Printable View
Witam
wiem ze temat był już przerabiany kilka razy ale i tak nie mogę znaleźć odpowiedzi
alfa na wolnych obrotach na postoju trzyma 90 stopni podczas jazdy natomiast rośnie prawie do 130
co ciekawe po wyłączeniu silnika i odpaleniu go po minucie temperatura wraca do 90
Wentylator się złącza ale nie wiem czy oba biegi chodzą termostat jest nowy chłodnica była wyciagnieta i wymyta
Witam!!! Podłącz auto pod kompa i spawdz rzeczywista temperature silnika, u mnie wyswietlacz kabinowy tez oszukuje tyle ze w odwrotna strone!!!
Dodatkowo jak podłączysz pod kompa to możesz zrobić test wentylatora na obu prędkościach. Np. w FiatEcuScan zakładka Actuators możesz sobie wywołać testowe uruchomienie wentylatora.
Sprawdź koniecznie czy jest płyn w układzie i spróbuj poodpowietrzać. Z bardziej hardkorowych rzeczy to mogła ci się sypnąć pompa wody i nie ma obiegu cieczy - wiesz kiedy była wymieniana i jaki model? Jeśli z plastikowym wirnikiem to one się sypią niestety.
Nieposiadam kabla żeby podpiąć kompa
Właśnie też obawiam się ze pompa jest uszkodzona
poprzedni właściciel powiedział że 1.5 roku temu był wymieniany rozrzad ale bez pompy
skąd jesteś ?? zapytaj na regionalnym może ktoś podjedzie z kompem
1. czujnik w kabinie potrafi dziwnie się zachowywać (spr. stan płynu - zapowietrzanie) - jedyna opcja to sprawdzenie z kompem temperatury aż do zagrzania, otwarcia termostatu i po kolei 1 i 2 bieg wentylatora... na kompie powinien pokazywać prawidłową temp. - będziesz widział, czy odpowiednio rośnie i maleje.
2. zwróć uwagę, czy wentylator dobrze chodzi - u mnie kręcił się z coraz większym oporem, aż padł (zaczął się jarać) - ogólnie tego oczywiście nie widać (wolniejszego kręcenia), ale objawia się to coraz większym spadkiem napięcia przy włączaniu (przygasanie oświetlenia zegarów) oraz dużym hałasem.
3. czy włączona klima ma jakiś wpływ na temperaturę? jeśli przy włączonej masz wyższą to albo p.2 albo słaba chłodnica (do wymiany)... albo i jedno i drugie :(
powodzenia!
Jestem z Bydgoszczy
wentylator chodzi raczej normalnie tzn nie ma jakiś spadków napięcia
Nie wiem czy to normalne jak ma 90 stopni i go wylacze to wentylator chodzi jeszcze z minute
na pewno minutę? bo u mnie o ile dobrze sobie przypominam, to po wyłączeniu silnika na włączonym wentylatorze chodzi dosłownie chwilkę, może z 5-10 sekund?
ale być może zależy to od temperatury... tego nie wiem.
w Poznaniu jest pełno ludzi z kablami (choćby ja), ale w Bydgoszczy nikogo nie znam - popytaj na regionalnym.
chłodnicę miałeś wymienianą?
ja w roczniku 99 wymieniałem w zeszłym roku przy przebiegu ok. 180-190tys. i miejscami dosłownie się sypała. weź to pod uwagę :)
Sprawdz kolego czy powrotem do zbiornika wraca płyn ( cienki wężyk od góry zbiornika ), jeżeli nie stawiam na pompe
pozdro
jesli w korkach masz 90st a w trasie temperatura rosnie to pompa wody, jesli na odwrót to chłodnica...ja mam chlodnice juz w kiepskim stanie i w miescie potrafi zlapac ponad 90st ale w trasie nawet przy szybkiej jezdzie trzyma 90st.Cytat:
Napisał resiu1986
Zgadzam się ze wszystkim co piszecie tylko dziwi mnie fakt ze po osiągnięciu temperatury np. 110 stopniu lub wyżej i wyłączeniu i włączeniu silnika temperatura wraca do 90 stopni
odstawilem dzisiaj auto do mechanika ma go podłączyć do komputera wiec się okaże
Musze sie podłaczyc pod temat zeby poradzić sie przed oddaniem auta do mechanika. Sytuacja nastepująca:
Jazda w trasie , nawet szybka - wskaznik trzyma 90st.
Na postoju trzeba mocno przegazowywac zeby wskaznik wyszedł ponad 90st ale wtedy zaczynają działać wiatraki i zbijają do 90st.
Jazda po miescie, ruszanie , hamowanie i robi sie problem a mianowicie temperatura skacze do 100-110st zbijana jest jesli poruszam sie delikanie operujac gazem, jesli ostrzej ruszam znowu 110st (oczywiscie wiatraki chodzą) i dzis zauważyłem jak parkowałem ze pojawiły sie na ulicy kropelki płynu pod autem(podejrzewam ze wywaliło przewodem od zbiorniczka) i zapalila sie czerwona kontrolka od wody. Zgasilem auto. Ponownie zapalilem i bylo juz 90 st. Niestety nie mialem mozliwosci sprawdzic co sie dzieje pod maską bo juz bylo ciemno. Jaka moze byc przyczyna takiej sytuacji? Wiem ze mam chłodnice w kiepskim stanie czy to moze byc jej wina? Rozrząd z pompą wymieniany 30 tys temu. Aha mam jeszcze maly wyciek z chłodniczki olejowej (spod oringu) ale chyba nie ma to nic wspolnego. Czy przyczyna to chlodnica wody czy cos innego?
Wyciek zlokalizowany. Puscił jeden z wezy gumowych wchodzacych w sciane grodziową do nagrzewnicy.
Witam, zdecydowanie to pompa też miałem te same objawy, po rozebraniu w pompie plastikowy wirnik był pęknięty, poprzedni właściciel robił rozrząd i też nie wymienił pompy.Także ja bym obstawiał na 100% pompa.
No wlasnie mam dylemat czy pompa czy chlodnica. Ale jest jeszcze jedna sprawa. Może wentylator nie wyrabiać? Jak sie załaczy to liczniki przygasają , to moze być przyczyna ze czasem dobrze dmucha a czasem za słabo i zagrzał sie płyn przez to? W konsekwencji pękł wąz gumowy na łaczeniu. Nie chcialbym rozbierac pompy zeby okazało sie ze jest dobra. Tak jak mówie w trasie trzyma równo 90st.
A nie pamiętasz jaką pompę zakładałeś? Jak miała plastikowy wirnik to lepiej wymienić. Ja miałem sytuację że zrobiłem rozrząd i pompę, po dosłownie kilku miesiącach rozrząd przeskoczył bo wciągnął pasek wieloklinowy, podczas remontu okazało się że ta pompa już jest do wymiany bo się wirnik rozsypał. A nie wiem ile przejechane było, może z 3-5tys...
Chłodnicę wymień bo jak jest stara to już nie pracuje jak trzeba, lamelki się powykruszały. Poza tym strzeli ci w trasie w końcu i będziesz miał kłopot. Ja założyłem jakiś chiński zamiennik i już 2 lata spokój, oryginał z tego co pamiętam jest niepokojąco drogi.
A wentylator to potestuj na FESie, można wymusić włączenie wentylatora na obu biegach, sprawdź czy wszystko chodzi jak trzeba. Kwestia przy jakiej temperaturze (i czy w ogóle) się włącza I bieg.
Co do pompy to ja nie zmeinialem, ale mam papier z serwisu ze byla zmieniana. Może faktycznie zalożyli plastikową. Co do wentylatorów to załaczają sie prawidlowo, wymieniony byl niedawno czujnik temp. przy termostacie. Musze sprawdzic czy w dobrą strone sie krecą i czy wystarczająco szybko. No i to przygasanie zegarów na wolnych obrotach.
Zerknij może gdzieś jest jaki to model, wtedy można dociec jaki ma wirnik. Albo może w serwisie będą wiedzieć co zakładali. Z tym przygasaniem to też mam problemy, to chyba alternator nie domaga ale na razie odłożyłem temat bo mam parę pilniejszych.
Chłodnicę ogarnij bo jak się już zdegenerowała i ma niską wydajność to wiatraki mają kupę roboty i może już nie dają rady tego schłodzić.
Wąż gumowy naprawiony. Trzyma 90st. troche ostro pojechałem i powoli doszło do pierwszej kreski nad 90 ale wiatrak zaraz schłodził. Jest duzo lepiej niż wczesniej, co prawda nie jest az tak gorąco na dworze. Wiatraki sprawne i dobrze krecą. Tylko po wycieku auto zaczeło dłuzej krecić przy odpaleniu albo szybko zaskoczy ale z zaniskimi obrotami i zaraz podciagnie do wlasciwych. Chyba sie wody troche polalo na przewody napieciowe , widziałem ze kapało na ten gruby czerwony, może cos zawilgotniało. Czekam do jutra...
Powiem tak, przy sprawnej chłodnicy, sprawnym termostacie i sprawnym wentylatorze, nawet przy największych upałach nigdy wskazówka nie powinna wyjść po za 90 st. Uważajcie koledzy na przegrzanie V6, bo to jedna z najczęstszych przyczyn uszkodzeń silników.
Pompa wody jak urywa się jej wirnik to na wolnych obrotach działa, a przy wyższych staje i nie ma obiegu. Łatwo sprawdzić w dwie osoby, jedna patrzy na to co leci do zbiorniczka, druga utrzymuje obroty od wolnych do coraz wyższych. Jak na wyższych przestaje lecieć to pompa uwalona.
@darrager polecam zmierzyć napięcie ładowania podczas pracy wentylatora, coś mi się wydaje, że Ci albo alternator albo wentylator siada, przy załączonym wentylatorze nie ma prawa być spadku napięć na innych odbiornikach, jakiej wielkości masz aku w aucie?? Podejrzewam źle działający regulator napięcia na alternatorze.
Ciekawe ;] 90 to temperatura optymalna dla silnika i wskazowka spokojnie moze powedrowac nawet do 100 i nic sie nie stanie nie mowiac o tym ze 2 bieg zalacza sie przy 105 stopniach... chcialbym widziec jak Twoje v6 w 30*C upale i jezdzie w korku trzyma 90 ;]Cytat:
Napisał kubicze
Miałem podobne objawy i skończyło się zatarciem wentylatora.. na dzień przed wyjazdem :|Cytat:
Napisał darrager
Jeżeli chłodnicę masz oryginalną to również polecam wymienić. U mnie stara przy wymianie się sypała.
Odpalanie dzis z rana : Przekrecam kluczyk, odpalam i alfa odpalila na dotyk, dosłownie, nigdy tak wczesniej nie bylo. Zawsze krecila ze 2 sec. jak zimny silnik. A teraz dobrze nie przekrecilem kluczyka i odpalila. Moja radosc nie trwała długo a dokladnie 1 sekunde ponieważ zaraz po zaplonie cos pukneło pod maską (głuche ciche pukniecie na wysokosci kierownicy) obroty spadly na 500 mrygnela kontrolka od aku, silnik wyratowal sie i po 5 sekundowym falowaniu 1200-700 wyrownal obroty na 1000 chociaz czułem ze pracuje nerwowo (na kierownicy lekkie drgania inne niz normalnie) przejechalem kawalek , obroty spadly na 700 , drgania ustaly. Wszystko ok. Zatrzymalem sie zeby zalatwic sprawy na miescie. Wracam za 30 min. Odpalalm. Juz tak ładnie nie zapalil. Tzn. szybko odpalil az za szybko bo zaczal juz pracowac od 500obr i podciagnal sie na 700obr. Jade do elektryka. CDN.
Każde sprawne V6 trzyma 90 stopni, uwierz mi. Moje nie trzymało tylko w wypadku gdy coś się sypało, przerabiałem już tematy:Cytat:
Napisał -BamBosZek-
- stara chłodnica
- walnięty termostat
- walnięty rezystor wiatraka (działa tylko II bieg)
Wtedy wskazówka wychodziła poza 90 stopni. Gdy wszystkie komponenty są sprawne jest na pulpicie 90 i w zasadzie ani drgnie.
potwierdzam :)
Po wizycie u elektryka. Mierzone na wolnych obrotach: 12.2V przy włączonych swiatlach, radiu, wentylatorze. 13.1 przy wyłączonym wszystkim. Przy aku i przy silniku identyczny odczyt. Jutro regeneracja alternatora. Czy za słaby prąd na wolnych obrotach może powodowac delikatne trzesienie silnikiem?
niech się wypowie ktoś bardziej w temacie, ale mogę sobie wyobrazić, że za niskie napięcie na wolnych może powodować nieprawidłową pracę cewek, a co za tym idzie wypadanie zapłonów?
przy V6 jest to mniej odczuwalne niż przy R4, więc może to być "delikatne trzęsienie" :)
Alternator jednak w poniedzialek bedzie robiony. Martwi mnie natomiast sprawa ze po tym zagrzaniu i wycieku płynu silnik teraz odpala źle. Jak zimny to obroty spadają i podnosza sie przez chwile (potrafi zgasnąć) a jak ciepły to długo kręci i zapala az sie rozkreci (szybko kreci i zapala tak jak by zapalał od krecenia długiego). Nie wiem czy to zbieg okolicznosci czy cos mogło sie zalać? Czy to od tego przegrzania? Mechanik mówił ze cewka znowu poszła , mam nadzieje ze to tylko to...
Jesli masz wmiare swiezy aku to zrzuc pasek napedowy i odpal na samej baterii czy bedzie jakas roznica.
nie musi być świeży tylko naładowany, to w sumie dobry pomysł,