Kilka pytań na temat napraw kilku usterek ;)

Witam.

Po pierwsze witam wszystkich alfaholików! A teraz do rzeczy jako że stałem się szczęśliwym posiadaczem alfy romeo 145 (mój pierwszy samochodzik) chce ją doprowadzić do stanu co najmniej bardzo dobrego. I mam pytanie, nie wiem czemu ale jak puszczam nawiew obojętne ciepły,zimny to działa mi tylko 4 bieg, na początek może dobry ale po chwili zaczyna irytować, a pozostałe biegi nie działają, zaznaczę że mam wersje przed liftingiem, chciałbym się dowiedzieć co może być przyczyną, jak to naprawić? Nie działają mi też kierunki z prawej strony, na forum czytałem że może to być wina przerywacza i wystarczy poprawić zimne luty, łatwo się go demontuje? (lubię majstrować ale tego auta kompletnie nie znam http://www.forum.alfaholicy.org/images/icons/icon12.png) A i jeszcze nie działa mi zegarek, tzn jest tylko podświetlany ale nie wyświetla godziny, da się to naprawić czy trzeba wymienić wyświetlacz? O i jeszcze przyszło mi do głowy, jak rozebrać tunel środkowy tak żeby właśnie wyciągnąć cały ten panel z zegarkiem, popielniczkę?
Na chwilę obecną tyle jak jeszcze coś przyjdzie mi do głowy będę was pytał, i liczę na pomoc z waszej strony http://www.forum.alfaholicy.org/images/icons/icon7.png

Pozdrawiam

Kolego wszystkie podane przez Ciebie problemy są opisane w tym dziale, wystarczy poszukać

1 opornica nagrzewnicy do naprawy
2 Przerywacz kierunków znajduje się nad skrzynka z bezpiecznikami. Pytanie czy działają awaryjne jesli działaja to szukaj przyczyny w przełączniku kierównków
3 Wymienić panel nie jest drogi jako używka

Ok poszukam ;) Awaryjne działają bez problemu, nie działają tylko prawe kierunki kiedy dam manetkę do góry. A wiesz może jak zdemontować ten panel z zegarkiem?

Hmmmm dawno już tego auta nie mam ale myślę że dostęp jest od popielniczki jak dobrze pamietam. Zaraz zlecą się posiadacze 145 i naprostują

Ok w taki razie czekam na nich :D A jeszcze wrócę do tych kierunków, sugerujesz że nie stykają jakieś styki w manetce?

Cytat:

---

Napisał 75andrew155

Hmmmm dawno już tego auta nie mam ale myślę że dostęp jest od popielniczki jak dobrze pamietam. Zaraz zlecą się posiadacze 145 i naprostują

---

juz są
http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...oli_video.html

Też bym obstawiał manetkę. Rozbierz całą kolumnę kierownicy i przeczyść styki. Sprawdź czy działa, jeśli nie to wymień na używkę. Jak nie będzie działać to problem z przewodami masz. Co do zegarka już to w lecie demontowałem ale nie pamiętam gdzie są śruby, poszukam w instrukcji. Dość łatwo to się demontuje.

Hmm ... szkoda że to w wersji po liftingu :/ ale dzięki za zainteresowanie :) Ale myślę że sobie poradzę, byle tylko niczego nie pourywać xD

- - - Updated - - -

Jutro jak przyjadę z szkoły to rozbiorę obudowę kierownicy i sprawdzę tą manetkę, mam nadzieje że zadziała jak nie to kupie na allegro używaną, a jak to nie pomoże to będziemy rozmyślać dalej :)

Patrzyłem w instrukcji. Zdejmujesz pojemnik popielniczki a pod tym panelem są śrubki, odkręcasz je. Dalej już nie widziałem. Jutro zobaczę dokładnie u siebie.
A tak po za tym to gratuluje zakupu ;)

A dziękuje bardzo, nie sądziłem że będę miał takiego banana na twarzy po zakupie :D Jak się zrobi ładnie to umyję, wypoleruję, wywoskuję i pochwalę się na forum, już nie mogę się doczekać :D Ale najpierw wszystko muszę sobie ogarnąć bo nie lubię jak coś nie działa jak należy :P

To samo ja miałem jak ty też alfa jako pierwszy samochód i ten bananik na twarzy. ale dobra bo odbiegam od tematu.

Proponuję najpierw przelutować przekaźnik kierunkowskazów U Mnie też nie działał jeden kierunek a drugi działał i awaryjne. Napewno nie zaszkodzi a może pomóc. Druga sprawa żeby zdemontować panel z zegarkiem to wyciągasz popielniczkę wgłębi Zobaczysz dwie śrubki krzyżakowe odkręcasz i ciągniesz do Siebie panel i wyskakuje z zatrzasków. Jeżeli Masz taki jak tu zresztą tu widać idealnie o co chodzi i te śrubki.
http://allegro.pl/alfa-145-panel-ste...962481271.html

Ok dzięki. Mówiąc przekaźnik masz na myśli przerywacz? Może głupie pytania ale gdzie znajduje się ten przekaźnik? chyba że mówisz o przerywaczu to wiem :P

Jak kolega wcześniej pisał odkręcasz śrubki, a płaskim śrubokrętem podważasz panel. Całość ładnie wyskakuje, testowane dzisiaj na belli:).
Załącznik 84450
mniej więcej w tym miejscu. Potem panel wypinasz z kostek elektrycznych i zatrzasków.

Roznie to nazywaja to jest to co pyka p wlaczeniu np awaryjnych znajduje sie nad bezpiecznikami bylo juz tu napisne. Musisz zdemontowac plastyki po lewej stronie kierownicy i element pod kierownica i tam jest pare przekaznikow a to jest taki wyskoki czarny.

Panowie mam problem! Dzisiaj zostawiłem samochód na podwórku z kluczykami w środku, wracając otwieram drzwi i zaczeły się heca! Uruchomił się alarm i najgorsze jest to że teraz nie mogę tego alarmu dezaktywować, do teraz nie było z tym problemu a dziś nagle klops! Najgorsze jest to że immobiliser zablokował auto i teraz ani rusz! Pomóżcie! :(:(:(

- - - Updated - - -

Wie ktoś co mogło się stać?

Było na forum podobne tematy np. ten. http://www.forum.alfaholicy.org/145_...ser_u1600.html pozdro

Tylko że u mnie nie świeci się CODE tzn jak włożę kluczyk przekręcę to zaświeci się na chwile i gaśnie (czyli dobrze rozpoznaje kluczyk ) ale jak daje kluczyk w pozycje do kręcenia rozrusznikiem nic się nie dzieje, alarm jest cały czas aktywny i nic nie mogę zrobić, nie mogę go wyłączyć :(

szukaj przyczyny w kostce od stacyjki pod obudową kolumny kierownicy, cos tam sie krzaczy(zwarcia)

A wiecie może jak wyłączyć alarm, bo na pilota nie reaguje :/

Odłącz akumulator

Akumulator jak na razie odłączyłem, tylko nie wiem czy może zostać tak odłączony na noc naprzyklad?

Musisz dostać się do miejsca nad bezpiecznikami po lewej stronie kierownicy, tam zapewne jest ukryta centralka alarmu i przerywacz kierunków

Dziś już raczej nie będę nic robił, dodam że alarm jest raczej fabryczny. Zapytam tylko czy mogę zostawić samochód z odpiętym akumulatorem?

Pewnie że tak

Ok dzięki, autko w takim razie zostawiam bez prądu (będzie mu smutno pewnie :( ) Jeszcze zapytam jak zidentyfikować czy alarm jest fabryczny czy dokładany?

Centralka fabrycznego alarmu była chyba pod oświetleniem wnętrza nad lusterkiem dioda migającą

Ok dzięki, jutro będę kombinował, mam nadzieje że uda mi się odpalić autko bo strasznie mnie to boli że nie mogę wyłączyć alarmu ani odpalić mojej Alfy :(:(

A moze to zbieg okolicznosci ze alarm zrobil np zwarcie i spalil jakis bezpiecznik i to spowodowalo ze nie idzie odpalic ani auta ani nie dzialaja piloty. Bo przeciez przewaznie alarmy odcinaja pompe tak jak immobilaizer ale rozrusznikiem mozna krecic ale nie odpali. Moze byc tez rozladowanie akumulatora do zera ja bym go podlaczyl do ladowania na noc od tego trzeba zaczac. Czasem tak Mialem na starym akumulatorze ze przekrecilem kluczyk i kaput tylko lekko zegary przygasly a rozrusznik nic. I to moze byc tez przez to ze Zostawiles na zaplonie kluczyk i go rozladowalo a sa takie syrenki alarmu z wlasnym zasilaniem ze wyją po spadku napiecia i ta mogla zaczac wyć wlasnie i to cie zmylilo ze to alarm uzbroil się.

Auta nie zostawiłem na zapłonie tylko kluczyk był w stacyjce ;) Jutro posprawdzam wszystkie bezpieczniki a przede wszystkim profilaktycznie wymienię baterie w pilocie, nie duży koszt a może przez to nie chce rozbroić alarmu :(

Witam :)
Dziś udało mi się uruchomić autko :) Dostałem się do centralki alarmu próbowałem go wyłączyć kluczykiem ale to nic nie dawało syrena dalej wyła, zdenerwowałem się wykręciłem ją i odpiąłem jedną z wtyczek (są dwie) alarm przestał wyć a samochód odpalił :D Teraz prawdopodobnie będę próbował pozbyć się tego alarmu i założyć jakiś uniwersalny bo ten alfy oryginalny to już przeżytek :D:D

Witam ponownie :D

Mam pytanko, wiecie może czemu przestało mi świecić całe podświetlenie zegarów (tylko zegarów, reszta działa)? Normalnie ten samochód nie przestaje mnie zaskakiwać ale za to go lubię :D:D

Pozdrawiam