Padła klima - sprężarka?

Jechałem sobie dzisiaj jakby nigdy nic, aż tu nagle z nawiewów gorące leci. Bez żadnego air conditioner faulty, nic z tych rzeczy, na ICS wszystko działa, tylko z nawiewów ciepłota. Jak się ustawi na LOW też nic nie daje.
Trzeba dodać, że ostatnio silnik bardzo nierówno pracował, nastawiałem się na wymianę świec, już wszystko przygotowane. A dzisiaj po tym jak padła klima jakby ręką odjął. Silnik pracuje równiutko, obroty nie falują. Czyli obstawiam, że padła sprężarka od klimy, co wy na taką diagnozę? Padała, padała, silnik miał ciężej i walczył żeby utrzymać obroty, a teraz nie ma oporu i daje radę. Pod maską wszystko na swoim miejscu, pasek się kręci, żadnych objawów.
Niech się wypowie proszę ktoś kto miał w ręku sprężarkę od klimy, a najlepiej widział jej środek, czy jest możliwe że tak padła że wszystko się kręci i pasek nie zerwany? Czy można to jakoś lepiej zdiagnozować, czy w ciemno kupować sprężarkę i wymieniać?

A silnik pracował nierówno tylko jak klime miałeś włączoną? Jeżeli tak to sprężarka w środku już miała opory (tam też są tłoczki które muszą się napracować) Koło na sprężarce kręci się bez oporów zawsze dopóki nie zostanie załączona klima tam jest sprzęgiełko. Jak załączasz klime to sprzęgło na kole załącza sprężarke a ta zawsze daje opory a jeżeli jest już padnięta to będzie stawiała naturalnie większy opór.

Kamil-2k, na to wygląda że jest jak piszesz. Odpaliłem silnik i popatrzyłem sobie na koło pasowe od sprężarki. Wygląda na to że jak jest na ECON to się kręci ładnie i równo, silniczek też w miarę gładko chodzi. Jak włączam chłodzenie, to silnikiem telepie, a koło zwalnia, a czasami nawet się zatrzymuje. Czyli sprawa w takim razie prosta - sprężarka do wymiany.
Dużo z tym roboty? Jak rozumiem czynnik trzeba spuścić i podejście pewnie z kanału od dołu?

Najprawdopodobniej albo uszkodziła się płyta zaworowa w środku sprężarki albo rozsypała się w środku albo zatarły się łożyska. Czynnik jedź do klimiarza i sobie spuść, to potem mniej zapłacisz za nabicie. I jeśli mogę coś doradzić, to nie kupuj sprężarki która długo leżała odpięta od układu, bo Ci chwile pochodzi i padnie. Przerabiałem ten temat w poprzednim aucie. Niestety wilgoć działa bardzo destrukcyjnie na wnętrze, szczególnie na płytę zaworową.

Ok, dzięki panowie, sprężarka już zamówiona. Tylko nie mam wiedzy ile czasu leżała odpięta, wiadomo jak to szroty z allegro, każdy zachwala że dopiero co wyjęta ze sprawnego auta :). Powoli myślę żeby sobie ściągnąć całego anglika na części jako dawcę, wyprowadziłem się właśnie pod miasto i mam wreszcie garaż, byłoby taniej niż ciągle te padaki kupować na allegro.

jakby co to mam dobrych i tanich specow od klimy w Otwocku. Bynajmniej nie ograniczaja sie do nabijania klimy maszynka, nawet jej zreszta nie maja. Wrazie co masz do mnie chyba tel. albo wal na priv

ja w zeszłym tygodniu to robiłem w swojej 166 2.4 oddałem sprężarkę do regeneracji bo sie zatarła a resztę robiłem sam bo to mój fach także jeśli masz jakieś pytania to jestem w temacie :)

Kolego jak będziesz wymieniał sprężarkę i zostanie ci stara to sprzedaj mi kawałek sprzęgła klimatyzacji bo u mnie się gdzieś zgubiło xD

@GrzesiuSiedlce: Spoko, oddam Ci ją jeśli tylko coś z niej zostało (dzisiaj zaczęła dzwonić jakbym ciągnął za autem puszki i to nawet na opcji ECON) :(.
@Numberuno: a ja się właśnie zawinąłem z Wawy w rodzinne strony, pod Płock, będę bywał w stolicy z racji roboty, ale na razie córa mi się urodziła i z tej okazji wziąłem mega urlop i do lipca się nie pokażę :). Tak że muszę się ogarnąć jakoś w okolicach Płocka z tematem. No i dorobiłem się wreszcie garażu z kanałem więc chciałbym sam popróbować :).

Używka już przyszła, generalnie z tego co patrzyłem to trzyma się na 2-3 śrubach, do tego jedna śruba na takiej kryzie z przyłączeniem przewodów. Dostęp chyba taki sobie, ale powinno dać radę z kanału. Czy są z wymianą jakieś tricki czy prosta sprawa? Czy jakoś trzeba uszczelniać, czymś smarować, czy po prostu skręcam na uszczelkach oryginalnych i działa? No i jak się pasek wieloklinowy luzuje?

A, jeszcze z ciekawostek, dzwoniłem do Norauto żeby zbadać temat, mówią że nie odessą mi czynnika bo im się nie opłaca. Mogą mi nabić klimę od zera za 120zł, albo wymienić sprężarkę za 255zł robocizny razem z nabiciem. Tak że albo znajdę w okolicy magika co odessie albo wypuszczę gaz w kosmos i nabiję...

Yoozef jeśli masz w pobliżu jakiś serwis AGD (tylko nie jakiś tam rozbudowany autoryzowany a lokalny) zajmujący się też lodówkami to jedź do nich. Ja tak robiłem i płaciłem połowę tego co podajesz za komplet (próżnia, olej, czynnik).

kolego yoozef po primo odsysanie czynnika to wielka lipa to tak jakbyś przy wymianie oleju spuścił stary i wlał go z powrotem...nie polecam, r134a to dropin ogólnie mówiąc nie nadaje sie do powtórnego użytku, dwa jeśli zatarłeś sprężarkę to nie skręcaj od razu wszystkiego na nowej/ trzeba układ przynajmniej przedmuchać azotem, już nie mówiąc o tym że fachowo byłoby go trzeba przepłukać ale to już dodatkowe koszty bez azotu nie radze składać bo za 2tyg ci znowu może wszystko szlag trafić...drobinki zatartej spr. itp. po trzecie wymień sobie osuszacz koszt ok 50zł a może wiele pomóc to taki filtr w układzie jest po lewej stronie chłodnicy jak stoisz przed autem dochodzą do niego dwie rurki, po czwarte ciekawe ile jest oleju w tej "nowej" sprężarce?? pewnie nie wiesz powinno być ok 200ml
Sama wymiana jest bez problemu dasz radę bez kanału w zależności od typu spr. masz 4 lub 3 śruby plus rurki z góry uważaj aby broń Boże nic Ci do żadnej nie wpadło najlepiej odkręć i zaklej taśmą, odkręć sobie wentylatory chłod. to Ci bardzo ułatwi wyciągnięcie spr.
W 2.4JTD Żeby napiąć pasek odkręcasz prawe koło wyciągasz nadkole i na napinacz wkładasz klucz 32 i przekręcasz w lewo naciągając sprężyne na napinaczu i wtedy bez problemu założysz pasek, ale w 3.0 pewnie jest inaczej więc w tej kwestii raczej nie pomogę
Powodzenia :)

Cytat:

---

Napisał lukash0

, po czwarte ciekawe ile jest oleju w tej "nowej" sprężarce?? pewnie nie wiesz powinno być ok 200ml

---

Kolego nie gadaj bzdur. Przy 200ml sprężarka by pompowała olej a nie R134A. Ogólnie jest przyjęcie i zalecane napełniać układ olejem w proporcjach 3/3,5% pojemnośi układu.
W naszych alfach tak naprawdę ciężko stwierdzić jaka jest pojemność układu ESI razem z Autodatą podają 650g, Bosch w swoich literaturach przewiduje 700. A ja pod maską mam naklejkę 500.. A wracając do oleju powinno być go około 25ml :) Do tego średnio 10ml czynnika uv i

grzesiu to ty bzdury piszesz bo te 25 ml krąży po instalacji czyli wynika że w sprężarce nie ma nic a tą informacje masz pewnie od speców którzy podłączyli ci maszynę i tyle odciągneli razem z czynnikiem a nie ze sprężarki. aby sprawdzić ile jest oleju należy go z niej wylać i nie ma żadnej możliwości z niej odciągnąć bądź wyciągnąć. ilość oleju jest podawana przez producenta sprężarki i można to znaleźć w różnych miejscach np tu http://wollers.pl/daneklima/alfaromeo.htm a uv dodaje się jak nie można znaleźć nieszczelności która jest bardzo mała.
lukasz dobrze napisał i radzę się do tego stosować by nie robić tego niedługo po raz kolejny.

A ja już po robocie, trochę było rzeźby ale dałem radę :). Niniejszym kanał ochrzczony, no i ja w sumie też, bo to było moje pierwsze większe grzebanie pod maską :). Wszystko poskładane, odpala i nie wybucha, teraz tylko muszę podjechać na test szczelności i - jeśli pozytywny - nabić klimę. Z tym osuszaczem jeszcze muszę pomyśleć, czy to jest jakieś w miarę uniwersalne ustrojstwo i goście od klimy coś założą, czy musi być dedykowany do alfy?

Jeśli chodzi o moją padniętą sprężarkę, to chyba poszło sprzęgło, wrzucę fotkę jak zrobię. Rozsypane w drobny mak, wszystko lata. A na wahaczu i wszędzie dookoła pełno było opiłków metalu. Dobrze że niczego nie przemieliło.

GrzesiuSiedlce 25ml dobre.... osuszacz jest dedykowany do alfy bo raczej Ci wejścia nie podejdą ale jak mówie kosz to ok 50zł a warto w sumie wedle filozofii po każdorazowym rozszczelnieniu układu klimatyzacji powinno sie wymieniać osuszacz, a w naszych alfach roboty z tym 15min

Ciekawostka - zadzwoniłem do płockiego serwisu z pytaniem o osuszacz i prawie się zakrztusiłem kawką, pan powiedział, że oryginalny osuszacz kosztuje jedyne pincet złoty piękny kawalerze i ściągają go z Włoch :). Masakra jakaś. Na szczęście mają zamiennik Hella w zasadzie od ręki za 85zł, biorę żeby nie kombinować. Nastraszyliście mnie tą wilgocią trochę.

Zadzwon do hurtowni z częściami do samochodów a cena bedzie jeszcze niższa

dokładnie ja ostatnio kupiłem za 45zł... nawet na alledrogo też są mniej więcej w tej cenie