Printable View
Witam serdecznie proszę o pomoc wcześniej miałem 156 teraz przesiadłem się na 159 1,9 mjtd.
Podczas jazdy na wolnych obrotach jak już zacząłem parkować spostrzegłem że spalanie mam na poziomie 20 do nawet 40 Litrów !!! Wcześniej stwierdziłem że jakoś brak jej przyśpieszenia i nie wiem co jest grane.
Jak otworzyłem maskę zobaczyłem nalot z oleju przy turbinie czy to może być przyczyną?
Za wszelkie sugestie będę wdzięczny.
Cytat:
Napisał paw84
Pewnie Ci się DPF wypalał.
Skoro się poci, to pewnie wyeksploatowana ta turbina.Cytat:
Napisał paw84
Kurde to ja go po 4 min zgasiłem ale lipa:(
A jak będzie turbina do wymiany to jaki to jest koszt ktoś się orientuje bo przyśpieszenie to ma słabsze jak w mojej poprzedniej 156? Praktycznie zero kopa!!!
Wymiana na nową turbinę to koszt 2600 - 3000 plus robocizna (nie w ASO),regeneracja turbiny to 800 - 1000 zł.+ rob. lub zakup używki tyle co regeneracja.Cytat:
Napisał paw84
Nalot oleju przy turbinie nie jest czymś co powinno spędzać sen z powiek ale warto się temu przyjrzeć dla świętego spokoju.
Jeśli nie musisz jeździć z DPF-em to go wywal - wielu z nas to zrobiło i mają spokój.. Poprzedni właściciel mojej belli (Belg) nie radził sobie najwidoczniej z tym filtrem bo załatwił i zmienną geometrię turbiny i filtr. No i nie stresuj sie tak po zakupie ;) tylko ciesz furą . Pozdrawiam.
swiezy masz ten nalot??Ja tez mam ale upocony waz od turbo ale zaschniete jest to.Jak jest bardzo spocone i swieze to sprawdz to.A jak turbina slychac ja czy chodzi ciuchutko??Masz efekt syreny karetki?Z tym spalaniem to tak jak Myszkin wspomnial pewnie wypalanie DPF-musisz obserwowac spalanie i wskazowke od turbo-na wolnych obrotach gdy nie jest na 0 to znaczy ze DPF sie wypala?Pozdrawiam
skoro o turbinie mowa, to czy jej demontaż i montaż w przypadku 159 1.9 16V JTDm jest sprawą trudną, czy zwykły mechanik to ogarnie?
Pozdrawiam.
- Rafał
Czarny jeśli to jest pytanie, to odpowiedź brzmi 'nie'. Jeśli miało być stwierdzenie, to też 'nie', bo... nie w każdym egzemplarzu tak jest odnośnie wskaźnika. Są użytkownicy, którzy nie mają takiego 'sygnału' o wypalanym dpf, a szkoda. Najpewniejszym sposobem jest obserwacja wskazówki doładowania podczas rozpoczęcia hamowania silnikiem (momentalny spadek na 0) plus spalanie chwilowe (porażające).Cytat:
Napisał Czarny_28
...wywalenie DPF'a :DCytat:
Napisał prymie
Pozdrawiam.
- Rafał
hahaha, Rafał, no tak, ale... (nie zaczynajmy dyskusji :P )
Ludzie, też tak miałem! nastaw w units z km/l na km/100 :P zwykłe ustawienie komputera.
Raczej nalot jest upocony taka warstwa. Jak się nagrzeje to troszkę staje się luźny. Turbiny nie słychać nic się świszczy tylko brak jej kopa strasznie wolno się zbiera gorzej jak w mojej poprzedniej 156!
Jutro postaram się podjechać do fiata to niech ją podepną pod kompa to się dowiem co nie gra. Oby nie było nic kosztownego i żebym nie zrąbał tego filtra DPF :(
Dzięki za info!
Jak zrąbiesz go... tzn będzie Ci się b.często wypalał to go wywalisz i problem będziesz miał na zawsze z głowy !Cytat:
Napisał paw84
To że auto jest zamulone to może być:
- przytkany DPF
- zasyfiony EGR
- zasyfiony kolektor
- turbina w słabym stanie
- coś innego co nie jest częste.... ;)
Mokrym wężem przy turbinie się nie przejmuj - standard.
Spocenie turbiny - nie wiem nie znam się.
Spalanie w l/100km przy parkowaniu? Piszesz o spalaniu chwilowym, czy średnim (dla jakiego odcinka). Jeśli o chwilowym, to moim skromnym zdaniem poruszasz się z prędkością ledwo uruchamiającą ten komputer, jedziesz na półsprzęgle, to co ma ci pokazać?
Druga sprawa - czy możesz ograniczyć swoją ekspresję i używać domyślnej czcionki bez kolorowania i pogrubiania całego postu?
Jakie masz moc/moment w tej 159? Bo jesli 150/320 to mozesz poszukac przyczyny zamulenia (chlopaki juz wymienili wszystko plus mozesz jeszcze przyjrzec sie klapom - ich sterowaniu), ale jesli 120/280 to ja bym sie nie dziwil, ze Twoja 156 wydawala Ci sie zwawsza.
Sprawdź w pierwszej kolejności szczelność węży. Zarówno wąż dolotowy do turbiny jak i wąż łączący turbo z intercoolerem. Sprawdź opaski przy turbinie. Szczególnie podatny na pęknięcia jest gumowy wąż wychodzący z turbiny, po prostu z czasem guma z czasem się zużywa. Obecność oleju wskazuje na nieszczelność dolotu w okolicy turbiny! Stąd zamulenie.
Dzisiaj wróciłem od serwisu komputer nic nie wykazał turbo sprawne wszystko ok wymienili olej więc pojechałem na autostradę troszkę depnąć i...
Po wizycie w serwisie auto jakby szarpało ale jak dodałem gazu było ok. Na autostradzie po przejechaniu 10 km z prędkością 160km i spalaniem 9-10l, troszkę dużo chyba? Zapalił się komputer i auto momentalnie wyhamowało do 60km. Zjechałem z autostrady zgasiłem odpaliłem komputer dalej świeci ale moc już lepsza. Dojechałem do ASO i pod komputerem wyszło że regulator paliwa coś szwankuje i auto się dławi!!! Wiecie ile coś takiego kosztuje? Jeszcze mnie nastraszyli że jak nie to to może jakiś wtrysk.
Mam alfę 120/280 zobaczymy co z tym wyjdzie.
Jest kolorem aby odróżnić!
Ale po gałach napier... na maxa:/
Moja uwaga - jeżeli ktoś przyjeżdża do serwisu z info o małej mocy samochodu, a serwis wymienia olej - to dla mnie jest to informacja, że serwis nie bardzo ogarnia temat i nie należy do niego jeździć. Równie dobrze mogliby wymienić opony, czy też tapicerkę wewnątrz - ma to mniej wiecej taki sam wpływ na generowaną moc.Cytat:
Napisał paw84
TEraz chcesz do tego serwisu jechać jeszcze raz, do ASO, w którym już byłeś, wiedząc, że:
- nie są pewni, czy silnik w Twoim aucie jest słaby z powodu regulatora paliwa czy uszkodzonego wtrysku (a obie rzeczy są dość proste do sprawdzenia w programie diagnostycznym)
- nie podali Ci ceny tej części (a to jest przecież ASO, cenę sprawdzić mogli w 2 minuty).
Generalnie łącząc zachowanie tego ASO z Twoją wiedzą na temat swojego auta - będziesz idealnym klientem dla ASO do eksperymentów pt. "wymieńmy to, może pomoże, klient i tak płaci".
hehe zaczęło się .......... AR
co Ci sie zaczelo??
Olej wymienili na moje życzenie bo mam 103000 to nie miało związku ze zgłaszaną sprawą!!! A na kompie pokazało że to regulator (przy mojej obecności). Juto mam podjechać i podepną sprawny i zobaczą czy dalej jest błąd.
Co do ceny to nie podali bo się nie pytałem ale rzeczywiście mogli to sami zrobić!
Ale jaja :) Widząc takie posty cieszę się że mam zaufanego mechanika, który od mojej pierwszej Alfy, czyli 146, poprzez 147,156 a teraz 159, wykonuje super robotę, jest mega konkretny i nigdy się nie pomylił w serwisowaniu moich motoryzacyjnych miłości :)
Paw84 zmień sobie to COMBI... na SW ;)
159 to nie passat żeby było COMBI ;)
No i wszystko jasne dwa wtryski do wymiany zapodają za dużo paliwa!!! Koszt jednego 1700zł niezły wydatek mnie czeka!!!:(
weźże ogarnij temat wymiany końcówek. może wystarczy taka operacja i koszt duuużo niższy.
Albo używkę dobrą kup za 250-300zł !!Cytat:
Napisał paw84
Chłopaki dobrze radzą !
paw84, skąd Ty jesteś? Może będzie można poradzić Ci kumatych mechaników, bo ASO wiadomo - idą wg instr.serwisowych i często jest tak, że jeśli mają napisane 'wymiana przytartego wtrysku na nowy' to go wymienią całego, a nie samą końcówkę. Patrz np.wymiana gum stabilizatora w 156.
Cytat:
Napisał paw84
Czy Ty aby nie masz za dużo zbędnych pieniędzy? ;)
Podam Ci procedurę, która być może uchroni Twój portfel.
Jeżeli wtryskiwacze podawałyby za dużo paliwa, to musiałyby nim wręcz lać do komory spalania, zebyś miał jakikolwiek błąd na komputerze. To rzecz pierwsza. Dlatego ja sugeruję Ci zmianę serwisu, bo ten Cię złupi do cna... albowiem nie wiedzą co czynią, albo wręcz przeciwnie - doskonale wiedzą, jak Cię złupić.
Teraz co należy z tematem zrobić:
Każ sobie pokazać na urządzeniu diagnostycznym korekty wtryskiwaczy na pracującym silniku. To jest dla diagnosty mały pikuś. Silnik chodzi na jałowych obrotach, obserwujesz korekty. Powinny się wahać w zakresie od -1.5 do 1.5 - większe wskazania to informacja, że wtryskiwacz albo leje (będzie korygowany in minus) albo jest przypchany (będzie korygowany in plus). Jeśli któryś wtrysk chodzi poza tym zakresem - zapisujesz sobie jego numer (od 1 do 4) i odczytujesz numer wtryskiwacza - będzie się zaczynał od 044...... Końcówka numeru to 213, 243, 308, itp. Najważniejsze są te 3 ostatnie cyferki, bo one określają, jaką końcówkę wtrysku należy kupić.
Końcówkę wtryskiwacza kupisz za c.a. 350-400 PLN, będąc klientem detalicznym, w sieci hurtowni Fota, albo np. w serwisie Bosch, podając NUMER WTRYSKIWACZA, który będziesz zapewne miał zanotowany.
Potem jedziesz do serwisu, każesz wyjąć wtrysk, który miał złe korekty, wymienić końcówkę i zamontować. Ponowny test korekt i patrzysz na efekt. Jeśli następny wtrysk odjedzie od normy - taka sama procedura.
Dzięki temu nie wydasz 1700 na wtryskiwacz, a 350-400 + robocizna maksymalnie 200 PLN. I to praktycznie w 99% przypadków działa.
Ale tak jak wspomniałem - wg mnie to nie jest powodem błędu check engine i braku mocy. Szukałbym przyczyn w niedomykającym się EGR albo przyciętej geometrii turbo (lub w uwalonym zaworze overboost). Ponieważ nic o tym nie piszesz - mniemam, iż nie zadał sobie nikt trudu, żeby te urządzenia sprawdzić. A to znaczy, że serwis jest albo bardzo niekumaty, albo bardzo naciągający...
paw84 jedz do Tomka do Krakowa jak nie masz daleko to Ci pomoze:D
Witam jestem z Wielkopolski więc do Krakowa odpada. Co do wtrysków to dwa mocno leją na kompie pokazywały ponad 2.0 wtrysk 2 i 3. Podłączyli taką pompkę i w 2 i 3 paliwo o wiele szybciej się napełniało. Nie wiem co robić i gdzie się udać :(
Każda rada się przyda.
No to jak 2 pokazywały ponad 2.0, to dwa pozostałe pokazywały ponad -2.0 tak? Bo suma korekt musi być równa zero.Cytat:
Napisał paw84
Poza tym korekta +2.0 równie dobrze oznacza, że wtrysk ma przypchaną końcówkę i komputer otwiera go na dłuższy czas.
Jeśli nie chce Ci się bawić w wymianę końcówek - odczytaj numery wtryskiwaczy i zorganizuje się 2 sprawne używki po c.a. 300 PLN za wtryskiwacz.
Właśnie że nie na jednym było coś koło 0.6 na drugim coś koło 0,8 a na pozostałych walniętych dwóch koło 2.0!!!
Koleś mówił że dwa działają ok a dwa nie! Po rozmowie z nim na osobności proponował mi oddanie do regeneracji ale w moim mieście nie poleca bo kiedyś od citroena dali wtrysk i wrócił w takim stanie że nie chciał odpalić.
Więc Ci tłumaczę jeszcze raz - masz 4 wtryskiwacze. Każdy może mieć korektę gdzieś od -5 do +5. SUMA wszystkich korekt musi być zero. Jeżeli na jednym jest 0.6, na drugim 0.8, to pozostałe dwa w sumie muszą dać -1.4. Tu nie ma zgadywanki "było coś koło 2, albo -2, albo jeszcze w ogóle nie wiadomo dokładnie". Albo znasz dokładne parametry, albo można sobie te informacje wsadzić w buty i jeszcze raz należy wykonać pomiar parametrów pracy wtryskiwaczy i wtedy zastanowić się, czy wydanie 1700 PLN na jeden wtryskiwacz będzie miało jakiś sens. Zwłaszcza, że rozjechane korekty wcale nie muszą oznaczać problemów z wtryskiem!Cytat:
Napisał paw84
Popytaj na forum regionalnym, może Ci polecą jakiegoś dobrego mechanika, a nie wymieniaczo-wróżbitów. Nie podejmuj pochopnych decyzji, bo wymienisz pół silnika na darmo. Tomek dobrze Ci radzi.
Umów sie z kimś z forum kto ma interface i FES i sprawdzisz dokładnie co i jak z tymi wtryskami sie dzieje.
Podjedź do Piotra Nagórskiego w Łęczycy pod Poznaniem (ASO Fiata). Człowiek zna się na rzeczy.Cytat:
Napisał paw84
pzdr
Witam dzisiaj podjechałem do serwisu bosch i dwa wtryski do naprawy zamknę się w 1000zł ufff :) Jutro oddaje auto i zobaczymy jakie przyniesie rezultaty.
Witam odebrałem z serwisu auto i więc tak: 2 wtryski były regerowane oraz wymiana pompy ciśnienia! Jak narazie wszystko ok. Chyba będę musiał się zastanowić nad zwiększeniem mocy bo toszkę słabo ciągnie :) Ale to już innnnym razem jak się uzbiera parę groszy!
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi i rady.