coś chrobocze po wyamianie zawieszenia

Witam
Sprawa ma się tak wczoraaj i dzisiaj wymieniałem całe zawieszenie ( wachacze, łączniki i gumy stabilizatora, końcówki drążków kier. )wszystko jest ok ale... no właśnie. coś stuka, chrobocze tak jakby było niedokręcone w lewym przednim kole tylko i wyłącznie przy prawie maksymalnym skręcie w prawo, stuki są niecykliczne, tzn. są różnej długośći stuki między jednym a drugim. stuka przy jezdzie na wprost i do tyłu. w lewo nic nie stuka, przy jeździe na wprost też cisza. oglądałem wszytsko jest napewno przykręcone i nie widać by coś o siebie ocierało. zgłupiałem poprosru przed robotą była całkowita cisza nic nie strzelało, chrobotało... dodam iż przeguby nie odkręcałem przy robocie także go raczej wykluczam...

Do diagnosty jedź na szarpakach może coś wyjdzie. Czasem nowe części albo są żle dobrane albo przy montażu potrafią się rozsypać. ;) Zwrotnia też może mieć luz. Ciężko tak na odległość coś stwierdzić ;)

a czy np łożysko amrtyzatora mogłoby taki objaw dawać, dodam iż kręcenie na postoju niczym nie skutkuje żadnego strzelania, chrobotania itp...

Gdyby to były łożyska to powinno skrzypieć przy skrecaniu nawet na postoju. Kierownica by ciężko chodziła i miałą by problem z powrotem na swoje miejsce podczas jazdy gdy skręcasz.

w tym temacie o którym pisze problemu nie ma
kurde co to może być... dziwi mnie to że wyszło to dopiero po robice z zawiasem... wątpie abym coś spaprał ani nie waliłem młotem, ani palnikiem nie grzałem, kurde...

Złośliwość rzeczy martwych. Nie ma co szukać na siłę musisz bellę do speca zaprowadzić ;)

Cytat:

---

Napisał demonobiker

a czy np łożysko amrtyzatora mogłoby taki objaw dawać, dodam iż kręcenie na postoju niczym nie skutkuje żadnego strzelania, chrobotania itp...

---

Stawiam browara jak znajdziecie łożysko amortyzatora w zawieszeniu 156. Tu nie ma klasycznego mcphersona.

A przebieg przewodów hamulcowych elastycznych jest ok?

Cytat:

---

Napisał jaruh

Stawiam browara jak znajdziecie łożysko amortyzatora w zawieszeniu 156. Tu nie ma klasycznego mcphersona.

A przebieg przewodów hamulcowych elastycznych jest ok?

---

fakt,w tym przypadku łożyska nie ma,jest tylko poduszka amortyzatora.A geometria po wymianie jest ustawiona?blacha przy klockach hamulcowych prosta?może nie chcący wykrzywiłeś i teraz sie ociera.

blacha prosta, przewody też są na swoim miejscu, deometrie jadę zrobić jutro bo dziś skończyłem ale sam nie wiem to raczej chyba niemożliwe by przez zbierzność był problem z tym chrobotaniem...

klocki lekko chodzą ?

Cytat:

---

Napisał demonobiker

blacha prosta, przewody też są na swoim miejscu, deometrie jadę zrobić jutro bo dziś skończyłem ale sam nie wiem to raczej chyba niemożliwe by przez zbierzność był problem z tym chrobotaniem...

---

kto wie,w innym temacie pisałeś że koło ucieka nieco przodem do środka auta,więc jeśli wałki dzieją się przy skręcie w prawo to może powodem być własnie źle ustawiona zbierzność.A jadąc teraz autem nie masz czasami uczucia takiej jakby słabej stabilności auta,tak jakby chciało uciekać na boki?Jest to jedna z objaw złej geometri,tak samo jesli pojawiał by się pisk opon na zakręcie i to przy niskiej prędkości.
daj znać jutro czy coś się zmieniło po ustawieniu geometri.

Sprawdź łącznik stabilizatora przy lewym kole. Może ma za długi gwint i ociera o odważnik półosi :)

Odkręć na dolnym wahaczu, delikatnie wyciągnij półoś z silnika, przekręć i włóż spowrotem, sprawdź na sucho kręcąc półosią, jak dalej słychać ponów próbę.

Cytat:

---

Napisał spiwor

Odkręć na dolnym wahaczu, delikatnie wyciągnij półoś z silnika, przekręć i włóż spowrotem, sprawdź na sucho kręcąc półosią, jak dalej słychać ponów próbę.

---

Nie bardzo rozumiem w czym ma to pomóc?

Po robieniu zawieszenia, podczas jazdy też u mnie chrobotało, objaw podobny do padniętego łożyska, ew. obcierania metalowych elementów bez smarowania, objay nasilały się gdy skręcałem w jedną stronę, w drugą słabły.

Auto na lewarek i zacząłem szukać. Rozkręciłem łącznik wahacza ze zwrotnicą, przekręciłem półoś tak jak napisałem wyżej i jak reką odjął, już więcej ten dźwięk sie nie powtórzył.
Cos tam musiało źle się ułożyć..

może warto spróbować tylko kurde będę miał problem z odkręceniem górnego badź dolnego wachacza bo złamałem ściągacz do sworzni :(

- - - Updated - - -

Panowie problem rozwiązany dziekie pawelk689 za radę, faktycznie okazało się iż łącznik stabilizatora miał za długi gwint i obcierał o odważnik półosi- teraz zostało już tylko delektować się cisza, cisza i jeszcze raz cisza :)
BTW zbierzność z ustawieniem geometri na wszystkich kołach 120zł w częstochowie...

Cieszę się że mogłem pomóc :) Miałem to samo po wymianie zawieszenia u siebie.

Cytat:

---

Napisał demonobiker

BTW zbierzność z ustawieniem geometri na wszystkich kołach 120zł w częstochowie...

---

Gdzie robiłeś? Ja też tyle płaciłem w SKP koło myjni bezdotykowej na Bialskiej chyba jak dobrze pamiętam nazwę ulicy.

w 156 sa poduszki pod amor, wymienialem je u siebie, moze problem nie lezy w zawieszeniu, bo piszesz ze dzieje sie to przy skrecie, moze przegub?

mała rzecz a tyle hałasu :) dobrze że tak gładko poszło

Cytat:

---

Napisał tomek921

Gdzie robiłeś? Ja też tyle płaciłem w SKP koło myjni bezdotykowej na Bialskiej chyba jak dobrze pamiętam nazwę ulicy.

---

w serwis gum na krakowskiej