Alfa 146TD problem z odpaleniem!

Witam. 2 tygodnie temu w nocny, kiedy zaatakował mocny mróz auto nie odpaliło. Po holowaniu do garażu podgrzaniu przewodów paliwa i dolania odrobiny denaturatu auto odpaliło po długich próbach odpaliło. Sytuacja się powtórzyła dwa dni temu zrobiłem tak samo jak wcześniej i dodatkowo wypadła zaślepka z rurki 4 wtrysku. Auto odpaliło i jeździło do wieczora, kiedy chciałem jechać do pracy auto odpaliło przejechało 300metrów i koniec. Wczoraj wymieniłem przewód od paliwa bo zrobiły się dziurki i płaski do takiego stopnia że nie mogłem przedmuchać paliwa. Dzisiaj auto po wielokrotnej próbie odpalenia w pewnym momencie odpaliło i chodziło 20 sekund i gasło ( max 3tyś obrotów) niestety padł akumulator. Po naładowaniu znowu po 20 minutach walki odpalił max 2tys obrotów (odpalił tylko 3 razy na 15 prób). Chodził tylko dzięki pompowaniu pedałem gazu. Po wyciągnieciu węża z pompy wtryskiwaczy nie wylało się nic, tak samo było po odłączeniu zaślepki z 4 wtryskiwacza. Skończyły mi się pomysły na walkę z tym samochodem obstawiam jeszcze tylko na pompę paliwa lub wtryskiwaczy lub przekaźnik od pompy paliwa? Ktoś może wie który to w skrzynce bezpieczników?

w skrzynbce bezpieczniki masz podpisane wszystkie ( powinny byc pod kazym obrazki) sprawdz pompe paliwaa, bo pewnie tutaj tkwi problem soko paliwo nie jest podawana. a w baku masz paliwo? moze w baku zamarzlo. dolej z litra pb95 nic sie nie stane a moze pomuc

Na początek sprawdź filtr paliwa. Często zdarza się tak że w zbiorniku paliwa zbiera się woda gdy auto jest tylko czasami tankowane do pełna. Jeśli parafina ma się oddzielić to w zasadzie tylko tam w filtrze. Jeśli nadal nic nie pomaga musisz dostać się do zbiornika. To jest bardzo łatwe. Nawet nie potrzeba kluczy tylko śrubokręt. Zatyczka ma trzy wkręty a sam ssak jest zakręcany plastykową nakrętką. Przewody są mocowane na zatrzaski. Jeden jest chyba zabezpieczony malutką nakrętką. Po wyciągnięciu ssaka przyjżyj mu się dokładnie czy nie jest brudny. Sam ssak też można delikatnie rozebrać i dostać się do sitka które wstępnie zbiera zabrudzenia. Po latach użytkowania ma prawo się tam przytkać.

Jak tutaj kolega piszę , bardziej bym podejrzewał paliwo - może nalałeś jakiegoś gówna od Mietka pseudo ze stacji po 3.5zł za literek ?
Zobacz ten filterek paliwa .
Co do Pompy , pompę masz mechaniczną , więc nie ma zasilania elektrycznego .
A tak na uboczu , zobacz czy gdzieś lód nie uwiesił się na przewodzie od paliwa ( zbiornik - pompa ) , albo jest jakoś przegięty bo jak odkręcisz zasilanie wtryskiwacza i nie leci to coś jest przydławione , zobacz czy wszystkie tak mają - tzn 4 cylindry .
Albo, zasilanie tego zaworku na pompie , może tam masz jakoś kabel przepierdzielony że skacze mu napięcie i cewka puszcza , otwiera aż w koncu odetnie paliwo .
Ale najpierw zobacz układ czy jest tak jak nalezy .

( jak miałem felerne paliwo , to na zimę lałem 3-4 litry benzyny na 60 litrów do baku )

Dzięki chłopaki, lecę zobaczyć czy to może cewka. Przewody drożne, wczoraj ustami dmuchałem i jeden był nie drożny więc go wymieniłem. Paliwo tankuję z dużych stacji więc myślę że to nie to. Jak nie cewka to biorę się za filtr i go przeczyszczę?

- - - Updated - - -

Odkręciłem filtr paliwa, niestety odpadła plastikowa śruba na dole filtra i podpadła. Nawet o nic mocniej nie zaczepiłem i się uszkodziła ;O Zabrałem filtr do domu i z resztek, a w sumie z kropelek niektóre były przezroczyste ale większość czerwonych. Żadnej żółtej nie było czy poprzedni właściciel jeżdżąc na opale spowodował popsucie filtra? Filtr niby ma tylko rok, ale jednak go wymienić trzeba ( nie licząc tej ułamanej części).
Do podstawki filtra przychodzą dwie wtyczki od czego one są? Żadna z nich nie była podłączona? Poprzedni właściciel mówił że był kiedyś immobilizer i go odpiął. Z tego co wiem to imo daje się na układ paliwowy ale czy na podstawkę filtra paliwa?

Te dwie wtyczki to , jedna od podgrzewania a druga od sygnalizacji czy w filtrze paliwa jest woda ( jak jest to kontrolka się pal coś ala karnister do połowy wypełniony )

Kup samochód , w Polsce - cholera wie jakie cuda mógł zrobić poprzedni właściciel .

Cytat:

---

Napisał Dziaru

Te dwie wtyczki to , jedna od podgrzewania a druga od sygnalizacji czy w filtrze paliwa jest woda ( jak jest to kontrolka się pal coś ala karnister do połowy wypełniony )

---

Tak właśnie myślałem że jedno to podgrzewacz, ale że był wskaźnik dostania się wody do filtra? Jestem w szoku. Dzisiaj jak otworzą sklep idę po filtr paliwa i po litra arktycznej ropy. Zalejemy i zobaczymy czy będzie chodzić.

daj znać , co i jak :)
Zalej filtr i zobacz jak to będzie chodzić :)

Panowie macie u mnie piwo! Auto działa lecz potrafi delikatnie przerywać, ale ważne że już jeździ i odpala.
Wymieniłem filtr paliwa i zalałem. Odpalał ale wkręcał się do 2,5 tyś chodził 5 sekund i gasł. Zobaczyłem że na czujniku suków jest zaśniedziały styk, więc go oczyściłem. Przez okienko rewizyjny wyciągnąłem pompę paliwa trochę ją oczyściłem zalałem 4 litry paliwa arktycznego -32 i co? Odpalił i jeździ jestem bardzo zadowolony.
Czy ma wpływ na delikatne przerywania podczas jazdy nie podłączony podgrzewacz i czujnik wody w filtrze? Przy odpaleniu chciałem żeby stan był taki jak jeździła.
Zastanawia mnie czy przy wymianie węża jakaś opaska mogła się wystarczająco nie dociągnąć i wpuszczać powietrze że co jakieś 20 sekund podczas jazdy szarpnie, ale jest to prawie nie wyczuwalne?

Pomy całej nie udało mi się wyciągnąć więc tylko tyle co wystukałem i trochę po paliwie pomerdałem pomogło.

Ja , się spytam Ciebie , ile masz nalatane na tym silniczku ?

Może warto by było zaaplikowac jakiś srodek do czyszczenia układu paliwowego ( bo jak widać , poprzedni właściciel miał ostrą wyobraźnię :) )
Mała sugestia , może wtryski są już pozapierda**** ,mogę podesłać CI wtryski ewentualnie moje ( w tym roku wymieniałem + regenerowałem ) na moich starych alfa dobrze jeździła ale na zimnym jeden gar trochę kopcił . + podesłał bym klucz do nich :)
Ale mimo wszystko po wymianie silniczek śmiga fajnie , tak nagle zaczął jakby cykać , ale jest różnica :)
Zresztą , po tych 200 tys jak i więcej wypadało by , wtryski przynajmniej przepłukać i sprawdzić -moje miały 300 tys

287tysi. Przerywa od tego momentu kiedy nie chciał odpalać. Czekam na wypłatę i zalewam mu prawie pełny bak i ten środek do czyszczenia wtrysków.
Czy z wtryskami chodzi o pożyczenie rzecz jasna?

Niestety , ale tylko o pożyczenie ,abyś sprawdził jak się zachowuje ten silniczek , czy jest poprawa czy może jednak coś z pompą ( pompę też mogę pożyczyć, bo mam jedną na stanie po regeneracji :) - tylko żeby podmienić pompę to już trochę roboty jest - a nie wiem czy dasz rade sobie coś takiego samemu zrobić .

Dziaru jak chcesz się pozbyć to mogę przygarnąć jeden wtrysk za jakiś normalny pieniądz. Najlepiej ostatni, ten z zaślepką;)

Cytat:

---

Napisał Dziaru

Niestety , ale tylko o pożyczenie ,abyś sprawdził jak się zachowuje ten silniczek , czy jest poprawa czy może jednak coś z pompą ( pompę też mogę pożyczyć, bo mam jedną na stanie po regeneracji :) - tylko żeby podmienić pompę to już trochę roboty jest - a nie wiem czy dasz rade sobie coś takiego samemu zrobić .

---

Myślisz że to na pewno wtryski? On tylko przerywa jak mu chce dać więcej gazu, do 2tysi zachowuje się normalnie. Przy wyprzedzaniu i dodaniu więcej gazu zaczyna delikatnie przerywać itp. Jak dam do deski to potrafi po jakiś czasie zgasnąć. Ale jak odpalę ponownie wszystko wraca do normy, czyli objawy jak brak wystarczającej dawki paliwa. Chyba że może za daleko przejechałem z śrubą z otworem od filtra paliwa? Ale zrobiłem sobie znacznik gdzie jest otwór. Dzisiaj doszły mnie słuchy że nie idę na nocną zmianę, więc chyba odkręcę pompę i ją przeczyszczę bo nie wiem jak tam wygląda sitko. Znając życie od nowości nic nie było tam czyszczone.

Co do wymiany pompy to jest fajny dostęp. Odkręcam plastikową osłonę, wszystkie wtyczki i ok. Tylko jeszcze nie doszedłem jak się odpina węże. Są w jakieś plastikowej osłonce z zatrzaskami trzeba je tylko wcisnąć i wyciągnąć?

Jak dzisiaj będzie faktycznie wolny dzień to idę w nocy sprawdzi tą śrubę, jak ona nic nie wini to zabieram się za pompę paliwa.

możliwe ze moga byc winne wtryski, czasami ciezko wyczuć objawy. Ja za sprawdzenie wtrysków dałem 50 zł ( chociaz to u znajomego, wiec moze to nie jest realna cena), ale moze warto sprawdzić wrtyski, zanim zaczniesz wyciagac pompe. :)

Pierwsza sprawa , tą śrubę dobrze wkręciłeś nie trzeba znakować , jak wkręcisz tak będzie dobrze - jeden h*** w jakiej pozycji !

Mogą być właśnie objawy że wtryski zawalone , uklad itd. ale przy okazji zobacz czy nie jest układ wydechowy gdzieś przyblokowany , sprawdz filtr powietrza a jak nie to -to hmmmmmmm TURBINA?

POmpa to to badziewie po lewej stronie silnika bliżej przodu ( nie masz pompy a baku , masz TD czyli pompę mechaniczną , napędzaną paskiem rozrządu! )



( Nie sprzedaje , tajle mam do swojej perełki , zatem jedynie mogę wypożyczyć do znalezienia usterki - nic więcej :) )

Cytat:

---

Napisał Dziaru

POmpa to to badziewie po lewej stronie silnika bliżej przodu ( nie masz pompy a baku , masz TD czyli pompę mechaniczną , napędzaną paskiem rozrządu! )

---

Aaa widzisz towarzyszu. Ja ściągam klapkę rewizyjną i co mam? Pompa paliwa :) Przed dostaniem się do niej otworzyłem kanapy i przekręciłem stacyjkę i słyszę jak pompa buczy i po 5sekundach ( czyli idealnie) przekaźnik ją odcina.

Panowie sprawa rozwiązana. Pozbyłem się paliwa z baku do końca, zalałem nowego i nic nie przerywa. Ale chyba powoli turbo prosi się o wymianę bo już tak nie wgniata w fotel :(