Printable View
Witam,
czy nie zaginęła komuś przypadkiem srebrna GTV-ka na rejestracji SJ ?
Z racji, że ostatnio jeżdżę w interesach, spotkałem taką GTV-kę, porzuconą od około miesiąca pod Krakowem... Auto ma otwarty ( to widać ) bagażnik i chyba całe jest otwarte. Co rusz, znika z niego coś. Porzucone nie jest zdecydowanie w miejscu, które by sugerowało awarię lub brak paliwa.
dawaj namiary przygarniemy bidulkę;)
a potem części bazar:lol:
Zrób jakieś foty...Może ktoś pozna?
też pomyślałem o częściach do mojej, tylko nie mam gdzie trzymać reszty auta :P a tak serio, to czasem boli, kiedy się widzi takie zaniedbane i pozostawione samochodyCytat:
Napisał ajdacho
może komuś tak zalazła za skórę, bo się panewka kolejny raz przekręciła, że nic tylko zostawić 'dziada' na pastwę losu :P
Jak będę znów jechał w interesach ( w tym tygodniu ) w tamtą stronę to spiszę numery, sprawdzę auto na policji itd. Auto nie wygląda na porzucone w wyniku awarii... stoi przeszło miesiąc jak mnie poinformował mój znajomy i jest otwarte. Miejsce gdzie stoi nie pozwala myśleć by ona się tam zepsuła. Sprawa śmierdzi... a sztuka ładna- o ile się nie mylę ( mignęły mi emblematy ) to 3.0 i na bardzo ładnych kołach, które cud, że jeszcze zostały.
staropolskim przysłowiem "nie dziel skóry na niedźwiedziu" ja biorę koła:lol:
miejmy nadzieję że jeśli już została skradziona to właściciel nie znajdował się w niej w trakcie, a teraz nie znajduje się kilkadziesiąt metrów dalej z brakującymi lub uszkodzonymi ogranami
Panowie- dokonałem dziś oględzin. Samochód jest na 90% kradziony. Wyłamany zamek bagażnika- ten jest otwarty. Wyłamana stacyjka i zamki w drzwiach. Auto w środku jest zdewastowane ( panel środkowy wydziubany, pocięty fotel kierowcy ). Na siłę wyłamano radio i ukradziono całe dołożone audio z niej ( w bagażniku pozostałości po zabudowie sobie wiszą, a radio po prostu wyrwano łamakami... ). Szukali też ,,lepszych" głośników, bo maskownice wyłamane i rozrzucone, ale ,,serii" nie zabrali". Wyłamany lewarek zmiany biegów ( odłamana gałka i zabrana).
Jest to albo 2.0 v6 t albo 3.0 v6 - raczej nie TS.
Generalnie złodziej ukradł, brakło paliwa to zabrał co było warte coś i uciekł zostawiając po sobie demolkę- wcześniej musiał być to ładny samochód.
Poniżej kilka fot.
Załącznik 74613Załącznik 74615Załącznik 74611Załącznik 74612Załącznik 74614
zal auta :/ zprawdziles juz na policji?
Dziś znów tam będę i będę przejeżdżał też obok komisariatu- nie omieszkam dowiedzieć się czegoś więcej. Samochód nosi ewidentne znamiona włamania, bo choć ciężko w środku cokolwiek zobaczyć ( szyby są arcy zasyfione ) to stacyjka na moje oko jest albo rozwiercona albo łamakiem potraktowana. Zamek od strony pasażera też jest rozwalony ( ale te drzwi są zamknięte od środka ). Ma piękną czarną skórę...pociętą po stronie kierowcy nożem- stan jej świadczyłby o raczej małym przebiegu.
Postaram się wsiąść do niej ( tylko rękawiczki wezmę by odcisków nie narobić- nie chcę problemów ) i otworzyć maskę ( wyrwana łapka jest, ale może się uda ). Spiszę wtedy vin i zobaczę co się dzieje pod maską i co w ogóle tam siedzi- może się okazać, że po vinie prędzej dojdą policjanci ( zresztą zazwyczaj sobie takowy życzą z tego co się dowiedziałem), bo blachy nie muszą o niczym świadczyć....
zgłoś to na komendzie a nie babraj się tam w jakichś rękawiczkach chłopie
Jak cie gliniarze drapną z tymi rękawiczkami to dopiero będziesz miał cyrk. Zgłaszaj na komendę jak Bociek prawi.
dokładnie, nawet tam nie wsiadaj, nie warto ryzykować. Ktoś cię jeszcze przyfiluje, pomyśli ze auto okradasz, zadzwoni po misiaków i to jeszcze ty będziesz miał problemy. Niech smerfy się tym zajmą, w końcu za coś dostają pieniądze z naszych podatków.
pamietaj ze rekawiczki nie wyczyszcza 100% sladow...
Zdecydowanie mnie Przekonaliście. Chciałem wpierw sprawdzić VIN tylko dlatego, że mam niemiłe przeżycia z policją ( między innymi pod komisariatem mi auto kradli na ich oczach i jedyna ich reakcja ,,stoi to dobrze" ) ale od razu do nich pojadę.
Auto stoi przy drodze 44 zaraz za zjazdem na a4 jadąc od skawiny w kierunku krakowa. Stoi tam chyba juz wiecej jak miesiąc. Lepiej sie nie mieszac co i czyje to jest. Ja obstawiam ze ktos porzucił. Ciekawe tylko czy tablice sa orginalne?
pewnie miski już wiedzą o tym aucie ale nie chce im się interweniować jak nikt nie zglasza...
Auto na pewno jest okradzione- czy skradzione, to się dowiemy w najbliższym czasie. Ponoć działania podjęto dla ustalenia posiadacza. Jak potwierdzi on kradzież mienia, to będzie miał happy end ( choć nie pełny...ale zawsze coś) a jak powie, że wóz pozostawił sam bo coś, to będzie tam stał aż wrośnie w ziemię ( nie ma tam zakazu żadnego, więc interweniować nie można )
Sebo18188- po co Podałeś miejsce postoju? Celowo tego nie robiłem, by ewentualni chętni jej nie rozszabrowali...
To żadna tajemnica. Auto stoi w ogolnie dostępnym miejscu.
nie słuchaj się tego co mówią !?! zakładaj rękawiczki i sprawdź auto dokładnie - silnik też i wszystkie schowki - może znajdziesz jakieś ślady !?!Cytat:
Napisał Sudi
Ciekaw jestem jak sie historia rozwinie;)
to zależy czy kolega Sudi wejdzie do środka w rękawiczkach . . . . !?!Cytat:
Napisał Arthrm
Dobra, bez takich już... miałem durny pomysł, bo durnota policji, która sobie życzy numer VIN mnie przeraża ( nie pierwszy raz napotkałem na kradzione auto - ostatnio kolega mało nie kupił kradzionej omegi mv6 na części ). Trwają czynności służbowe. Z nieoficjalnych informacji dowiedziałem się, że moje przypuszczenia były trafne i alfa 2 miesiące temu około została zwinięta.
dobra tą odpuszczamy:) ale jak znajdziesz następną (bo takie masz szczęście) to bierzemy do mnie do stodoły :lol:
mogę mieć lawetę niemal od ręki i bierzemy :D w biały dzień, najmniej podejrzeń będzie:crazy_pilot:
Cytat:
Napisał ajdacho
radze byc powściągliwym w takich postach bo jest to równiez karane ;)Cytat:
Napisał kudlaty_bytom
chyba w Irlandii:PCytat:
Napisał Arthrm
O proszę, jakieś 2 tyg. temu jechałem tamtędy, patrze a tu ona na SJ myslę sobie nooo ziomkowi pewnie paliwka brakło albo silniczek padł, a tu taka akcja ;/
raczej w prawie polskim;)Cytat:
Napisał ajdacho
Definicja podżegania art. 18 § 2KK itp...
Przeczytałem całość. Dobry cyrk :lol: Szkoda GTV-ki.
Bagażnik dalej nie zamknięty. Ciekawe czy sprzedający ma do niej kluczyki ;)
Gdyby nie ten silnik (uszkodzony) to bym się zastanawiał nad zabraniem go pod domek
sprawa była zgłoszona na policje?? bo skoro jest na allegro to albo ktoś ją buchnął z tego miejsca, albo właściciel odnalazł i chce sie pozbyć. dziwna sprawa
- - - Updated - - -
lokalizacja na allegro to Kraków a rej SJ.
W zależności od tego, czy umyślnie, czy nieumyślnie...Cytat:
Napisał lesio80
Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz.U. 1997 nr 88 poz. 553 ze zm.)
Art. 291.
§ 1. Kto rzecz uzyskaną za pomocą czynu zabronionego nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Art. 292
§ 1. Kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Ale jaja :D GTV'ki szkoda :(
Sprzedana już.