Printable View
Mam pewien problem. Mianowicie na 3 i wzwyż biegach jak mocno depnę gaz to powyżej 3 tys obrotów mocno zamuli i zwolni po czym moc wraca i dalej już na obrotach jest ok. Dodam ,że jak to sie dzieje zapala się kontrolka świec. Pod komputerem pokazało błąd P0203 - Injector Circuit Malfunction - Cylinder #3* i tak odpowiednio jeszcze dla 5 ,6 i 7 cylindra. Błedy skasowałem ,problem pozostał :-/ Od czego zacząć poszukiwania??
O kur... Masz 2.4 jtd i masz 7 cylindrów ? To co to jest V8, R7, R8..Cytat:
Napisał Lukas166
A tak na serio to sprawdź wtyczki na wtryskiwaczach i kable.
No fakt, przesadziłem z tą 7 :-) Zobaczę wtyczki i napisze co zauważyłem :-)
A to ty masz R6, a nie tak jak wszyscy R5 ? ;)
może silnik od rzędowej 6-ki z bmw;) a fui!!
Dobra, teraz na poważnie :-) Kable i wtyczki sprawdziłem i są ok natomiast znalazłem mało orginalny czujnik, do którego nie pasuje wtyczka i podejrzewam że może mieć to jakiś związek tylko co to za czujnik i za co on odpowiada? Pokazane na foto
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2012/12/23.jpg
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2012/12/24.jpg
No właśnie widzę że czegoś ci tam brakuje, ale tak czy inaczej wtyk nie jest przy 3 cylindrze, może jakaś niewykorzystana wtyczka. Mam cf3 a u mnie jest to trochę inaczej rozwiązane, a robiłeś próbę przelewową? Może odepnij 3-cą wtyczkę wtrysku i zobacz czy jest zmiana?
Ten czujnik mierzy temperaturę paliwa na powrocie. A tak na poważnie, to ten błąd najczęściej występuje przy przetartych/złamanych/zaśniedziałych kablach. Przejrzyj całą trasę aż do prawie samego sterownika. I kolejna sprawa, twój sterownik jest bodajże pod nogami pasażera, więc proponuję tam zajrzeć i obejrzeć czy wszystko w porządku z kablami i wtyczkami.
Po odpięciu trzeciej wtyczki większej zmiany nie było, trochę jakby głośniej zaczą chodzić i zapaliła się marchewa. Może dodam ,że na biegu jałowym często telepie strasznie autem (nie zawsze) jak dodam minimalnie gazu (obrotów) to przestaje.
Z tym telepaniem może to być wina np. poduszki pod silnikiem, albo dodatkowy objaw spowodowany zniszczoną wiązką. Sprawdziłeś przewody,wtyczki jak doradzał kolega danus?
Wtyczki sprawdzone,niby wszystko ok. Przeczyściłem wszystkie styki ale teraz czuć brak mocy jakby ubyło z 40 koni ;/ Paliwo z shella (v-power).
Kolego jak któryś wtrysk nie wyzionoł jeszcze ducha to możesz spróbować przepłukać go dieslem z wiekszym steżeniem oleju do 2 suwów, najlepiej by było wlać do filtra paliwa pelny filtr oleju i przepalić go, a poźniej regularnie dodawac co tankowanie okolo 200mln oleju. Znam osoby ktorym zastosowanie tzw "mixol" w wiekszym steżeniu uratowały wtrysk a raczej zreanimowały go, oczywiscie wtrysk nie moze byc kompletnie dojechany.
Ja sam stosuje juz w moim kolejnym dieslu "mixol" do kazdego tankowania i sobie chwale.
Przyczyn może być wiele. Ja zacząłbym od sprawdzenia wtrysków i czujników na listwie. Jeżeli dawno nie wymieniałeś filtra paliwa to też może to mieć znaczenie. Wysłałem Ci kolego prywatną wiadomość. Czekam na odpowiedź. Pozdrawiam.
Wracam do tematu bo nie miałem wcześniej czasu bo byłem za granicą. Raczej będzie to któryś wtrysk już zajechany bo auto ma odczuwalny spadek mocy i stanowczo nie jedzie jak wcześniej i np na trasie tak przy 140 jak zobaczy dużą górkę to się wyświetla "marchewa". Jak sprawdzić ,który to konkretnie wtrysk?? Może kupić używany i wymieniać pokolei??
Może zacznij od testu przelewowego. Dowiesz się czy któryś leje. Masz opisane na forum jak to zrobić.
Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2
Spróbuje jak poprawi się pogoda bo niestety nie mam garażu :/ Dodam,że FES nic nie pokazuje.
Testu nie robiłem ale kolega z forum podpowiedział,że może to być czujnik ciśnienia paliwa (chyba to zaznaczone na foto) Po jego odpięciu silnik nadal chodził tak samo , tylko zapaliła się marchewa.
Na kompie dodatkowo pokazały się błędy:
P0235 - Czujnik A wspomagania turbosprężarki - usterka*P0101 - Czujnik masowego lub objętościowego przepływu powietrza - sygnał poza zakresem/wydajność*
Od czego teraz zacząć? Szukać problemu z wtryskami czy raczej osprzętem?
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2013/01/99.jpg
Zaznaczony czujnik powyżej to jest czujnik ciśnienia doładowania na kolektorze ssącym. Czujnika ciśnienia paliwa szukaj w układzie paliwowym na listwie.
Jeśli masz zabrudzony czujnik ciśnienia doładowania to właśnie będziesz miał takie objawy, o których piszesz.
Wyczyść go dobrze i wtedy sprawdź czy jest ok, u mnie pomogło.
Czujnik ciśnienia doładowania- gdzie on się znajduje?
Koledzy wyżej przecież napisali, nawet zdjęcie masz 3 posty wyżej :>
Czujnik wyczyściłem ale nie pomogło :/ Co prawda był zabrudzony ale to nie to chyba. Jutro popatrzę inne i napiszę o efektach.
Co nazywasz wyczyszczeniem ?
Spirytus techniczny + ściereczka i powietrze :) A może skoro pakazuje przepływkę to może warto kupić zamiennik i sprawdzić? Co myślicie o tym?
http://allegro.pl/przeplywomierz-alf...html?source=oo
Nie zaszkodzi.
Wracając do tematu wymieniłem czujnik doładowania (ten zaznaczony na foto) oraz przepływomierz na nowy i trochę się polepszyło powyżej 2 tys obrotów natomiast poniżej jest straszny muł. Przed wymianą powracały błędy:
P0235 - Czujnik A wspomagania turbosprężarki - usterka*P0101 - Czujnik masowego lub objętościowego przepływu powietrza - sygnał poza zakresem/wydajność*P0404 - Układ recyrkulacji spalin - sygnał poza zakresem/wydajność*
Teraz natomiast powraca tylko P0235 - Czujnik A wspomagania turbosprężarki - usterka* - A w programie zaznaczając parametr BOST PRESSURE przy obrotach 800 rmp mam 990mBar natomiast przy obrotach 1500 rmp mam 1035 mBar. Są to dobre wartości i w ogóle jakie być powinny i gdzie szukać tego czujnika?
A! I jeszcze dodam ,że np na 3 biegu max obrotów to lekko powyżej 4 tys dalej nie pójdzie.
- - - Updated - - -
Przed chwilą grzebałem jeszcze trochę i mam pytanie czy nie będzie to wszystko się działo przez padnięty zawór podciśnienia EGR?? Moje podejrzenia biorą się z tego, że gdy go odpinam, praca silnika nie zmienia się oraz z tego ,żę po wyłączeniu silnika wydaje dziwne dźwięki (jak pompka paliwa). Jak sprawdzić ten zawór?
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...013/01/142.jpg
Czy te wartości, to wartości podczas jazdy? Czy na postoju "przygazówka"? Jeżeli to drugie, to przejedź się i wtedy powiedz jakie są wartości od 800 obr do 3000 obr - najlepiej zrób logi i wrzuć tutaj (wystarczą obroty oraz boost pressure).Cytat:
Napisał Lukas166
Co do błędu, to powiedz, jaką wersję masz 2.4 JTD. Który rocznik autka? Bo jakoś nigdzie nie mogę znaleźć tej informacji.
Jeżeli nie jest to wersja 136 KM, tylko 140, 150 KM, to sprawdź sobie zawór sterowania gruszką turbiny - najprawdopodobniej tutaj jest winowajca słabego "dołu" oraz wspomnianego błędu.
Jest to wersja 100 kw a rocznik w papierach '99 ale na kompie październik '98. Jutro jadę do magika od włochów zobaczymy co podpowie.
Jeszcze wyczyść i przesmaruj Overboosta u mnie podobne objawy dzialy sie przez niego , tutaj na forum masz jak sie do tego zabrac , i wyczyśc i zaslep EGR
Ten overbost to jest to co na foto zaznaczyłem? A jeśli już to jak wyczyścić bo z tego co się mu przyglądałem to się chyba nie da go rozkręcić :/
Gdzie jest ten overbost. Pojawia się on w kilku postach, ale nadal nie wiem gdzie on się znajduje.
Byłem u mechanizatora przelewy porobiłem i są wszystkie w miare równe (odchyły w granicach 15%) ale polecił mi żebym zawiózł wtryski do sprawdzenia bo mogą być zapieczonę i dlatego też trochę nierówno chodzi. Natomiast błąd P0235 Który cały czas się pojawia może być spowodowany przycinającą się geometrią turbo i moje pytanie czy da radę samemu wyczyścić (to co reguluje) bez ingerencji w samo turbo? I jak się do tego zabrać?
Czyli 136 KM (140CV CF2)Cytat:
Napisał Lukas166
Ehh.. dopiero co doczytałem z tą "kontrolką świec" powyżej 3 000 obrotów - gruszka od turbo może być tylko do wymiany, ponieważ następuje przeładowanie...Cytat:
Napisał Lukas166
.. albo turbo do czyszczenia (zapieczone sterowanie łopatkami geometrii) / lub regeneracji.Cytat:
Napisał Lukas166
Z doświadczenia (niestety przykrego) wiem, że czyszczenie samemu nie jest najlepszym rozwiązaniem. Jak to ktoś napisał na forum: "można samemu poprawnie rozebrać i złożyć turbo, ale czyszczenie może sprawić <<bicie>> na ośce wirnika ze względu na brak poprawnego jego wyważenia", przez co wirnik będzie ocierał o obudowę, a w konsekwencji doprowadzi to i tak do regeneracji turbo.
Patrząc z perspektywy czasu, teraz bym się nie bawił w zabawę samemu, tylko od razu oddał do dobrego zakładu regenerującego turbiny - tę opcję Ci polecam.
Cytat:
Napisał grzgar
Chodziło mi o wyczyszenie samego sterowania ponieważ jak podmuchałem powietrzem w wężyk od gruchy to się przycinało.
Gruszkę możesz spróbować z rdzy oczyścić, ale i tak musisz całe turbo wyjąć, żeby ją odkręcić. Sama gruszka jest słabo rozbieralna, ale oczywiście da radę. Najwyżej podkupisz nową, z której dostępem jest ciężko, ale jak poszukasz, to na pewno znajdziesz.Cytat:
Napisał Lukas166
Jutro zabieram się za wyjęcie turbo i wyczyszczeniem łopatek a przy okazji chciałem zaślepić egr żeby oszczędzić turbo po czyszczeniu i pytanie brzmi czy w mojej wersji silnikowej mogę i w którym mijscu najlepiej dać zaślepkę?
Czyli jednak zabierasz się za czyszczenie łopatek (rozebranie muszli turbiny) ?! Na dodatek sam?! Myślałem, że chcesz tylko wyczyścić gruszke ?! Turbo wyciągnąć i z powrotem zamontować to 3 godziny roboty. Ja bym na początek spróbował na Twoim miejscu czyszczenie/wymianę gruszki.
Co do EGR, to proponuję zaślepienie tuż na kolektorze wydechowym, gdzie łączy się z egrem.
Turbo wyczyściłem , było zapieczone tak jak myślałem ,łopatki nie ruszały sie a teraz chodzi leciutko tylko pytanie czy sprężyna w gruszcze powinna tak mocno dociskać ten siłownik co chodzi? Jakie ciśnienie idzie na gruszkę żeby ruszyć łopatkami? (Bo kompresora nie mam a dmuchając w wężyk nie ruszało się). po wyczyszczeniu nic się nie zmieniło ale powodem może być uszkodzona gumowa rura wychodząca z turbo bo sparciała :-/ Jutro będzie nowa ,założę i zobaczymy, bo jeśli nie to to tylko overbost zostaje.
Tak, sprężyna (cięgno) w gruszce jest tak mocno naciągnięta. Przy już ok. 0,5 - 0,7 bara (nie licząc atmosferycznego, inaczej to 1,5 - 1,7) - niestety nie pamiętam dokładnie jak to wygląda - cięgno gruszki powinno już z niej wychodzić. Maksymalne wychylenie cięgna następuje przy 1 - 1,1 bara. Pozwala to na bezpieczne dostarczanie ciśnienia powietrza do silnika. Dopiero aż przy 1,5 bara następuje przeładowanie. Oczywiście, jeżeli było coś majstrowane przy cięgnie (wkręcane / wykręcane) to maksymalne wychylenie cięgna może odbywać się przy mniejszym / większym ciśnieniu.
Overboostu w Twoim silniku nie ma (miałem ten sam silnik co Ty). W tym jest właśnie problem - przy overbooście sterowanie następuje na podstawie odczytu przez komputer ciśnienia doładowania, a nie tak jak w wersji 136 KM za pomocą podciśnienia wytworzonego przez zimną stronę turbiny (sterowanie mechaniczne).
Jak już wspominałem wcześniej, zrób koniecznie logi na 3cim biegu, to podpowiemy jak się zachowuje ciśnienie w Twoim dolocie, wytworzone przez turbinę.
Lukas166 gdy rozbierałeś turbinę rozdzielałeś stroną gorącą od zimnej, jeżeli tak w w jaki sposób, bo nie chcę nic uszkodzić u siebie.Cytat:
Napisał Lukas166