ale ten w którym się to stało sam się uporał z obrotami i po przejechaniu około setki wróciło mu do normy. Wtedy jeszcze nie wiedziałem jak wykonać reset lub adaptację i o dziwo problem sam ustąpił.

---

W takim razie jak wykonac adaptacje, pytam dlatego bo sam znalazlem opis na zagranicznym forum http://www.alfaowner.com/Forum/alfa-...acle-cure.html, wykonalem i nadal zauwazam podwyzszone obroty w porownaniu do momentu sprzed czyszczenia przepustnicy na zimnym silniku ok 1200, dodam ze po zagrzaniu silnika obroty wracaja do normy ok 700 . Jak to rozumiec mimo wszystko musze przejechac iles km aby komp sie sam poustawial?

Cytat:

---

Napisał Miłosz

Jak to rozumiec mimo wszystko musze przejechac iles km aby komp sie sam poustawial?

---

Nawet w FESie pisze że trzeba chyba jeszcze 10 km przejechać po wykonaniu adaptacji. Jak troszkę pojeździsz powinno być ok.

Cześć

To jak jest w końcu z tym czyszczeniem przepustnicy i adaptacją? Robimy to kiedy są problemy czy profilaktycznie co jakiś czas?

I moglibyście w końcu dac jedną wersję bo się gubię:D