Printable View
Niestety spotkał mnie zaszczyt wymiany szyby w alfie 166 i dziś dowiedziałem się, że zwykłą mógłbym wymienić za 440 zł, ale kiedy przyjechał fachowiec żeby wyciąć uszkodzoną, powiedział, że te z sensorem deszczu kosztuje 750 zł. Czym jedna od drugiej się różni i skąd taka różnica w cenie. Ja przyznam się szczerze nie widzę różnicy (po prostu nie znam się na tym). Czy ktoś może mi podpowiedzieć, ale o co chodzi?
No tym, że ma wtopiony w szkło element wykonawczy, do którego podłączasz logikę.
teraz rozumiem, tylko przyglądałem się dziś jak wycinali mi starą szybę i tą "puszkę" z sensorem najnormalniej w świecie oderwał od szyby, tak jakby była przyklejona, czy to tak właśnie działa, że wystarczy przykleić do szyby a on sam reguluje prędkość wycieraczek (w zależności od natężenia deszczu)?
Nie wiem jak w alfach ale w innych markach szyby z czujnikami są inaczej wykropkowane na czarno.
bywa nieco inny wzór sitodruku ( wykropkowany , czarny - jak to opisano powyżej )
sensor jest klejony do szyby i jak jest dobrze przyklejony to na zimno odejdzie tylko razem ze szkłem :-) tak samo jak "stopka" lusterka
wtapianych sensorów jeszcze nie widziałem ( - 7 lat w SEKURIT )
do momentu nanoszenia sitodruku szybka bez i z niczym się nie różni , nic tam się nie wtapia :-)
potem inne sito na szybkę pod sensor a sam sensor to już po gięciu , zespalaniu ( klejeniu dwóch z folią pomiędzy nimi ) itp
Cytat:
Napisał bocian
Bociek - wtopiony, wklejony, jeden ch... Wyciągnąć się do nie da bez oderwania kawałka szyby.
na ciepło jestem w stanie oderwać czujnik jak i stopke lusterka
ale trzeba dobrze podgrzać
da się
Kiedyś u mnie w skodzianie stopka lusterka była w stanie sama się oderwać :)
Czyli skoro sensor nie jest uszkodzony to kupuj szybę bez sensora i doklej:)
ale wtedy miejsce na sensor może być zaciapane na czarno i będzie chyba problem :/
dokładnie :-)
Podejrzewam, że ta różnica w cenie nie wynika tylko z innego wykropkowania a właśnie z przekładania czujnika...
Tak sobie myślę że moja skoda pod względem szyb była jakaś felerna. Najpierw poszła sie je**ć sama z siebie przednia szyba (gwarancja), potem kilka przednich poszło od kamieni, potem tylna szyba się jakoś kiepsko trzymała i podciekała woda tak, że przy otwieraniu bagażnika woda kapała na głowę. Następnie (całe szczęście) kawałek lodu spadł na tylną szybę z drzewa i ją rozbił.
- - - Updated - - -
No i jeszcze lusterko odpadło :)
Ubezpieczenie szyb obejmuje takie przypadki?
AC? Pewnie :) Nawet ze zniżki nie potrącili! A w swojej 155 wykupiłem do OC za 100zł pakiet szyby i do 1000 czy 1500zł wymieniają w nardglasie.
tylko często przy tych ubezpieczeniach szyb np w przypadku wymiany czołowej życzą sobie 20-30% udziału własnego -
no ale to wszystko jest w warunkach i wystarczy doczytać
Ja mam chyba w generali i nic nie chcą.