Printable View
witam piszczy mi tylnie lewe koło .dzwięk niejest jednostajny tylko przerywany.dodam że myslałem że to osłona tarczy chamulcowej.Zdemontowałem ją, bo była pognita, ale to nie to.Koło zaczyna piszczeć na nierównościach i w zakręcie!Dodam że tarcze i klocki wymieniłem w8 miesięcy temu.Czy moze to być łożysko?czy może wina tłoczka z zacisku?Prosze o pomoc.
a spróbuj delikatnie jak piszczy położyć nogę na hamulec albo delikatnie pociągnąć za ręczny tak 2-3 ząbek jeśli przestanie to piszczą klocki. Dość częsta i powszechna upierdliwa rzecz ;)
spróbuje .teraz tak podniosłem teraz tylne koła i żadne z nich niema luzu...zapomniałem o jednym, naciskając na hamulec auto dostaje wibracji i tak jak wibruje tak w tym samym momęcie piszczy.
Zobacz czy po jeździe z piszczącym kołem nie jest ono przypadkiem gorące - porównaj piszczące koło i niepiszczące. Jeśli będzie gorące to może znaczyć że hamulec Ci się blokuje.
U mnie problem stanowił zapieczony tłoczek, koszt ok 50 zł reperaturka
łożysko to raczej nie ,bo by chyba wyło.Cytat:
Napisał daniel1986
Mam to samo jutro jadę do mechaniora z tym napiszę w piątek co i jak.
No i nie napisałeś:pCytat:
Napisał Avari
Odgrzewam bo mam coś podobnego. Ostatnio przegoniłem furę po autostradzie, było licznikowe 200 po czym wpadłem na zjazd i ostre hamowanie. Zjechałem z autostrady na trasę no i usłyszałem piski z tylnego prawego koła. Narastają z prędkością i są nieregularne- np prawy zakręt cisza, lewy zakręt piszczy. Dodatkowo na prostej popiskuje, jak są nierówności to pisk też na nie reaguje. Piszczało początkowo powyżej 60km/h, a dzisiaj już na 1 i 2 biegu też się zdarza. Jak rano po nocy ruszam spod domu to jest ok, ale kilka hamowań i się piskanie pojawia. Jak dotknę pedał hamulca lub lekko podciągnę ręczny to przestaje. Tamtego dnia gdy dojechałem do domu tylne felgi były delikatnie ciepłe(prawa piszcząca ale lewa także), natomiast przód zimny.
Klocki jakiś czas temu wymieniane na wszystkich kołach (Ferodo Premium) i jest ich dużo, niedawno zmieniałem linki ręcznego i płyn hamulcowy ATE. No i mrozów brak, jest cały czas na plusie.
Co sugerujecie i co pomacać w pierwszej kolejności??
Pewnie zrobił Ci się rant na tarczy i popiskuje. Temat wielokrotnie przerabiany. Przyjrzyj się obu tarczą, pomacaj i będziesz wiedział o jaki rant chodzi. Musisz go usunąć i po problemie :)
Witam,miałem tak samo,u mnie problemem był zapiekający się tłoczek,po paru hamowaniach zaczynało piszczeć,został rozebrany zacisk,wszystko wyczyszczone,wymienione wszystkie gumki i tłoczek gdyż był w jednym miejscu skorodowany i się blokował i stąd były piski,teraz jest spokój i cisza.Cytat:
Napisał pilich
u mnie podobnie i winny byl tloczek zapieczony bo mialem w jednym kole starte prawie do konca klocki hamulcowe
No to się przyjrzę zaciskom i dam znać. Dziwne, że pojawiło się to po ostrym hamowaniu z dużej prędkości.
Wymieniałem koła na letnie i przyjrzałem się hamulcom. Rantów na tarczach brak. Klocki praktycznie jak nowe. Piszczenie pojawia się jak hamulce się rozgrzeją (po kilku mocniejszych hamowaniach). Macie pomysł dlaczego tak? Dlaczego nie piszczy np cały czas tylko jak się pohamuje więcej. Jak wystygnie znów cisza. Poza miastem praktycznie nie występuje, w mieście się pojawia.
moze klocki hamulcowe mają trochę syfu w sobie i właśnie jak się nagrzeją to piszczy
Miałem problem z tym piszczeniem . Pierwsze co to wymieniłem osłony tarcz hamulcowych( a raczej ich pozostałość)
a niby te oslony gdzie kupiles i za ile ?
Cytat:
Napisał zasit
78 zł sztuka. ASO
Ostatnio rozebrałem tylne hamulce, wkręciłem maksymalnie tłoczki, wyczyściłem blaszki trzymające klocki, nasmarowałem co trzeba i już jest wszystko OK. Przed robotą ciężko było ruszyć tylne klocki.