Kupiłem następną 156 ale 2.4 jTD no i kopci i brakuje mocy

Witam, dziś z przyszłym szwagrem kupiłem tzn on kupił 156 2.4. jtd 98r jechaliśmy tam z wiedzą że raczej turbo jest padnięte, bo po odpaleniu samochodu po rozgrzaniu kopciła na niebiesko i przy pełnym bucie była niebieska chmura za nami, ale co, ja nie słyszałem gwizdu turbo (a w moim 1.9 było słychać i czuć odejście) jest jakieś 2 mm więcej oleju ponad stan, myslałem że to to jest przyczyną, ale ok. kupiliśmy i w drodze powrotnej ją pogoniłem do 180 kopciła i przestała kopcić na niebiesko turbo zaczeło gwizdać, przyjechaliśmy do domu, silnik popracował na wolnych około 3 min. i ruszyłęm dalej i znów wielka niebieska chmura za mną, . Moje pytania to: od czego zacząć szukanie? czy to jednak turbo?? jak powinna przyśpieszać taka 2.4? przy jakich obrotach powinno się czuć tą moc ??

ogolnie samochód czasem idzie jak pocisk, a za chwile już jest taki opieszały, egr zaślepiony, więcej błędów fes nie wyświetla przebieg na fesie 368tys

a, w samochodzie 2 tyg temu wymieniono olej (jest świeży widać)

nikt nic nie napisze?? ile ma ładować ta turbina??i przy jakich obrotach osiąga swoją największą sprawność??

A dziury w dolocie powietrza nie masz?

nie wiem, wiem jedno ze jak mi w 1.9 jtd pękł wąż przed kolektorem ssącym to nie miała mocy i kopciła na czarno a tu ewidentnie spala olej bo czuć go jadąc innym samochodem za tą alfą i chmura jest niebieska. jutro odkręcę kol. wydechowy i zobacze jak się trzyma wirnik no i czy w wydechu jest olej.

Hmmm chyba ktos tu pisze o mojej AR :P teraz po regeneracji turbiny i kilku innych naprawach idzie duzo lepiej i ani dymka nie puszcza,ale dalej sie nie dowiedzielismy ile tak na prawde powinna ladowac turbina w 156 2,4 JTD (136KM)

2,2bara

Turbo zaczyna dmuchać od ok. 1800 obr./min.

dzięki wielkie koledzy bo po regeneracji turbiny właśnie tak zaczęła dmuchać sprawdzone przez kompa :P a co do obrotow to jeszcze nie miałem okazji dokładnie się temu przyrzec ale sprawdzę i napisze :D

a ile to roboty sćiągnąć rure przy turbinie i zobaczyć czy sie olej nie poleje?? ... Tylko jak już wykręcisz i się okarze ,że jest trochu wilgotno to nie panikuj bo niema turbo co się nie przypoci...No chyba że ciurkiem poleci. Ale objaw chyba by był taki ,że olej by znikał z bagnetu. A w wodzie niema tłustego??? Choc pęknięta uszczelka czy nawet głowica nie osłabiała by przy przyspiechu auta raczej...

Wszystko jest cacy z tego ci zdarzyłem zauważyć jadąc autem turbo słychać już od około 2000 obrotów wiec wszystko jest ok :D

przed regeneracją strona zimna była suchutka bez deka oleju (sam się zdziwiłem) turbo puszczało olej na kol. wydechowy i tam się spalał, teraz jest igła :) nie? , Andrzej?? :)

ja go namówiłem na 156, a chciał golfa 4:) a teraz, mówi że się już zakochał :) :) :)

tak Andrzej ale wiesz " igła" :P heh

heheh ja też myślałem i o golfince ale jak z wsiadłem do swojej obecnej i zobaczyłem na żywca ta deska to już mnie żywcem nie wyciągnom:P

Wyobraź sobie kolego ze to samo chyba miała moja narzeczona bo jak jej powiedziałem ze w skórze to było be-eee ale jak wsiadła to już moglem pomarzyć ze gdzieś da mi się przejechać :P

tak samo jak u mnie miał być albo golf 4 albo passat b5 , a jest alfa :)