drążek stabilizatora obciera o półoś

Witam mam taki problem, alfa dostało lekko w lewy bok (zbita lampa lekko wgnieciony błotnik, połamany zderzak) wymieniłem górny i dolny wahacz bo uderzenie zatrzymało się na kole. Do wymiany była też felga (lekko przygięta). Po zrobieniu tego okazało się że, półoś obciera o drążek stabilizatora a dokładnie ta tuleja metalowogumowa co jest przykręcona na półosi. Nie słychać obcierania na prostych kołach ale i tak delikatnie te dwa elementy się stykają. Jak skręcone w lewo to cichutko a jak w prawo to trzeba korki do uszu wkładać. Czy jest możliwość aby drążek się zgiął lub aby się wyrwał z mocowania? Proszę was o pomoc bo tak się jeździć nie da.

napisz jaka to alfa 166 czy 156

156 1.9 JTD koniec 2001 Soprtwagon

Sprawdź czy zwrotnica nie jest odkształcona. Miałem identyczny wypadek jak ty i do wymiany był łącznik stabilizatora, dolny wahacz i właśnie zwrotnica.

U mnie całe uderzenie przejął dolny wahacz (skrzywione tuleje) i trochę górny. Zwrotnica wygląda na nienaruszoną ale jutro sprawdzę, jaki macie dobry sposób na sprawdzenie zwrotnicy czy się nie odkształciła?

kąty pochylenia kół do porównania...

a jakiś sposób który można wykonać w domowym zaciszu?

Podnieś i zabezpiecz przód auta, zdemontuj kola, porównaj lewą i prawą strone,


pzd.

Porównanie organoleptyczne nic nie wykazało wszystko jest na swoim miejscu. Podczas jazdy auto nawet nie ściąga a nie było na ustawianiu zbieżności. Co może ewentualnie być jeszcze przyczyną obcierania tych 2 elementów, przesunięty drążek stabilizatora?

PS. stabilizator siedzi sztywno na miejscu czyli uchwyty nie są zerwane

Przejrzyj dobrze. Porównaj lewą i prawą stronę. Odległość zwrotnicy od amortyzatora, może przechylenie do tyłu. Jeżeli ze zwrotnicą jest wszystko ok na 100% i masz wymieniony wahacz dolny, to pozostaje belka zawieszenia (kołyska) lub mocowanie do niej wahacza.
Drążek stabilizatora raczej odpada, bo nie jest sztywno łączony ze zwrotnicą, a przez łącznik. W moim przypadku koło zatrzymało się na słupku przednim, a stabilizator był ok, tylko łącznik był wygięty. Chociaż z drugiej strony sprawdziłbym czy drążek nie przegiął się na zewnątrz lub do wewnątrz (bardziej prawdopodobne to drugie), ale to łatwo sprawdzisz patrząc, czy łącznik nie jest przechylony w porównaniu do drugiej strony.

No chyba że cofnął ci się silnik :P

Na postoju włóż łapę między koło a zwrotnicę najpier z jednej strony auta, później drugą, sprawdź odległość.
Jak się różni to na pewno zwrotnica.
Potem z boku koła między oponą a nadkolem.
Jak się różni to otwórz maskę i sprawdź czy nie wygięło na górnym mocowaniu amortyzatora.

Jak tam wszędzie dobrze jest to koło do odkręcenia, nie pamiętam co tam jeszcze do odkręcenia ale na pewno nic skomplikowane i nie za dużo, wysuń półoś z sinika, delikatnie przekręć i wsuń spowrotem, możliwe, że przy wymianie wahaczy przez przypadek źle wskoczyła.

okazało się że zwrotnica skrzywiona prawie o 3cm

Jeżeli masz zwrotnicę z zaciskami brembo i potrzebujesz na prawą stronę, to mogę ci opchnąć, bo mam akurat na zbyciu. Kupiłem taką ale okazało się, że Q4 ma wyższą o ok 1.5cm

Cytat:

---

Napisał Niuniek

okazało się że zwrotnica skrzywiona prawie o 3cm

---

jeżeli jeszcze łożysko nie padło to niebawem to zrobi (przy wykrzywieniu zwrotnicy też mu dostało), więc asekuracyjnie trzeba by je wymienić
i trzeba sprawdzić czy piasta nie bije

wertuj allegro, udało mi się tam kiedyś znaleźć zwrotnicę dla siebie, nową, zalegała komuś więc chciał tylko 150

No cóż... moją zwrotnicę (była dosyć mocno skrzywiona bo jej ramię stykało się z amortyzatorem) mechanik wyprostował i jakoś jeżdżę jak na razie. Łożysko się trzyma i nie bije nic. Jednak trochę niepewnie jeżdżę tym autem i nieszaleje bo jednaj jest już osłabiona. Ciężko znaleźć do mojego auta :/

W weekend znów rozbiorę lewą stronę i zobaczę co da się zrobić, czy potrzebna będzie wymiana czy tylko lekko naprostować.

kolego, jak masz skrzywioną zwrotnice to raczej nie kombinuj, zakup uzywanej to grosze, a nigdy nie wiadomo co sie stało z strókturą materiału, zdrowie i życie najwazniejsze.

jak chcesz to Ci wysle zwrotnice na wymiana za free, odeslij mi tylko swoja bo potrzebuje kpl. na wzór.
bedziesz tylko musiał sobie łozysko przełozyc i osłone tarczy.

pozdrawiam.

Przed rozkręcaniem raczej faktycznie poszukaj zwrotnicy.
Za swoją dałem 60 zł, tylko wcześniej zadzwoniłem żeby się upewnić czy łożysko jest ok i czy ma czujnik ABS i czy gość daje gwarancje montażową.

Później tylko podjechałem do najbliższego mechanika, autko u niego na lewarek, ściągnąłem koło dałem mu 10 zł żeby pneumatykiem odkręcił śrubę.
Potem z wyczuciem dokręciłem, jazda pod dom i z pieszczeniem części wymiana trwała chwila moment.

Przejechałem na pewno więcej niż 4 tyś. km i absolutnie nic się nie dzieje.

Pomierzyłem wszystko i wyszło że zwrotnica skrzywiła się tuż nad piastą, teraz tylko trzeba poszukać i mam do was pytanie czy w każdej alfie od 98 były te same zwrotnice czy miały jakaś różnicę???

Były chyba 4 rodzaje zwrotnic. Różnice były, między wersją na zwykłe zaciski, zaciski brembo, Q4 i Croswagon.
O ile dobrze pamietam, to do 156 pasuje ze 147.

od 156 2,4 jtd z 98 też będzie pasować?

oprócz zwrotnicy, wahaczy może być jeszcze amortyzator krzywy , poduszka amora , albo w najgorszym wypadku krzywy wózek, pomierz sobie wszystko odległośći śr. koła od zderzaka i załamania drzwi , przekątne pod spodem wahaczy z którymś symetrycznym punktem w podwoziu ( moge wstawic fote jak cos )

Wózka nie brałbym pod uwagę jednak, bo mocne to cholerstwo. Amor też raczej nie, juz prędzej widełki, ale jeżeli dolny wahacz nie był wyrwany (jak u mnie) a tylko pokrzywiony, to widełki maja na tyle dużą swobodę ruchu razem z amorem, że takie uderzenie nie powinno się na nich odbić.
Obstawiam tu na 99,9% że zwrotnica. Długie ramię do górnego wahacza jest dość słabe i często może nie wytrzymać nawet wjechania w dziurę.

Cytat:

---

Napisał Niuniek

od 156 2,4 jtd z 98 też będzie pasować?

---

Nie wiem jaka jest twoja wersja. Ale jeżeli ta z 2.4 jest na takich samych zaciskach jak twoja to powinna pasować.

Witam ponownie.
Zabrałem się dziś za wymianę zwrotnicy i co się okazało nie ma żadnej różnicy, koło nadal stoi z tyłu :-(
Wymieniłem górny i dolny wahacz, zwrotnice i nadal problem jest taki sam czyli koło stoi z tyłu o jakieś 2/3 cm.
Drążek kierowniczy jest prosty ale lewe koło (strona gdzie dostała) stoi lekko przodem na zewnątrz.
Nie wiem co może być w niej jeszcze krzywe.

Trochę niezrozumiale opisałeś.Jak koło jest przesunięte do tyłu otwórz maskę i dobrze sprawdź mocowanie amortyzatora, mogło wygiąc na karoserii.Wtedy albo na przyrząd który to wyprostuje (drogo) albo odkręć śruby, spróbuj delikatnie przesunąć młotkiem, jak nie, to auto na lewarek, wtedy ładnie to wyjdzie i podłóż podkładki pod wygiętą stronę.

Cytat:

---

Napisał Niuniek

lewe koło (strona gdzie dostała) stoi lekko przodem na zewnątrz.

---

Zbieżność. Jeżeli ci koło odchodzi "przodem na zewnątrz" to oznacza że jest rozbieżny. Przy uderzeniu mogło naruszyć drążek, końcówkę drążka(gałkę) czy ich łączenie. U mnie drążek był w masakrycznym stanie.
A jeżeli gołym okiem da się zauważyć taki odchył, to koło będzie robiło złudzenie cofniętego

Koło nie robi złudzenia cofniętego tylko jest cofnięte o 2,5 cm (porównane z drugą stroną), mechanik pomierzył też sanki i wyszło że ich przekątne różnią się o 1,5 cm. Czas zakupić sanki i wymienić.