Działanie klimy. Temperatura powietrza przy opcji MIN.

Witam,

Mam takie szybkie pytanko odnośnie działania klimy: czy przy ustawieniu temperatury na MIN klima zawsze powinna dmuchać zimniejszym powietrze niż na zewnątrz? Sprawdzałem własnie w lekko ogrzewanym garażu (ok. +4 stC) i mam wrażenie, że nie ma różnicy w temperaturze powietrza z dmuchawy w zależności czy jest włączony ECON czy nie (oczywiście przy temperaturze ustawionej na MIN). Sprawdziłem też FES'em i pokazuje mi ciśnienie w układzie 0bar. Własnie się zastanawiam czy instalacja jest całkowicie pusta (nie ma czynnika chłodzącego) czy może jest to normalne zachowanie (i dopiero w wyższych temp. będzie działo wszystko normalnie)?

Z góry dzięki za info.

kolego po wlaczeniu klimy na min po 2 minutach w samochodzie powinno być jak w lodówce, a sprawdzićklime możesz łatwo jeżeli po włączeniu klimy usłyszysz ssyvzenie z wentylacji to znaczy że masz pusto czynnika w klimie, a najprościej podjedz tam gdzie napełniają klime i niech ci podłączy i odrazu bedziesz wiedział czy masz szczelną klime i ile masz czynnika.

Nie do końca kolego majes masz rację z tym sprawdzaniem. Jeżeli w układzie czynnik ma mniejsze ciśnienie niż dopuszczalne to nie będzie się absolutnie nic działo. Żadnych efektów ponieważ kompresor najzwyczajniej nie ruszy wcale. Zamiast sprawdzać na czuja co dmucha to otwórz maskę i przy załączaniu kompresora powinno być wyraźnie słychać takie kliknięcie/cyknięcie. Oznacza to że sprężarka się załączyła i coś tam będzie tłoczyć. Ale w Twoim wypadku barkonar najprawdopodobniej nie masz czynnika w cale lub za mało. Jest jeszcze taka ewentualność że nie załącza kompresora ze względu na zbyt niską temperaturę, 4 stopnie to tak na pograniczu jak dobrze pamiętam.

u mnie jak chce wlaczyc klime to nie zalacza sie sprężarka wiec moze byc malo czynnika w ukladzie. Nawet jak na zapalonym patrze na kolo sprężarki i ktos wlancza lub wyłancza to kolo sie kreci a sprzęgielko stoi wiec bede musial podjechac i nabic klime. U Ciebie kolego pewnie jest malo czynnika, Ja np w poprzednim aucie (peugeot306) wlanczalem klime zawsze kiedy chcialem ale jak bylo ponizej 5 st na zewnątrz to właczyla sie i za chwile sie wyłańczała. W 166 tak przypadkiem nie jest?

Cytat:

---

Napisał mariusz55562

jak bylo ponizej 5 st na zewnątrz to właczyla sie i za chwile sie wyłańczała. W 166 tak przypadkiem nie jest?

---

Nie wiem :)
Brak lub niedostateczna ilość czynnika to 95% przypadków. Jednak pomimo tego ma prawo jeszcze nie odpalić przez uszkodzony presostat i zwyczajną usterkę elektryczną (brak prądu).

- - - Updated - - -

Aha, jeszcze jest drobny odsetek kiedy to sprężarka lub sprzęgło się zatarło.

a sprzegielko mozna na "krótko" spiac?;> zeby zobaczyc czy zaskakuje

Tak.

No dobra, zatem chyba faktycznie podjadę do serwisu klimy i sprawdzę po prostu ilość czynnika. Dzięki za info :-)

Skoro był a go nie ma to nawet nie daj się skasować i nie napełniaj. Trzeba znaleźć wyciek. W przeciwnym razie zanim zrobi się ciepło nie będziesz miał znowu czynnika :)

A ja uważam że raczej za zimno i sie nie właczy. Ja mam sprawną klime i sie nie włącza. Raz tylko udało sie uruchomić jak samochód stał cała noc w garażu gdzie było 10 stopni.

ale jak kolega podłączył ecu to na kompie klima pokazała 0 bar. więc pewnie jest pusta.

U mnie też pokazuje 0 bar a gaz jest.

mi tez się nie włacza klima, ale mechanik gadał ze to normalka przez zime bo wszystko zależy od temp na zewnątrz i poniżej jakieś tam temp już się nie załączy

Screenshot z instukcji 156, ale zasada działania klimatyzacji pewnie ta sama ;)

Załącznik 82521

No dobra, to w takim razie wstawiam samochód do ciepłego garażu i zobaczymy co będzie. Sprawdzę też ciśnienie i dam znać.

Jeżeli czynnika byłoby mało zapewne widziałbyś słynny komunikat Air conditioner faulty na ICS. Myślę, że u ciebie wszystko jest w porządku, tylko elektronika nie pozwala na start klimy

Cytat:

---

Napisał jedynakm

Jeżeli czynnika byłoby mało zapewne widziałbyś słynny komunikat Air conditioner faulty na ICS.

---

Niestety nie ma reguły....

Odgrzewam temat, gdyż znów mam problem z klimą. Nabiłem ją z miesiąc temu u "nabijacza", zaskoczyła i działała przez 3 dni, a później przestała. Dziś pojechałem do fachowców polecanych przez znajomego. Okazało się, żę czynnika było bardzo mało, ale ciśnienie jeszcze w układzie było. Nabiłem (wyszło 180pln, gdyż razem z barwnikiem), ale po nabiciu okazało się, że kompresor nie daje ciśnienia. Tzn. daje, ale za małe, na wolnych obrotach po stronie niskiego ciśnienia jest 8bar a wysokiego 10bar, jak silnik ma wyższe obroty to jest lepiej. Gościu stwierdził, że może jeszcze ten kompresor wstać, ale nie koniecznie. No i tutaj pojawiają się 3 pytania:
1. czy ktoś z Was miał podobne doświadczenia?
2. Jaki jest mniej więcej koszt kompresora nówki/używki?
3. Może kojarzycie kto może mieć na sprzedaż 100% sprawny kompresor?

Ja właśnie tak miałem. Jakiś miesiąc temu wymieniałem. Nie ma szans żeby kompresor Ci się "polepszył" :) musisz wymienić. Koszt używki to od 100zł nawet do 200. Dobrze kupić "pewną" bo kompresor nie może leżeć "otwarty" dłużej niż kilka miesięcy. A najlepiej jakby od razu był zabezpieczony przed dostępem wilgoci. W bazarku są forumowicze z częściami. Popytaj.

- - - Updated - - -

Aha, ale i tak nie zmienia to postaci rzeczy że gdzieś Ci ucieka czynnik. I to szybko.

- - - Updated - - -

A i pamiętaj że możesz ściągnąć czynnik przed wymianą - nie wypuszczaj w eter :)

Cytat:

---

Napisał marek230482

Ja właśnie tak miałem. Jakiś miesiąc temu wymieniałem. Nie ma szans żeby kompresor Ci się "polepszył" :) musisz wymienić. Koszt używki to od 100zł nawet do 200. Dobrze kupić "pewną" bo kompresor nie może leżeć "otwarty" dłużej niż kilka miesięcy. A najlepiej jakby od razu był zabezpieczony przed dostępem wilgoci. W bazarku są forumowicze z częściami. Popytaj.

---

Ok. Dzięki. Popytam. Cena wydaje się być nie najgorsza :-)

Cytat:

---

Napisał marek230482

Aha, ale i tak nie zmienia to postaci rzeczy że gdzieś Ci ucieka czynnik. I to szybko.

---

Właśnie po to nalałem też barwnika, na sb. jestem umówiony na przeglądanie. Mam nadzieję, że znajdą dziurę.

Cytat:

---

Napisał marek230482

A i pamiętaj że możesz ściągnąć czynnik przed wymianą - nie wypuszczaj w eter :)

---

To jest jasna kwestia.

Mnie kompresor klęknął w zeszłym roku, ale czynnika nie upuścił. Kupiłem używkę z allegro od w miarę ogarniętego gościa, wymieniłem sam (trochę zabawy bo w V6 jak do wszystkiego dostęp przegwizdany, w jtd pewnie 100x łatwiej). Generalnie ja wypuściłem czynnik a po wymianie pojechałem do norauto nabić za jakieś 200 zeta - lenistwo, nie chciało mi się jeździć i szukać kto ściągnie :).
Pamiętaj, żeby wymienić też przy okazji osuszacz, nie kosztuje zbyt wiele, wymiana banalna jak już będziesz miał rozszczelniony układ, a usuwa wilgoć z instalacji i na pewno się przyda.

- - - Updated - - -

Korekta, sprawdziłem że 120 zeta płaciłem w Norauto za nabicie od zera, a pamiętam że dzwoniłem wtedy do nich spytać czy odessą to powiedzieli że nie bawią się w to bo im się nie opłaca :).

Trzeba uważać z tymi pajacami od klimy - dobrze mieć sprawdzonego. Mi w norauto nie wiedzieli ile nabić. Jak im pokazałem tabliczkę to i tak źle zrobili. Klima chodziła ale do pewnego czasu. Okazało się że nabili za dużo. A też nie chciało mi się jechać 30km dalej. Od tamtej pory jeżdżę do jednego sprawdzonego, który wie o klimatyzacji wszystko a nie tylko przyciskać guziczki. W dodatku nie strzela focha jak go proszę żeby mi "przetrzymał" czynnik na czas wymiany sprężarki. Kosztuje to flaszkę :)

Mam prośbę: mógłby mi ktoś wrzucić ogłoszenie do działu bazar, że kupię kompresor? Ja niestety jeszcze nie mogę samodzielnie.

Popytaj najpierw przez PW tych którzy mają stale części. QBA, kubicze, cuma.borek i jeszcze kilku znajdziesz którzy mają dużo gratów. rafal0717 jeszcze ma jtd na części i chyba jest z Twojej okolicy. Powysyłaj trochę maili i dopiero wtedy daj znać to wrzucę temat. Ale na pewno któryś z nich ma.

Na poczatek DOWIEDZ sieę/ SPRAWDZ jaki masz kompresor bo w 2,4 JTD w zalezności od rocznika montowali rózne!!! Ja mam Denso 6CA17A a mam rocznik 99, Ty masz 2002 i pewnie jakiś Sanden jest tam wsadzony. NAjważniejsze to sprawdz typ / model i wtedy możesz sobie kompresor kupic nawet z poloneza o ile tam taki sam model montowali. Znalezienie 166 jtd z 2002 roku na cześci obawiam się, że graniczy z cudem. Żebyś potem nie "płakał" ,że kompresor nie pasuje jak dorwiesz alfe 166 jtd z rocznika 2000 na czesci...

Cytat:

---

Napisał Masa625

Na poczatek DOWIEDZ sieę/ SPRAWDZ jaki masz kompresor bo w 2,4 JTD w zalezności od rocznika montowali rózne!!! Ja mam Denso 6CA17A a mam rocznik 99, Ty masz 2002 i pewnie jakiś Sanden jest tam wsadzony. NAjważniejsze to sprawdz typ / model i wtedy możesz sobie kompresor kupic nawet z poloneza o ile tam taki sam model montowali. Znalezienie 166 jtd z 2002 roku na cześci obawiam się, że graniczy z cudem. Żebyś potem nie "płakał" ,że kompresor nie pasuje jak dorwiesz alfe 166 jtd z rocznika 2000 na czesci...

---

Wiem, widziałem w eprze, że mają rożne numery. Jutro go podjadę zdemontować, to od razu się dowiem. Mam tylko nadzieję, że jakby co nie będzie jakiś drobnych różnic (np. w mocowaniu lub kształcie) jak kompresor będzie z innej fury.