Printable View
Dzis od rana zabrałem sie za koła w mojej Belli. Konkretnie chodziło mi o przełozenie tych z przodu na tył a tych z tyłu na przód. Jakiez bylo moje zdziwienie gdy po odkreceniu wszystkich srub na przednim kole nie chciało zejsc. Z tyłu to samo. Co robić??????
Dodam ze felgi 15' .
Hehe tak jest w każdym aucie jeżeli auto pojeździ troszkę dłużej,jak masz felgi stalowe to pół biedy mocno z buta poszarp na wszystkie strony i puści bo sie jakby zapieka,ale puści nie przejmuj się to nie jest groźne :) Jeżeli masz alufelgi to standard jakas reakacja też zachodzi i sie mocno trzyma jakby ktoś zakleił. Też mocno z buta w opony poszarp rękamii puści :P nie wiem czy to sprawdzona informacja,ale słyszałem żeby nie trzeba było się szarpac sie z tym ponownie zaleca sie posmarowanie towotem tarczy,ale tylko tam gdzie przylega kolo, kolo otworow na sruby NIE na tarczy tam gdzie są zaciski bo nie wychamujesz pozniej!!!!
Życzę powodzenia i tak jak mówiłem nie przejmuj się tym :mrgreen:
Probowałem ale zadne rozwiazanie siłowe nie daje rezultatu. Moze jakies zabezpieczenie??
Wątpię żeby w jedynej 156 było jakieś zabezpieczenie,obadaj ręką czy nie ma jakiś śmiesznych zatrzasków. Kopnij tak śilno jakbyś kopał vw które podpadło Twojej Belli !!!! nie czaj się i z buta mocno,moim zdaniem to najlepsza metoda. musi zejść.
Bez rezultatu. :cry:
Zdjałem zaslepke ze srodka felgi i tam pod nakretka jest duza podkladka i mi sie wydaje ze ona trzyma kolo ale pewien nie jestem.
kolega w pasacie ostatnio miał ten sam problem,kupił sobie alufelgi a stalówki niechciały zejsć.Nawet na popuszconych szpilkach ruszał a felgi ani drgnęły.Udało mu sie sciagnac uderzajac mlotkiem(przez deskę)od srodka kola.Wczesniej podnies samochod do góry.
Po kilku probach stwierdzam ze nie ma takiej sily zeby kolo pusciło.
e no na kopnięcie musi odbić, nie ma h... hehe:PP za lekko kopiesz:PP
kolego popryskaj wd 40
Wszystkie masz tak zapieczone, czy tylko jedno?
Jeśli to przód, to proponuję popuścić śruby i ruszyć samochodem dosyć ostro, nawet z poślizgiem kół. Kiedyś kolega miał tako problem w swoim samochodzie i to pomogło, ale za którymś razem.
Jeśli i to nie pomoże to czeka Cię wizyta u wulkanizatora, no chyba, że masz ściągacz do łożysk z dużym rozstawem, on z pewnością załatwi problem, bo na niego nie ma mocnych :D
Pozdrawiam.
- Rafał
Z tego co widziałem to wszystkie maja takie zabezpieczenie te z tylu tez.
jakoś nie bardzo chce mi się wierzyć w to zabezpieczenie. Owszem są felgi z centralnym mocowaniem, ale do tego trzeba mieć specjalne piasty bodajże, a Ty masz przecież normalne śruby (5szt na koło). Natomiast ta podkładka o której mówisz to podkładka blokująca śrubę (żeby się nie odkręciła) którą przymocowana jest piasta.Cytat:
Napisał mOOn
Jeśli możesz, to wrzuć zdjęcia, wówczas będziemy dokładnie wiedzieć o czym jest mowa.
Pozdrawiam.
- Rafał
''Zdjałem zaslepke ze srodka felgi i tam pod nakretka jest duza podkladka i mi sie wydaje ze ona trzyma kolo ale pewien nie jestem''
Tej dużej śruby na środku nie odkręcaj bo ona nie ma nic wspólnego z przykręceniem koła! Ta śruba jest od piasty i nawet jak Ci się ją uda odkręcić bo jest zabiezpieczona i tzreba skakac bo kluczu zeby odkrecic to nic Ci to nie da :P Tak jak powyżej kolega napisał poluzuj śruby i spal gumę i to pomoże nie bój się koła nie odpadną ja też tak kiedyś próbowałem i w końcu pomogło.
Kolego nie ma żadnych zabezpieczeń dodatkowych ,zadnych. To nie TIR.
Uderz pożadnie z kalosza w felge najlepiej bedzie jesli podniesziesz samochód kolo bedzie w powietrzu a Ty z duża siła kopniesz w gorna czesc kola(przejscie felgi w opone) srodkiem stopy jak zmiescisz noge pieta jest lepsza!!!
Instrukcja fachowa musi zejsc. Widocznie koło sie zapiekło są dwie opcje .
1 masz stalowe obrecze dawno nie odkrecane dosała sie woda i wszsytko jest w rdzy
2 opcja masz przyspawane felgi hehehehe :lol: :lol: :lol:
a tak poważnie kopnij kilka razy musi zejsc nie przejmuj sie nic sie ne stanie .radze tez wtrysnąć wd40 kilkakrotnie w otwory po srubach i w miejscach gdzie felga dolega do piasty. Pamietaj zeby pozniej dokladnie umyc tarcze.
jak nie da rady trzeeba zstosowac bardziej inwazyjna metode wulkanizator -
albo mlotek i deska
Próbuj sam daj sie przegrysc wodzie 40% i pozniej atakiren buten szarpen!!!!! powodzenia
Mam wrazenie ze felgi zapiekly ci sie na pierscieniu centrujacym Czyli na styku felgi i piasty - ten duzy okragly otwor na srodku felgi - Jesli sie uda to obczysc go papierem sciernym i
wstrzyknij tam troche wd40 niech tak postoi troche a pozniej z buta tak jak koledzy pisali
Ewentualnie sprobuj sciagaczem do lozysk jesli posiadasz na tyle duzy i znajdziesz sposob na jego zahaczenie
I jak udało się? Mi też się tak zapiekły.Pomógł mi młotek i deska :D i też to były alufelgi, nawet oryginalne Alfy.