Bicie w prawym przednim kole

Witam !
Dzisiaj postanowilem zmienic Belli laczki na letnie :) pojechalem do wulkanizatora , wywazylem flegi z oponami , zalozylem i gdy jade ok40km/h-50km/h strasznie mi bije cos z prawej strony .... doszedlem do tego ze to przednie prawe kolo ... gumy wywazone , felgi proste ... zawiecha cos zaczelo stukac ale to chyba lacznik stabilizatora ... ale najwazniejsze ze strasznie glosno jest w samochodzie i bije ... przy tej predkosci ... przy innych czuc ze cos jest nie tak ale juz tak nie bije i jest znosnie ... czy to moze byc lozysko w piascie ? prosze o podpowiedz bo nie wiem w czym mam szukac problemu :) dodam jeszcze ze felgi to tristar 17 opony na nich GoodYear F1 215,45,17 cisnienie w nich ok ... z Gory dzieki za podpowiedzi
dodam jeszcze ze lekko go sciaga w prawo ... i na zimowkach nie bylo wogole czegos takiego ... jeszcze jak dojezdzalem do wulkanizatora autko sie sprawowalo super

Skoro przed wymianą było dobrze to wina leży w elementach wymienionych.
Przełóż koła tył na przód i vice-versa , zobaczysz jaki będzie efekt.

Ja teraz tez wymieniałem ale juz na zimówkach wiedziałem ze mam górny wahacz do wymiany po podniesieni auta na lewarku i spuszczeniu zaczęło coś hałasować i stukać. Teraz na letnich kołach i alufelgach jest gorzej bo opona test szersza i tez ściąga. Chwyć za koło i mocno nim poszarp i zobacz czy w nadkolu do góry nie rusza się górny wahacz. Ja wymieniam go w weekend i mam nadzieję ze to tylko jego wina. Zobaczymy.

Cytat:

---

Napisał JaTaNu

Ja teraz tez wymieniałem ale juz na zimówkach wiedziałem ze mam górny wahacz do wymiany po podniesieni auta na lewarku i spuszczeniu zaczęło coś hałasować i stukać. Teraz na letnich kołach i alufelgach jest gorzej bo opona test szersza i tez ściąga. Chwyć za koło i mocno nim poszarp i zobacz czy w nadkolu do góry nie rusza się górny wahacz. Ja wymieniam go w weekend i mam nadzieję ze to tylko jego wina. Zobaczymy.

---

Ja wymienialem wahacze przed zima i jestem pewny ze to nie to :) jutro bede kombinowal z kolami ... poprzekladam i zobacze ... jak nic nie pomoze ... to mechanik i zobaczymy co mi powie

wyząbkowane opony

Cytat:

---

Napisał rifle

wyząbkowane opony

---

opony sa w stanie dobry+ a zawieche tez moge tak ocenic :P wiec to tez na bank odpada ...

dokrec srubencje wszystkie bo sie moze poluzowaly

Cytat:

---

Napisał zasit

dokrec srubencje wszystkie bo sie moze poluzowaly

---

jakbym mial poluzowane sroby to czulbym to na kierownicy . ale sprawdze jutro ... moze ten co mi wymienial gumy ich niedociagnal ... bede rano kombinowal :)

śrubki śrubki lubia sie poluzowac

Sprawdź jeszcze jak ciężarki są zamontowane na feldze i czy to przypadkiem nie one zawadzają.

Mam dokładnie ten sam problem po założeniu letnich 205/55/16, też w prawym przednim kole.
Na zimówkach było cicho.
Szczególnie słychać pukanie po odpuszczeniu gazu...

moj problem rozwiazany :) splaszczona opona ... to tak jak w F1 przesadza sie na dohamowaniu i blokuje kola ... to sie stalo z moja opona ... w tamtym roku mialem je z tylu i wszly boki na recznym :P nooo nic wrzucilem je do tylu a po wyplacie musze kupic nowe :(

A no to jak się w zakręty na ręcznym wchodzi to takie efekty...

po Twoim nicku wynika ze tez tak robisz :D hehe nooo coz ... ciesze sie ze to zadna usterka mechaniczna ... ;) bo bym tego nie zniosl :D

W zakręt bokiem wpaść może mi się zdarzyć tylko zimą. Wtedy trenuję wychodzenie z poślizgów i opanowanie auta. No ale prawko mam na tyle krótko że jeszcze dużo o jeździe muszę się nauczyć a płyty poślizgowej sobie przed domem nie wyłożę - co innego gdy wyłoży ja pogoda ;). Kiedyś na konsoli drift nawet całymi dniami, teraz to bardziej Diffuse Reflectance Infrared Fourier Transform powinienem się zająć ;)

Cytat:

---

Napisał yoda6666

Dzisiaj postanowilem zmienic Belli laczki na letnie pojechalem do wulkanizatora , wywazylem flegi z oponami , zalozylem [...]

---

Cytat:

---

Napisał yoda6666

moj problem rozwiazany splaszczona opona .

---

to widzę, że bardzo dobrze wyważyłeś. Nie skupiłeś się na wyważaniu, wprowadzasz ludzi w błędy i zmuszasz do intensywnego myślenia i jeszcze upierasz się, że z oponami wszystko ok

Cytat:

---

Napisał siapek

to widzę, że bardzo dobrze wyważyłeś. Nie skupiłeś się na wyważaniu, wprowadzasz ludzi w błędy i zmuszasz do intensywnego myślenia i jeszcze upierasz się, że z oponami wszystko ok

---

mistrzu ale ... wywazylem je u wulkanizatora na dobrej maszynie ... opony sa ze zdrowym bierznikiem ... nie bylo widac dopiero po zbadaniu opony bardzo szczegolowym wyszlo ze ma flatspota ... wiec nie chcialem nikogo wprowadzic w blad piszac co zrobilem z Autkie aby dostac jak najlepsza diagnoze ... wiec nie miej do mnie pretensji ze Cie wprowadzilem w blad :)

Panowie, panowie żadne flatspoty czy inne zapozyczenia z angielskiego. Pozwoliłem sobie zerknąć w googlach co to za opona:
Załącznik 50779
Tego typu bieżnik "jodła" to jest dobra ale na tor do sportowych wozów. Miałem w tamtym roku po poprzednim właścicielu i po ich założeniu na przód to huk, rumor i drgania. Szczęście w nieszczęściu rozwaliłem jedną o krawężnik i musiałem zmienić na ciszę i spokój :)

Albo źle leżakowane opony. Może zimowały na stojąco, zamiast np. na wieszakach

Podłącze się do tematu żeby nie otwierać nowego.

Dziś pojawił się u mnie jakiś taki dziwny rytmiczny stukot, mam wrażenie że dobiega z lewego przedniego koła. Wina opony to to raczej nie jest, mam runflaty i jeżdżę na nich od 2 tygodni i podobnych objawów jak te dzisiejsze nie zaobserwowałem. Łączniki i tuleje stabilizatora wymienione pół roku temu. Wiem że mam luzy na tulejach górnych wahaczy i one idą do wymiany bo mi doskwierały ale tylko trzeszczeniem na wybojach a nie takim stukotem. Chyba że to jakieś stuki na sworzniu wahaczy górnych? Ale sworzeń chyba nie pracuje jakoś jednostajnie w rytm kręcącego się koła żeby dawać takie objawy?

Sprawa wygląda tak że podczas jednostajnej jazdy dobiega ciągły rytmiczny stukot, przy wolnej jeździe tak do 30 km/h tego nie ma, przy przyspieszaniu i hamowaniu stukot ustaje, jazda po łuku tez mam wrażenie że cisza natomiast jadąc po prostej pojawia sie ten dźwięk, ewidentnie w rytm kręcącego się koła. Fakt że mam pęknięte tam nadkole więc może coś obciera i jutro za dnia się temu przyjrzę ale chętnie bym usłyszał jakieś inne propozycje?

Dodam że wcześniej nie zaobserwowałem żadnych podobnych objawów, które z czasem mogłyby by się nasilić. Po prostu z dnia na dzień coś takiego się pojawiło.

Z góry dzieki za wszelką pomoc :)