Dymiąca Alfa Romeo 146 Boxer 1.6 103 KM

Witam, jak już wspomniałem w tytule mam problem z moją AR. Biały śmierdzący dym z rury wydechowej. Czuć ten dym nawet w kabinie pojazdu. Samochód był w warsztacie, bo miał przestawiony rozrząd. Świece z lewej strony silnika były mokre, a silnik cały się trząsł, co było odczuwalne nawet trzymając kierownicę stojąc w korku z zapalonym silnikiem. W warsztacie silnik był wyjmowany gdyż podejrzewano głowicę z lewej strony silnika. Po naprawie w komorach na świece odnotowano po 12 pkt na 12 pkt możliwych.
Podsumowując: ma nowe świece, kable, rozrząd (napinacze, paski), olej, filtr olejowy.
ALE, ale. Zapomniałbym. Świeci mi się tzw marchewka. Zapala się jak silnik ma temperaturę ok. 60 stopni, następnie gaśnie na jakiś czas by ponownie się zapalać i gasnąć.
Dym pojawia się jak np. jadę mając 3500 tys. obrotów i więcej a następnie puszczam gaz i hamuje na silniku, albo stoję w korku. Czasami przestaje dymić ale problem pojawia się jak wracający bumerang.
Co z tym dymem i marchewką :confused::confused::confused:???????

Biały dym to może być para wodna. Płynu chłodniczego Ci nie ubywa? Co do "marchewy" to nikt nie jest jasnowidzem. Podłącz auto pod komputer i będziesz wiedział więcej.

Cytat:

---

Napisał saroo

Biały dym to może być para wodna. Płynu chłodniczego Ci nie ubywa? Co do "marchewy" to nikt nie jest jasnowidzem. Podłącz auto pod komputer i będziesz wiedział więcej.

---

Nie. Napisałem biały śmierdzący spalinami dym. Nie jest to para wodna. Jak jadę z dużą prędkością np. 4000 tys. obrotów i puszczam gaz to z rury wydechowej wydobywa się wyżej opisany dym, a przy tym, przy otwartym oknie śmierdzi spalinami w środku pojazdu.

Trudno żeby z rury wydechowej śmierdziało czymś innym niż spalinami. Przyjmuje się, że:
Jeśli dym jest niebieski to olej przedostaje się do komory spalania. Silnik do remontu.
Jeśli dym jest biały to płyn chłodniczy przedostaje się do komory spalania. Uszkodzona uszczelka pod głowicą, pęknięcie głowicy, lub bloku silnika.
Jeśli dym jest czarny... masz diesla :D

Jeśli czuć spaliny w kabinie masz nieszczelny układ wydechowy.

Cytat:

---

Napisał saroo

Jeśli dym jest czarny... masz diesla :D

---

albo mieszanka jest za bogata


Dodam tylko, że dymienie na niebiesko przy schodzeniu z obrotów, redukcji biegów to najpewniej uszczelniacze zaworowe, natomiast dym na wysokich obrotach przy butowaniu to pierścienie.



Jak chcesz mieć pewność, że komory spalania są szczelne to próba ciśnieniowa (nie mylić z pomiarem kompresji)

Cytat:

---

Napisał rafal_155

albo mieszanka jest za bogata


Dodam tylko, że dymienie na niebiesko przy schodzeniu z obrotów, redukcji biegów to najpewniej uszczelniacze zaworowe, natomiast dym na wysokich obrotach przy butowaniu to pierścienie.



Jak chcesz mieć pewność, że komory spalania są szczelne to próba ciśnieniowa (nie mylić z pomiarem kompresji)

---

A na czym ta próba polega???


- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Boxer146AR1.6

Trudno żeby z rury wydechowej śmierdziało czymś innym niż spalinami. Przyjmuje się, że:
Jeśli dym jest niebieski to olej przedostaje się do komory spalania. Silnik do remontu.
Jeśli dym jest biały to płyn chłodniczy przedostaje się do komory spalania. Uszkodzona uszczelka pod głowicą, pęknięcie głowicy, lub bloku silnika.
Jeśli dym jest czarny... masz diesla

Jeśli czuć spaliny w kabinie masz nieszczelny układ wydechowy.

---

Głowicę wykluczam. Pisałem już, że mierząc ciśnienie w komorach na świece, mam po 12 pkt na 12 pkt możliwych.
Dzisiaj czytałem, że może być zatkane odpowietrzenie silnika. A gdzie się ta rzecz znajduje???

Witam. Sprawdzałeś sondę, przewody???

Cytat:

---

Napisał radkuj

Witam. Sprawdzałeś sondę, przewody???

---

Tak. wszystko git. Zastanawiam się tylko co mają wspólnego biały dym z mojej alfy i świecąca się marchewka???

Ktoś tu pisał o za bogatej mieszance, może to czujnik temp od ECU?? Miałem podonbe problemy z moją... :)

Cytat:

---

Napisał dawidek

Ktoś tu pisał o za bogatej mieszance, może to czujnik temp od ECU?? Miałem podonbe problemy z moją... :)

---

A gdzie ten czujnik się znajduje???

Jak byś siedział w aucie to w prawej głowicy gdzieś :)

Cytat:

---

Napisał dawidek

Jak byś siedział w aucie to w prawej głowicy gdzieś :)

---

Pojechałem raz jeszcze do mojego diagnosty.
To sonda lambda padła. Na wolnych obrotach ma noty 0,4 mV i jak wchodzi na obroty, to ani drgnie. Powinna mieć przynajmniej 0,7 mV.
W poniedziałek będę miał wykresy to zrobię skan i dam na forum.
Doszła jeszcze usterka. Padło łożysko alternatora i huczy jak cholera.
Przepraszam wszystkich, bo na wstępie pisałem, że z sondą było wszystko git. Tak mnie przynajmniej zapewniano.
Ma ktoś namiary na niedrogą a oryginalną sondę lambda do AR 146 BoXer 103 KM 1995r???

Cytat:

---

Napisał Boxer146AR1.6

Ma ktoś namiary na niedrogą a oryginalną sondę lambda do AR 146 BoXer 103 KM 1995r???

---

Taniej raczej nie znajdziesz:
http://moto.allegro.pl/uniwersalna-s...600098306.html

Cytat:

---

Napisał saroo

Taniej raczej nie znajdziesz:
http://moto.allegro.pl/uniwersalna-s...600098306.html

---

Nie, nie Kolego. Mnie interesuje oryginał! Ta nie działa. Już ją kupiłem i lipa. Stąd te moje pytania o spalanie i o świecącą marchewę.

Cytat:

---

Napisał Boxer146AR1.6

Nie, nie Kolego. Mnie interesuje oryginał! Ta nie działa. Już ją kupiłem i lipa. Stąd te moje pytania o spalanie i o świecącą marchewę.

---

Pojęcia nie mam jaka sonda była fabrycznie montowana w boxerze 1.6. Wiem tylko, że katalog Boscha podaje dla 1.6 wyłącznie sondę o numerze 0 258 986 506 (uniwersalna). Ta też sonda jest zamiennikiem sondy 0 258 003 772, która to niby w katalogach dla 1.6 nie występuje. Więc możesz spróbować, ale gwarancji nie ma. Możesz też próbować jakieś firm trzecich, ale to już kompletna loteria.

506 montowałem już trzy razy co prawda w ts ale żadna nie sprawia problemu.

Cytat:

---

Napisał Boxer146AR1.6

Pojechałem raz jeszcze do mojego diagnosty.
To sonda lambda padła. Na wolnych obrotach ma noty 0,4 mV i jak wchodzi na obroty, to ani drgnie. Powinna mieć przynajmniej 0,7 mV.
W poniedziałek będę miał wykresy to zrobię skan i dam na forum.
Doszła jeszcze usterka. Padło łożysko alternatora i huczy jak cholera.
Przepraszam wszystkich, bo na wstępie pisałem, że z sondą było wszystko git. Tak mnie przynajmniej zapewniano.
Ma ktoś namiary na niedrogą a oryginalną sondę lambda do AR 146 BoXer 103 KM 1995r???

---

Boxer146AR1.6, tak mi się wydaje, że najpierw należałoby znaleźć przyczynę dymienia - uszkodzenie sondy raczej go nie spowodowało ale mogło być jego skutkiem i pytanie czy nowa nie padnie znowu od tych spalin. Ewentualnie sonda mogłaby się przyczynić do dymu ale czarnego, gdyby wywołała bardzo bogatą mieszankę. Choć to i tak chyba niemożliwe by komputer aż tak bardzo dał się wrobić w fałszywe wskazania sondy.

PS. Nie wiem gdzie pomiar napięcia był robiony, jeśli bezpośrednio na wtyczce(odpiętej) to ok, ale jeśli na złączu sterownika i dokładniej to było 0,45V to takie napięcie może też pochodzić od sterownika, gdy sonda nie jest podpięta, czyli również wtedy gdy np. zabrudzą się styki i nie ma przejścia - warto by to pewnie wyeliminować. Szczególnie, ze jak napisałeś, wymieniałeś już wcześniej sondę na uniwersalną i nie działała(a powinna - przy prawidłowym podłączeniu).

sonda NGK najlepiej funkcjonuje z boxerami- ~400zł za nową.

Cytat:

---

Napisał Jester

sonda NGK najlepiej funkcjonuje z boxerami- ~400zł za nową.

---

Jester, w czym taka sonda jest lepsza od Boscha, żeby warto było za nią dawać 300zł więcej(ja kupowałem sondę Boscha za 80zł, tyle że oryginalne kabelki trzeba było sobie dołączyć)? Chodzi o szybkość reakcji? Jaka konkretnie jest to różnica? Czy czasem nie masz na myśli sondy do 1.4?

bosch się sypię po jakimś czasie a uniwersalna to wywalanie kasy w błoto. Sondy się chyba nie różnią w 1.4/1.6/1.7?

Cytat:

---

Napisał Jester

bosch się sypię po jakimś czasie a uniwersalna to wywalanie kasy w błoto. Sondy się chyba nie różnią w 1.4/1.6/1.7?

---

Oj różnią... do 1,4 najdroższa i najtrudniej ją zdobyć.

A co do zapachu spalin w kabinie, może to być kapiący olej wspomagania na kolektor.

Cytat:

---

Napisał Jester

bosch się sypię po jakimś czasie a uniwersalna to wywalanie kasy w błoto. Sondy się chyba nie różnią w 1.4/1.6/1.7?

---

Jak wyżej. Do każdego silnika Bosch przewiduję inną.

Cytat:

---

Napisał kaes

A co do zapachu spalin w kabinie, może to być kapiący olej wspomagania na kolektor.

---

a jak to sprawdzić?

W boxerze płyn wspomagania nie bardzo ma jak kapać na kolektor wydechowy.

Cytat:

---

Napisał Jester

(...)a uniwersalna to wywalanie kasy w błoto.

---

Moja uniwersalna Boscha za 80zł przejechała już min. 20tys km w różnych warunkach, włącznie z ekstremalnymi, czyli ostre butowanie w upale, w deszczu, przy braku kontroli nad mieszanką(często odłączam ją na czas szaleństw, obecnie jeżdżę z odłączoną również na lpg). Zastanowiłbym się 10 razy przed ogłoszeniem wniosku, że jej zakup to "wywalenie kasy w błoto" - może byłoby to uzasadnione gdyby już się kończyła i jednocześnie miałbym absolutną pewność, że ta droższa sonda NGK zrobi spokojnie te 100 tys km.

Btw. W 1.6/1.7 jest zwykła sonda cyrkonowa, napięciowa, która wytwarza napięcie 0-1V, natomiast w 1.4 jest sonda tytanowa, opornościowa, która wymaga podania napięcia - zupełnie inny typ i zupełnie inna(znacznie wyższa) cena, stąd moja wątpliwość.

Cytat:

---

Napisał Tomakt

a jak to sprawdzić?

---

Ubywa płynu

Cytat:

---

Napisał saroo

W boxerze płyn wspomagania nie bardzo ma jak kapać na kolektor wydechowy.

---

Chyba że są uszkodzone osłony magla.

Cytat:

---

Napisał JacekK

Boxer146AR1.6, tak mi się wydaje, że najpierw należałoby znaleźć przyczynę dymienia - uszkodzenie sondy raczej go nie spowodowało ale mogło być jego skutkiem i pytanie czy nowa nie padnie znowu od tych spalin. Ewentualnie sonda mogłaby się przyczynić do dymu ale czarnego, gdyby wywołała bardzo bogatą mieszankę. Choć to i tak chyba niemożliwe by komputer aż tak bardzo dał się wrobić w fałszywe wskazania sondy.

PS. Nie wiem gdzie pomiar napięcia był robiony, jeśli bezpośrednio na wtyczce(odpiętej) to ok, ale jeśli na złączu sterownika i dokładniej to było 0,45V to takie napięcie może też pochodzić od sterownika, gdy sonda nie jest podpięta, czyli również wtedy gdy np. zabrudzą się styki i nie ma przejścia - warto by to pewnie wyeliminować. Szczególnie, ze jak napisałeś, wymieniałeś już wcześniej sondę na uniwersalną i nie działała(a powinna - przy prawidłowym podłączeniu).

---

Witam, przyczynę dymienia już znam. Moi mechanicy co prawda wyjęli silnik, ale tylko rozrząd został wymieniony, wyczyścili kolektor, przepustnicę, kable i świece. Nie zdjęli jednak pokryw zakrywających głowice!!! Przyczyna jest taka, że olej, który jest w silniku doszczelniał mi pierścienie i na komorach świec było po 12 na 12 pkt. Kazałem w ramach reklamacji wyjąć jeszcze raz silnik i szukać przyczyny właśnie w temacie głowic oraz pierścieni. Dym ma kolor niebieski więc jest to olej.
Nerwy mnie biorą...
Dam znać czy się nie mylę. We wtorek tego tygodnia oddaję Alfę do warsztatu, i mam na dzieję że to finał sprawy.
Dzięki za post Jacek

I jeszcze jedno. Marchewka zapalać się będzie, a także gasnąć podczas jazdy, gdy uświadomimy sobie taką drobną rzecz.
Jest nim zepsuty, rozszczelniony katalizator. W moim przypadku kupiłem sobie zamiennik w postaci strumienicy. Spowodowało to błędne odczyty sondy lambda do silnika, w efekcie zbyt duże zużycie paliwa.
Po zakupie katalizatora ok 500 zł pali jak nowa, nic się nie zapala, cud wyjaśniony.
To by było na tyle. Zamykam temat

Cytat:

---

Napisał Boxer146AR1.6

I jeszcze jedno. Marchewka zapalać się będzie, a także gasnąć podczas jazdy, gdy uświadomimy sobie taką drobną rzecz.
Jest nim zepsuty, rozszczelniony katalizator. W moim przypadku kupiłem sobie zamiennik w postaci strumienicy. Spowodowało to błędne odczyty sondy lambda do silnika, w efekcie zbyt duże zużycie paliwa.
Po zakupie katalizatora ok 500 zł pali jak nowa, nic się nie zapala, cud wyjaśniony.
To by było na tyle. Zamykam temat

---

Hmm.. ale Labda jest przed katalizatorem a nie za więc jaki wpływ na lambdę ma sprawny bądź niesprawny katalizator ??

to kolego powiedz gdzie kupiłeś nowy katalizator :)

To para wodna plus normalne spaliny, każdy bx tak ma gdy temperatura spadnie poniżej plus 10 stopni.

Generalnie to Boxery chyba maja jakaś wyższą temperaturę spalin. Wczoraj jak przyjechałem pod dom to po zgłaszania silnika symboli z rury a ze środka tlumika tylko trzaski dochodziły. Pewnie niedługo będę miał wydmuszkę...

Cytat:

---

Napisał Boxer146AR1.6

Witam, przyczynę dymienia już znam. Moi mechanicy co prawda wyjęli silnik, ale tylko rozrząd został wymieniony, wyczyścili kolektor, przepustnicę, kable i świece. Nie zdjęli jednak pokryw zakrywających głowice!!! Przyczyna jest taka, że olej, który jest w silniku doszczelniał mi pierścienie i na komorach świec było po 12 na 12 pkt. Kazałem w ramach reklamacji wyjąć jeszcze raz silnik i szukać przyczyny właśnie w temacie głowic oraz pierścieni. Dym ma kolor niebieski więc jest to olej.
Nerwy mnie biorą...
Dam znać czy się nie mylę. We wtorek tego tygodnia oddaję Alfę do warsztatu, i mam na dzieję że to finał sprawy.
Dzięki za post Jacek

---

Być może uszczelniacze padły dlatego dymi na niebiesko? Wracając do sondy, uniwersalnej nie polecam. W ramach oszczędności zakupiłem uniwersalna firmy na literkę B i radość trwała krótko. Po nagrzaniu silnika świeciła się marchewka, gdy temperatura spadała marchewka gasła. Założyłem używkę oczywiście oryginalna i jest ok. Na pewno mogę potwierdzić, że przy uszkodzonej sondzie zapach spalin jest dość specyficzny.