Printable View
Witam.
Mam pytanie czy bez żadnych specjalistycznych sprzętów poradzę sobie z wymiana tarcz hamulcowych i klocków w mojej Alfie, jak to jest z wciskaniem tego tłoczka ?
I jeszcze jeśli ktos by miał jakiś poradnik to bardzo by mi to pomogło bo będę to robił pierwszy raz.
Pozdrawiam.
Poradzisz sobie. Kilka podstawowych kluczy, jakiś wkrętak i szczotka druciana wystarczy :) Z przodu tłoczki się wciskają, z tyłu wkręcają. Przy wciskaniu odkręć wieczko zbiorniczka płynu hamulcowego, będzie łatwiej.
W "Zrób to sam" może znajdziesz jakiś poradnik :)
Nie potrzeba żadnych specjalistycznym narzędzi. 11 mm do tarcz, 13 (lub 15) mm do zacisków i 6 (lub 7 mm) do odpowietrzników, przyda się również ampul/imbus 8 mm. Najtrudniejszym zadaniem jest wepchnięcie tłoczka w tylnych zaciskach.
Tu masz pełną instrukcję ze zdjęciami: dotyczy 155 ale to to samo co w 145 (o ile z tyłu masz tarcze):
http://www.fanta-team.org/porady.php?tid=4
http://www.fanta-team.org/porady.php?tid=5
ok w takim razie będę próbował , będę robił tylko przód bo tył to bębny.
Dobrze mieć jeszcze ścisk stolarski - nim pójdzie najszybciej ;)
No i druciak obowiązkowo - rdzy co nei miara pewnie będzie.
Do tego warto pamiętać przesmarować prowadnice - u mnie niestety ktoś tego nei zrobił i po okresie stania, pięknie upaliłem sobie tarcze bo się okazało że prowadnica się zapiekła ...
Dobra wszystko zrobiłem, piątek i sobota praca pełną parą zrobiłem odmę pociągnąłem zimne powietrze do stożka ze zderzaka i wymieniłem tarcze. Ale przejdzmy do sedna piszę teraz bo niestety już wracałem sobie do domu z działki jadąc 60km/h i nagle usłyszałem jakieś bicie i co się stało ? Lewe koło totalnie się odkręciło dokręciłem je maxymalnie i pojechałem dalej zatrzymałem się 10km dalej i znów dokręciłem , szło po jakieś pół obrotu potem za kolejne kilka km zatrzymałem się raz jeszcze dla pewności i dokręciłem koła i już dokręcało się mało, ale jak to jest możliwe aby koła same się odkręcały ?! Mam alufelgi RH classic 16 cali i 7,5 cala szerokości ET 35 4x100 i śruby pływające M12 na 1.25 dł. gwintu:28mm rodzaj łba stożek i pierścienie centrujące z 64,1 na 58,1. Dlaczego tak się działo dodam że jak się dokręci koła to nie czuję aby cos się działo gdy wciskam hamulec nic nie drży kierownica nie lata itd.. Tzn jak się jedzie 100km/h to samochód się trzęsie ale tak już było od zawsze że jakieś wibracje były, to chyba normalne. Proszę was o pomoc bo boję ię jeździć.
- - - Updated - - -
Załącznik 58867Załącznik 58868Załącznik 58869Załącznik 58870
- - - Updated - - -
a to efekt mojej pracy :)
A jaka jest średnica otworu centrującego w felgach? W Alfie piasta ma 58,1 mm, jeśli w twoich felgach masz otwór o większej średnicy niż piasta i nie masz pierścieni centrujących, to tu może być przyczyna. Sprawdź też oczywiście wyważenie kół...
to nie jest normalne, że przy 100km/h Ci auto wibruję...
Nie wciśnięcie a wkręcenie. Tłoczek w zaciskach, gdzie jest hamulec ręczny zawsze jest wkręcany i tak jest w przypadku 145.Cytat:
Napisał bikermarek
I smar miedziowy. Całość a w szczególności powierzchnia piasty powinna być bardzo dobrze wyczyszczona. Przed złożeniem nowej tarczy powierzchnia styku powinna być nasmarowana smarem miedziowym a powierzchnia tarczy dokładnie odtłuszczona. Posmarować należy zewnętrzne powierzchnie nowych klocków hamulcowych aby wyeliminować piszczenie.Cytat:
Napisał mattom
A koło poprawnie założone jest na piastę tak aby kołki wytyczające schowały się otwory w feldze ? Czy gwint na śrubach jest cały po tej operacji ? To może być efekt niedokręconego koła lub złego nasadzenia na piastę (to dwukrotne dokręcanie może na na to wskazywać). Po dokręceniu odpowiednim momentem problem powinien ustąpić jednak przyjrzałbym się dokładnie śrubom i samej piaście bo takie zachowanie nie jest normalne. W skrajnym przypadku czeka Cię wymiana piasty i śrub na tym kole.Cytat:
Napisał ADI_BoXER
To może być efekt zwichrowanej tarczy hamulcowej, uszkodzonego bębna hamulcowego, niewyważonych kół, nierównego ciśnienia w oponach. tego typu wibracje są pochodną wszelkiego typu znacznych mas wirujących i pierwszymi podejrzanymi są właśnie koła i hamulce oraz koło zamachowe. Po kolei trzeba eliminować poszczególne elementy i przyczyna się znajdzie. Nie powiedziane jest oczywiście, że są to jedyne przyczyny wibracji. Problemem może być również skoszona karoseria i przydało by się sprawdzić geometrię całości.Cytat:
Napisał Jester
Sprawdź śruby porządnie. Masz wersje z gumeczkami czy bez ?
Może w piaście się już wyrobił gwint.
Ewentualnie pozamieniaj te śruby co się odkręciły na inne koła ( po jednej na każde) i dokręć jeszcze raz "świeżymi" - jeśli efekt się powtórzy - zapewne gwint na piaście się wyrobił.
Śruby zakręcasz na sucho >? czy posmarowane
Nie sugeruj koledze takich rozwiązań. Śrub od kół się nie smaruje pod żadnym pozorem. Należy dbać o ich czystość ale nigdy smarować.Cytat:
Napisał mattom
Od 3-4 lat zawsze zakręcam śruby na smar miedziowy i nigdy nie miałem z tym problemów. Polecone przez sprawdzonego mechanika, który na rynku od wielu wielu lat. Później powtórzone przez mechanika dobrze znanego na forumCytat:
Napisał aquarius01
Jedź gdzieś na wulkanizację niech Ci kółka wyważą i sprawdzą śruby. Zapłacisz kilka dyszek (zależy jakie masz koła) i będziesz spokojnie jeździł.Cytat:
Tzn jak się jedzie 100km/h to samochód się trzęsie
Do czasu kiedy to problemem będzie na przykład podczas oględzin stanu technicznego pojazdu po jakiejś stłuczce. Wszystkie manuale warsztatowe jakie znam, a kilka przeczytałem dość dokładnie wręcz zabraniają smarowania śrub od kół w jakikolwiek sposób - notabene smar miedziowy ma jedynie za zadanie zwiększyć przewodność cieplną a nie ma aż tak wielkich właściwości smarnych, więc się do tego typu zastosowania nie nadaje. Od zawsze słyszę tą opinię i literatura fachowa zdaje się to potwierdzać za każdym razem.Cytat:
Napisał mattom
W tym czasie miałem dwie i przy obydwu nie bylo żadnego problemu.Cytat:
Napisał aquarius01
Raz ja sprawca, raz poszkodowany.
Wole co 5-6 tyś sprawdzić dociągnięcie śrub, niż ma się okazać, że śruba się zapiekła ... poz tym nie mogę słuchać jak ludzie zakręcają śruby na sucho że aż piszczy ...
Ja tam smarować będe dalej - kropka
jutro jadę wyważyć koła mam nadzieję że to mi coś pomoże , jeśli nie to będzie trzeba zrobić pomiar bicia tarczy hamulcowej i piasty , dobrze myślę ? tylko nie mogę dojść dlaczego samochód przy 100 wpada w wibracje ...
Nad niczym się nie zastanawiaj, tylko zmierz rozmiar otworu centrującego w felgach, jesli nie pasuje - zakładaj pierścienie centrujące, a najlepiej felgi dedykowane na Twoją piaste tj 4x98 i 58.1mm otwór centrujący, mnie raz w ducato odpadło koło przez brak pierścienia cetrującego i naprawde, lepiej iść pieszo niż jechać takim autem.
Potem dopiero sprawź wyważenie.
Tak sobie myślę, że może koło źle przykręciłeś. Przykręcałeś śruby po przekątnej czy po kolei? No a z otworem centrującym to też ciekawa sprawa :D
te felgi to chyba nie są na 4x98 były 4x100 i otwór centrujący też inny. Wydaje mi się że felga z bmw
Czytajcie uważnie co było napisane wcześniej. Pierścienie centrujące są, rozstaw 4x100, śruby pływające, więc koła nie do alfy, ale zamontowane są tak jak trzeba.
no i teraz prawdopodobnie wyszło szydło z worka , opony do wywalenia z przedniej osi :/ Interesuje mnie zakup opony 185,195, 205 r16 z profilem nie wiekszym niz 50 jeśli ktos ma w miarę tanio ale sprawna proszę pisać.
No to ładny rozrzut Cię interesuje :D
Weź sobie jakąś tabelę z zamiennikami opon (szerokość do profilu) i szukaj takich jakie Ci podpasują a nie co na felgę wlezie. Rozumiem że po kosztach chcesz zrobić ale...
Tabelę znajdziesz bez problemu w necie.
R16 to 215/40 jest homologowany, a 205/45 bezpiecznie wchodzi.
Po wymianie tarcz i klocków z przodu w 146 coś piszczy w lewym kole ale tylko przy skręcie w prawo tak jakby klocki o tarczę. Co to może być? Tak mysle że to przewód elestyczny który jest juz niepierwszej młodości i nie odpuszcza całkiem zacisku bo jak jest zimne auto to nie piszczy tylko jak ruszę i kilka razy przychamuje to wtedy występuje.