Ciągle wywala mi bład P0683:( a dodam,ze wszystkie swiece wymieniłem.
Printable View
Ciągle wywala mi bład P0683:( a dodam,ze wszystkie swiece wymieniłem.
A sprawdziłeś świece przed montażem?
Sprawdź okablowanie świec.
Wywala Ci na ekranie jakiś komunikat ? Świeci się kontrolka ze świec żarowych ? U mnie pokazywało co jakiś czas, że coś nie tak z modułem podgrzewania świec. Ostatnio komunikat przestał się wyświetlać i wygląda jakby wszystko było w porządku. Chętnie bym się też nieco dowiedział od bardziej doświadczonych użytkowników...
Przed wymiana 3 swiece wogóle nie działały,tylko jedna była ok. Wymienilem wszystkie ale dalej wywala mi błąd P0683 a na desce miga spiralka i wyswietla przez chwile komunikat"PRE-HEATING GLOW PLUGS NOT AVALIBLE" :( Na zimno rano silnik nie pracuje idealnie,tzn.są szarpniecia przy zmianie biegów. Sprawdzę jeszcze okablowanie świec ale watpię ,że coś pomoze:/Cytat:
Napisał AirAjti
Jeśli szarpie silnikiem na zimnym przy zmianie biegów to szukałbym innej przyczyny. Świece żarowe do rozruchu są tylko potrzebne- jak już odpali to są zbędne i nie maja wpływu na pracę silnika.
Drodzy koledzy , mnie juz z tym błedem coś trafia . Wymieniłem świece na denso ( 1 była spalona ) , po tym zabiegu nadal był bład który po wykasowaniu powracał. Wymieniłem wiec centralke grzania świec na nową co też niestety nie pomogło. Nowe świece maja oporność po 0,9 ohm . do kostki ze sterowaniem dochodza napiecia 12,5V , 11,5V i 3,5V na jedym pinie cisza . Najlepsze jest to ze po właczeniu zapłonu na centralce świec żarowych i odpowiadających za zasilanie pinach pojawia się napiecie 12V , czyli idzie na świece....a bład jest nadal. Ręce mi juz opadają . POMOCY!!
sprawdź bezpiecznik F73 na akumulatorze, odpowiada on za świece, może być spalony. Żeby go otworzyć zdejmij ten plasticzek z niego i zobacz czy nie jest przepalony. Koszt nowego ok 10zl.
Bezpiecznik jest dobry ( jeśli chodzi o ten żółty) 60A . po wymianie świec jedna z nowych miała rezystancje 0,6 ohm a rewszta dalej 0,9 . Stwierdziłem ,że może komputer je porównuje wiec ja wykręciłem sprawdziłem na sucho czyli podałem napiecie i dotknłąem masy, zaczęła grzac ale cos strzeliło w niej. Od tego momentu ma 3 ohmy więc moze była wadliwa. Wymieniłem ja na jedną ze starych świec które miały tez po 0,9ohm . Bład zniknął na dwa dni ,a potem znow u zaczął wyskakiwac az do dzisiaj . Naprawde juz nie wiem co mam robić:/ Tak jak pisałem wczesniej przekaźnik podaje napiecie na wszystkie 4 świecie tj. około 12,36V . Co dalej sprawdzać?
Miałem podobny problem i w moim przypadku nie łączył jakiś kabel w wiązce od sterownika, jak mechanik go znalazł i wymienił wszystko było ok. Później okazało się, że przy wymianie tego kabelka pękł jakiś inny na zgięciu i gasł mi samochód podczas jazdy. Wymienił też ten drugi i nie mam już żadnych problemów. Powodzenia
skoro przekaźnik jest ok i na wyjściu jest 12V to zostaje:
- sprawdzić czy jest przejście przez świece do masy (jaka oporność?)
- wtyczki świec
- kable pod kątem uszkodzeń
Podgrzewanie wtórne - poczytaj sobie do jakiego momenty świece są wykorzystywane. Poprawka łopata.Cytat:
Napisał AirAjti
A co do aktualnego błędu - samo napięcie nic nieznaczy bo ważny jest prąd, który pobierają świece. Jak masz dostęp do cęg to pomierz przepływ prądu na poszczególnej świecy.
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka