Jestem w niemczech wypadły mi klocki pomocy :D

Witam Panowie

Sprawa wyglada tak ktoregos razu wjechalem w ogromna dziure w Polsce w dniu wyjazdu do niemiec cos zaczelo trzec okazalo sie ze w tylnim prawym kole, spieszylem sie do roboty wiec nie zajrzalem tam i tak jezdizlem 3 tyg po niemczech. Sprawa wygladala tak ze przy wyhamowywaniu na luzie np przy swiatlach cos delikatnie jakby samo przyhamowywalo mi auto, przy hamowaniu delikatnie tarlo sadzilem ze klocki sie koncza zwyczajnie i jeszcze wytrzymaja do jutra bo jutro wracam do polski:D Dzis zaczely tak trzec jakby ktos ocieral metal o metal, sciagnalem kolo patrze a tam brak klockow:o poprostu jakby ktos mi je wyciagnal i zabral, tarcza wyglada jak po 2 wojnie swiatowe. Moje pytanko czy mozna z tym jechac 600 km do domu? 3/4 drogi autostaada.

jak to tył to jedz i tak przód hamuje najwiecej - tylko spokojnie nono ... :D

btw niezły fail, klocki nie powinny wypadnąc nawet jak są zdarte do maximum, pękł mógł penc :D

Czy teraz wystarczy tylko kupic tarcze i klocki? Czy skoro wypadly to brakuje tam jeszcze innych czesci?

Co się stanie jeśli na autostradzie zblokuje ci się koło? Albo będzie musiał hamować awaryjnie? Ja bym nie ryzykował, tylko kupił klocki i wymienił. Wymiana klocków to godzina roboty. Narzędzi specjalnych też nie potrzebujesz. A po przyjeździe do Polski wymienisz sobie tarcze.

Tak czytam i nie wierzę. Jedziesz w taką trasę, coś Ci się zaczyna psuć przy hamulcach a Ty tego nie sprawdzasz?! A pomyślałeś co by się stało gdyby okładzina się zaklinowała blokując któreś koło np przy 120km/h? I do tego jeszcze pytasz czy możesz tak w trasę jechać... Czy kilkaset złotych jest warte takiego ryzyka? Wiesz ile Ci spadł poziom płynu poprzez większe wysunięcie tylnych tłoczków? Hamując awaryjnie możesz się mocno zdziwić. Kup najtańsze klocki i załóż a potem w Polsce zmienisz tarcze i klocki.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał rolek

Co się stanie jeśli na autostradzie zblokuje ci się koło? Albo będzie musiał hamować awaryjnie? Ja bym nie ryzykował, tylko kupił klocki i wymienił. Wymiana klocków to godzina roboty. Narzędzi specjalnych też nie potrzebujesz. A po przyjeździe do Polski wymienisz sobie tarcze.

---

Widać mamy ten sam tok myślenia tylko ja później Enter wciskam:)

Nie no pojechalem do niemiec z tego wzgledu ze stalo mi sie to przy samej granicy w drodze do pracy :) tj 600km nie sadzilem ze to moze miec takie skutki, w czwartek zaczynam urlop i z rana mialem jechac do domu, nie mam nikogo kto by tu mogl to zrobic w tym terminie takze chyba zaryzykuje...

- - - Updated - - -

Jakie narzedzia potrzebne sa do wymiany klockow z tylu? :)

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Kayrol

jak to tył to jedz i tak przód hamuje najwiecej - tylko spokojnie nono ... :D

btw niezły fail, klocki nie powinny wypadnąc nawet jak są zdarte do maximum, pękł mógł penc :D

---

Czy wystarczy kupno tarcz i klockow czy moglo tam cos jeszcze wyleciec?:D co moglo byc powodem skoro reszta kol jest w dobrym stanie tj. klockow

Klocki Ci pewnie wyleciały bo się posypała okładzina i podstawa się wyśliznęła bo było na tyle luzu. Poza tym skąd mamy wiedzieć co tam jeszcze jest uszkodzone, skoro nie widzimy tego. Klocki wymienisz zwykłym zestawem kluczy z Kauflandu lub tym podobnych. Jedyny problem to tłoczek, który trzeba wciskać wkręcając go. Opis wymiany klocków jest na forum. Pisałem Ci, żebyś zmienił same klocki więc nie wiem czemu znów o tarcze pytasz. Wiesz ile za tarcze Ci w Niemczech policzą?! Jak Cię stać na nowy komplet w Niemczech to kupuj wszystko.

Załóż byle jakie klocki (chodzi o markę i cenę), a jak wrócisz do PL, to sobie ogarniesz na cacy wszystko. Chyba że masz gruby portfel, to naprawiaj na cacy w DE ;)

Nie no k....a jak to czytam to oczom nie wierzę. Kup sobie taczki do jazdy, a nie samochód. Nic mnie nie obchodzi gdzie jestes ale jesteś zagrożeniem na drodze, więc załatw sobie lawetę do najbliższego zakładu i zrób hamulce. Pewnie na klockach i tarczach się nie skończy bo i zaciski przyjdzie ci wymienić.

Cytat:

---

Napisał Maciek-156

Pewnie na klockach i tarczach się nie skończy bo i zaciski przyjdzie ci wymienić.

---

Jak klocki ulotniły się z zacisku, to wypchnięty tłoczek w kontakcie z tarczą też pewnie dostał doopę.

żabe zaciskową i zacisnąć przewód hamulcowy przy kole :] tak na partyzanta - kamikaze !!! :D
kiedyś kupiłem renówke lagune i na przegladzie okazało się że hamulców z tyłu nie ma... poprzedni właściciel zamiast wymienić przerdzewiałe przewody to je obciął i zagiął... to dopiero dziadostwo...

Smialo jedz przez Niemcy.jak Ci Alfa stanie na poboczu,a zapewne karty ADAC brak,to jak sie powjawia w zoltym samochodziku i trzeba bedzie to odholowac na jakis warsztat to otrzymasz taki rachunek ze odrazu bedziesz mogl zdjac tablice i to zezlomowac.

Cytat:

---

Napisał Belfer

Widać mamy ten sam tok myślenia tylko ja później Enter wciskam:)

---

:)
Mogły wypaść blaszki mocujące klocki, ale będziesz je miał w zestawie z klockami.
Narzędzia to klucz do kół, podnośnik, klucz do odkręcenia zacisku z tego, co kojarzę to 13. Wcisnąć tłoczek możesz przy pomocy trzonka od młotka jednocześnie wkręcając go kluczem typu żaba.

Myslalem ze forum jest po to aby jednoczyc:D a tu polowa praktycznie malo mnie nie zajechala :D Panowie spokojnie ! jade autem z kilogramamami bagazu ( nie jest to palenie) i nie mam zamiaru jechac nigdzie zagrazajac swoje a tym bardziej czyjes zycie. Dzwonilem do kolegi z pracy fanatyka alfy (o dziwo niemca) pojedziemy kupic klocki i wymienimy. Kupie klocki i tarcze w niemczech bo sa tansze niz w naszym cudnym kraju...

- - - Updated - - -

Ps. Życzliwym dziękuje za odpowiedź, tym bardziej nerwowym polecam meliske na wieczor:)

Takze wszystko sie udalo:D tarcze i klocki wymienione na nówki, powodem byl nie odbijający cylinder w prawym tylnim kole guma na cylinderku sie wplatala i zrobila cyrk. Od dzis wszelkich napraw i wymian dokonuje w niemczech. Całkowity koszt wymiany tych elementow wyniosl mnie az 25 euro... :D Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje " zyczliwym" za pomoc:) Pozdro chłopaki jutro na urlop !!! :D

Ziomuś tutaj każdy chce jak najlepiej uwierz mi :)

Ale pisałeś tak jakby było Ci to obojetne i zrobiłeś troche laika z siebie nie wiedząc że to poważna sprawa np ":D" te buzki,spokojnie tutaj każdy pomaga,patrząc z mojego punktu widzenia :)

MIŁEGO URLOPU ! Takiemu to dobrze :P strzałeczka

Cytat:

---

Napisał bartekkk1978

Takze wszystko sie udalo:D tarcze i klocki wymienione na nówki, powodem byl nie odbijający cylinder w prawym tylnim kole guma na cylinderku sie wplatala i zrobila cyrk. Od dzis wszelkich napraw i wymian dokonuje w niemczech. Całkowity koszt wymiany tych elementow wyniosl mnie az 25 euro... :D Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje " zyczliwym" za pomoc:) Pozdro chłopaki jutro na urlop !!! :D

---

Za co Ty 25 Euro zapłaciłeś? Chyba nie za komplet tarcz, klocków i gumy tłoczka?!

Cytat:

---

Napisał Adis

Ziomuś tutaj każdy chce jak najlepiej uwierz mi :)

Ale pisałeś tak jakby było Ci to obojetne i zrobiłeś troche laika z siebie nie wiedząc że to poważna sprawa np ":D" te buzki,spokojnie tutaj każdy pomaga,patrząc z mojego punktu widzenia :)


MIŁEGO URLOPU ! Takiemu to dobrze :P strzałeczka

---

Dzięki :D mnie też poniosło bo byłem w nerwach:D trzeźwo myśląc nigdy bym nie pojechał w taką trase z czyms takim, wczoraj z nerwów wypiłem drinka i mi troche podniósł ciśnienie:D A buzki wysyłam bo po prostu zawsze sie usmiecham:) Pozdro chłopaki

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Belfer

Za co Ty 25 Euro zapłaciłeś? Chyba nie za komplet tarcz, klocków i gumy tłoczka?!

---

Nie no :D tak jak napisałem "całkowita wymiana" miałem na myśli wymianę elementów :) tj. os tylnia tarcze klocki i "nazwijmy to" naprawa zacisniętego tłoczka

Cytat:

---

Napisał bartekkk1978

Nie no tak jak napisałem "całkowita wymiana" miałem na myśli wymianę elementów tj. os tylnia tarcze klocki i "nazwijmy to" naprawa zacisniętego tłoczka

---

Inaczej mówiąc "robocizna" :)

kiedyś mało się nie zabiłem przez taką awarię. dobrze że zrobiłeś bo z takim czymś nie nadaje się samochód do jazdy. chyba że do nieba:)

Wróciłem cały i zdrowy:) hamulce żyleta:) Dzieki jeszcze raz wszytkim :D pozdroooo

najważniejsze że wróciłeś jeżeli byłoby tak że kasy na remont w drodze brak to masz szanse uratować du.... ucinając przewód elastyczny i wcisnąć gwoździk i zaciskając opaska lub zaginając rurki ponieważ brak blokady tłoczka poprzez klocki spowoduje jego maxymalne wypchniecie zeszlifowanie poprzez tarcze wysuniecie uszczelniacza ubytek płynu hamulcowego, ogólnie jeżli jedno koło padło to abs sobie poradzi wydłuży drogę hamowania ale auto będzie hamować z tym że po paru km prawdopodobnie ale nie koniecznie wyskoczy błąd i i tak wyłączy sie abs chociaż nie koniecznie powtarzam,z własnego doświadczenia bo miałem historie z pękniętym przewodem. Z tego co pamiętam to włączona kontrolka abs i ta od ręcznego razem oznaczają zwiększoną siłę hamowania na tył ale mniejsza o to , jeżeli już masz pecha na drodze i nie zdążyłeś uratować plynu hamulcowego to i tak w przednich zaciskach zostanie go by spowolnić auto tylko musisz pompowac pamiętając żeby tył zabezpieczyć przed dalszym wyciekiem i dotoczysz sie tylko powoli, wszystko co zawiera mój post miałem praktykowane niestety w trasie NIE POLECAM nikomu lecz mówie jak można uratować się stojąc po środku niczego w czarnej d... co do forum to wiele razy pomogli mi i wtrasie kiedy stałem bo skrzynia sie zakleszczyła i kaseta wybieraka pękła pomagali jak mogli czy to garaż udostęnić klucze , hol,nawet części w sklepie mi zamawiali i kierowali gdzie po trasie mam dojechać po nie Nie dam złego słowa powiedzieć o Nich :Ppozdrawiam i szerokości życzę;)