Printable View
Witajcie.Mam problem a mianowicie, podczas tankowania wylewa co chwile paliwo i odbija muszę strasznie wolno nalewać.Nie mogę wkładać pistoletu do wlewu głębiej tylko troszkę(i tak niewiele to daje,obrót pistoletu nic nie zmienia).Nie wiem co to może być.Zatankowanie do pełna zajmie mi chyba z 10min.Nie wiem co poprzedni właściciel zrobił z tym autem(strasznie zapuszczone nawet na żarówkach oszczędzał czego nie dotknę jest skopane ręce już mi opadają.Pozdrawiam Marek.:(
Na innych stacjach sytuacja jest taka sama?
P.S. Coś ty za auto kupił?
Na wszystkich stacjach jest to samo.Auto wpadło mi w oko ponieważ miało wygląd i to coś.Teraz już nie mam wyjścia chcę go jakoś doprowadzić do użytku(wszystko niestety zaczeło wychodzić już 150 km po zakupie korba wyszła bokiem do tej pory dołożyłem 5 tyś.:mad:
Z nalewaniem benzyny, oleju napędowego w 166 jest właśnie tak jak piszesz. Musisz pod odpowiednim kątem wlewać paliwo. Kwestia przyzwyczajenia.
No fajnie,już widzę minę klientów na stacji benzynowej za granica.
E tam, ja nie mam żadnych problemów z tankowaniem. Sprawdź odpowietrzenie zbiornika i zawór we wlewie.
A to we wlewie jest jakiś zawór?
Sorki... W JTD'ku nie ma. Zbyt często ostatnio tankuję benzyniaki i tam jest. Ty u siebie sprawdź tylko odpowietrzenie zbiornika.
Miałem to samo w innym aucie. Problem był z przycisnietym (nie wiem jaki cudem) węzykiem od odpowietrzania baku. Tam akurat szło to do filtra węglowego (w Alfie to sie chyba nazywa zbiornik par paliwa czy jakoś tak) - nie wiem co jest w JTDku.
Patrzyłem na Aledrogo ale w jtd nie ma filtra węglowego jak w bezynie,może faktycznie jest załamany gdzieś wąż,przy zbiorniku jest ok tyle zobaczyłem z kanału.
trzeba rzucic okiem jak tylko sie da na to co biegnie razem z rurą wlewu albo obok niej. przy samym wlewie musi być jeszcze jakiś wezyk.
- - - Updated - - -
Nie wiem o czym mówisz ale ja wbijam pistolet do końca, naciskam spust i leci bez problemu na maxa.Cytat:
Napisał grzgar
jeśli Ci pistolet odbija to masz ewidentnie problem z odpowietrznikiem, bo na niego reaguje pistolet. Mianowicie, poprzez system odpowietrzania który jest związany ze stanem paliwa w baku, reaguje pistolet, bak jest pełny pistolet odbija. Zresztą można paliwo przelać w taki sposób jak leje się je pomimo odbijania.
Bo samochód tankuje się zawsze tylko do 1szego odbicia pistoletu. Ludzie zawsze leją z górką i później wychodzą takie bolączki. Paliwo zalewa filtr węglowy i go zatyka. W JTD nie ma filtr ale jest odpowietrzenie. Ma on takie dziwne załamanie w jednym miejscu i jeżeli ktoś zatankuje z górką w odpowietrzenie wlewa się ropa i tam zostaje. I Jedynym sposobem na wyczyszczenie odpowietrzenia jest demontaż baku i poprostu przedmuchanie tego odpowietrzenia.
Witam po przerwie.Problem z tankowaniem załatwiony,przyczyną był zawór taki z klapkami znajdujący się we wlewie(ktoś wcześniej próbował spuszczać paliwo wężem) i wepchnął go głębiej a ten zablokował wlot do zbiornika.Dziękuje wszystkim za sugestie.Temat można zamknąć.Załącznik 86159
Witam. Mam podobny problem tylko oprócz w/w problemów z zalewaniem jest ALFA, która wydaje dziwne dźwięki typu "pierdzenia" lub zwykłego "Beeee" ..
Problem z odbijającym pistoletem występuje raz po raz.. Czy to faktycznie problem z odpowietrzeniem ? Co sprawdzić zanim przystąpi się do demontażu baku ?
P.S Może to być spowodowane przez "zalanie" auta dwa razy pod sam korek ?
Ja zawszę leję pod sam korek i jeszcze mi się nie zdarzyło żeby było coś nie tak. Nigdy mi nie odbiło wcześniej jak po nalaniu do pełna.