Printable View
Wiecie co? Zestresowałem sie bO zajrzałem pod maskę i jakby trochę pponiżej minimum był poziom płynu chlodniczego. Dolałem nieco a po przejażdżce półgodzinnej i zajrzeniu pod maskę znowu trochę ubyło z wyrównawczego zbiornika. Tak około 1 cm poziomu. Co to sie dzieje? Help!
Ja bym wymienił płyn i dobrze odpowietrzyłl układ.
1.Zlewasz stary korkiem na dole chłodnicy.
2. Zalewasz nowym. Odpowietrzasz wstepnie korkiem górnym w chłodnicy(czekasz aż zacznie leciec płyn z niego bez powietrza.)
2.Odpalasz bejbe, czekasz az sie zagotuje plyn do 90 stopni.
3. Dajesz temp we wnetrzy na HOT ( aby nagrzewnice odpowietrzyć)
4. Dolewasz do zbiorniczka wyrównawczego do kreski MAX
5 jezdzisz i obserwujesz co sie dzieje.
Może chłodnica puszcza- auto ma kilkanascie lat
Może uszczeleczka pod głowiczką wypalona- co niemożliwe bo pisałęś że autko jezdzone przez pasjonata w niedziele było ( w dziale nasze belle).
Nie wiem jak tam LPG sie ma do wypalania się uszczelki pod głowicą....
Niech się jeszcze mądrzejsi wypowiedzą co maja junkersa zamontowanego...
gdzieś Ci ucieka płyn - i albo gdzieś układ masz nieszczelny albo masz walniętą uszczelkę pod głowicą... Nie jestem mechanikiem i to co piszę opieram z postów które tu i nir tylko tu przeczytałem. Zajrzyj pod korek czy nie masz pod nim "budyniu", przyjrzyj się również czy w zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodniczego nie masz tłustych oczek jak w rosole...
Właśnie ten scenariusz z głowicą mnie stresuje. Kiedyś w innym aucie to przerabialem :(
Raczej wszystko szczelne. Nie widać wyciekow. Muszę go poobserwowac.
Ubywa Ci dużo i szybko. Jeżeli uszczelka pada to możliwym objawem jest biały dym o poranku po odpaleniu auta jak silnik jest zimnya a na dworze jest ciepło- kiedyś kolega miał tak w das auto(bez podtlenku). Może termostat. Może jakiś wąż dziurawy. JEst wiele opcji ale ja bym zmienił płyn i odpowietrzył na początek. Nie ma się co łamać autko i weże_ chłodnica nowe nie są.
Moze was zaskocze ale tak widocznie ma byc, to samo przerabialem u siebie dolewalem, pod wplywem cisnienia wylewalo nadmiar i ciagle bylo ponizej min. Jezdze tak caly czas wszystko sprawne, uszczelki, szczelnosc itd ok, ten typ tak ma ;)
Kto go tam wie. Niepotrzebnie zagladalem. Nie ubywa całkiem. Staje w okolicy minimum raczej. Oleju w płynie nie widać , zapach tez ok. Ale czysto w tym zbiorniczku to nie jest raczej. Lata robią swoje chyba.
- - - Updated - - -
Tak wogole to dzięki za reakcje, mam nadzieje ze rozejdzie sie po kościach.Cytat:
Napisał Masa625
wymieniałeś już chłodnice wody, jeśli nie to na bank masz ją zdegradowaną i przy większym ciśnieniu poci się i stąd ubytek, niestety chłodnice w V6 są kiepskie
U mnie również płyn utrzymuje się na poziomie minimum. Gdy doleję więcej po jakimś czasie dolewka znika i wciąż jest minimum. Z tego co wiem jeszcze dwie inne V6 mają tak samo więc nie martwię się tym.
Uważam, że nie powinno tak być i nie jest to normalne nie w takim tempie powinien znikać płyn. W ciągu powiedzmy roku minimalnie może zejść ale związane jest to raczej z warunkami eksploatacji choćby odparowanie płynu. Dodam, że również mam V-kę i stan płynu nie zmienia się no chyba, że te z TB mają inaczej ;)Cytat:
Napisał feecle
A nagrzewnica się nie poci? Może standardowy problem z cieknącą nagrzewnicą jest powodem. Albo może korek nieszczelny, chociaż to by się chyba płyn musiał gotować żeby w ten sposób gubić.
JA bym obstawiał jak poprzednik nagrzewnice. Ja po wymianie nagrzewnicy cały czas mam niecałego maxa bo nigdy nie leje do maxa ale od pół roku stan mi się nie zmienia.
Chyba chwilowo sie uspokoiłem, jak sprawdzam przy tej samej temp silnika, czyli np na zimno to raczej utrzymuje sie ten sam poziom.Cytat:
Napisał Markus91
MA swoją drogą to czy z tą nagrzewnicą jest duży kłopot z wymianą? Da sie to jakoś podejrzeć? Drogie to?
Czy nagrzewnica już mocno nie cieknie możesz sprawdzić zdejmując skórzaną osłonę tunelu przy lewej nodze pasażera - powinno być tam sucho.Cytat:
Napisał Bieszczad
Jak już mocno zacznie lecieć to będzie buchała para para z nawiewów i z podszybia:)
Nagrzewnica kosztuje ok 100zł a za wymianę chcą średnio 800. Ja robiłem z kolegą w garażu, tak jak w linku poniżej. Zajęło mi to 12 godzin więc się nie dziwię, że taka cena.
http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...grzewnicy.html
PS szukaj też nieszczelności na wężach, jak masz gaz to np, przy reduktorze. Jak masz wszystko szczelne to poziom się waha między min a max, bo to ciśnieniowy układ.
Tak więc po przeczytaniu tego tematu, dowiedziałem się dlaczego czasami parują mi szyby.. ;) ...heh, teraz trzeba szukać nagrzewnicy ;/
Ja tak miałem w obydwu V ile bym nie dolewał to zawsze schodziło do minimum i tak zostawałoCytat:
Napisał feecle
...a teraz zgłupiałem... Bo dywanik przy sterowniku poduszek jest suchutki...Cytat:
Napisał Misiek213
A nie parują Ci przypadkiem jak wyłaczysz klimę?Tzn jedziesz na klimie stajesz itd .potem startujesz ale masz wyłączoną klimę.Cytat:
Napisał Misiek213
A filtr przeciwpyłkowy masz w miarę nowy i czysty?Cytat:
Napisał Misiek213
Ja jak swoją kupiłem to miałem jeszcze fabryczny:)Cytat:
Napisał yoozef
Dywaniki to będą mokre jak już całkiem Ci nagrzewnica strzeli, ale tego nie przeoczysz na pewno;)Cytat:
Napisał Misiek213
Dobre wieści są takie ze wszystko jest git. Płyn cały czas utrzymuje poziom, serwis zbadał auto i kazali nie szukać dziury w całym.Wogole goście cały czas mówią ze auto jak nowe.Cytat:
Napisał kelpin
Dzieki za cierpliwość!