PILNE!!!po wymianie sprzęgła pedał w podłodze prosze o pomoc!!!

witam dziś mechanik zakończył składanie sprzęgła w mojej belli wszystko gra gitara odpowietrzyl itd i w pewnym momencie przed wyprowadzeniem z garazu nacisnął pedał sprzęgła i został w podłodze....jesli ktoś składał sprzęgło i ma troche wiedzy niech podpowie co mogło sie stać ,łapa na skrzyni nie odbija układ hudrauliczny w porzadku bo odpycha mechanizm czy mogl zle zapiąć sprzegło czy trzeba bedzie znów wyciagac skrzynie samochód jast mi bardzo potrzebny prosze o podpowiedzi i pytani jestem cały czas na forum z góry dziekuje

nie wcisnął dobrze łożyska oporowego, skrzynia do zdjęcia.

Zapewne zjechalo z jednej lapki :) to mechanik ma robote gratis.

to super ale jak to mozna zle zrobic bo wspominał ze moze "widelec" zle sie zapiął ale czy musi zdejmowac skrzynie czy wystarczy ja odsunąć i najwazniejsze jak on ma to zrobic zeby dobrze zrobił moze jakas instrukcja bo jestem załamany i sam mam ochote to zrobic...

Dziwi mnie tylko teraz jedno... skoro odpowietrzal sprzeglo i zapewne wielokrotnie naciskal to zakladam ze dzialalo wiec troche nie zrozumiale jest to ze przy wyjezdzaniu dopiero polecialo bo powinno odrazu nie zalapac.

też tak myśle ale sam mówił ze było o.k a nagle sru i pedał w podłoge...

Tak czy inaczej trzeba zrzucic skrzynie, bo zakladam ze lapa jest wcisnieta

na 99% strzelila Ci ta pompka w skrzyni, mialem taki sam przypadek, wymienione sprzeglo, zalozona pompka nowa w skrzyni, nowa przy pedale, pare razy ok a za ktoryms razem sru...pedal w podlodze i wystrzelil ten pret z pompki do skrzyni....oj dlugo zabawy bylo zeby bez rozbierania wydrzec elementy na zewnatrz....:mad:

jezeli dobrze mysle to łożysko powinno byc wyjete na czas montazu z docisku i w momencie zapinania nałozone na tzw. widełki od mechanizmu sprzegła a tu nie było i prawdopodobnie zle sie zapieło

Kolego w TSie z tego co sie orientuje jest inny wysprzeglik...

Dokladnie tak, lozysko zaklada sie na skrzynie na widelki, w momencie wlozenia skrzyni mozna mocniej szarpnac lapa a wtedy wskoczy w docisk i sie zablokuje tak jak trzeba.

no dokładnie wysprzeglika w skrzyni nie ma jest na zewnatrz, wiec podejrzewam zle spiete łozysko i tyle czeka go znów wywalanie skrzyni a mi tak zalezało na czasie .....

Witam.
Jeśli mechanik rozciągał lub ściskał pierścień z drutu który zaskakuje za docisk, to będą kłopoty ze spięciem łożyska z dociskiem.
Na chwilę będzie trzymać a póżniej się rozepnie.

Cytat:

---

Napisał kezsats

Witam.
Jeśli mechanik rozciągał lub ściskał pierścień z drutu który zaskakuje za docisk, to będą kłopoty ze spięciem łożyska z dociskiem.
Na chwilę będzie trzymać a póżniej się rozepnie.

---

A po co niby mial rozciagac w nowym sprzegle? Pozatym ten pierscien raczej nie jest taki podatny i wraca do swojej formy, przynajmniej u siebie nie zauwazylem zeby sie odksztalcal i nie trzymal

Ten pierścień może się odkształcić przy wkładaniu jeśli tarcza jest nie dokładnie wycentrowana.

Możliwe jest wcelowanie widełkami na zapięte łożysko w docisku, mechanik coś tam musiał zawalić, bo to prosta czynność :)

Cytat:

---

Napisał arekgr

Możliwe jest wcelowanie widełkami na zapięte łożysko w docisku

---

Ciekawe jak?

Przy montażu skrzyni łożysko oporowe mamy na widełkach, wałek z skrzyni biegów pierwsze przechodzi przez tarczę sprzęgła, następnie koniec wałka
powinien wejść w koło dwumasowe aby skrzynia zeszła się no zero. Jeśli wałek nie wchodzi do dwumasa to zaczynamy manewrować skrzynią i wtedy może
dojść do rozciągnięcia pierścienia z drutu.

Cytat:

---

Napisał kezsats

dojść do rozciągnięcia pierścienia z drutu.

---

Ni... uja nie rozciągnie w ten sposób:rolleyes:; prędzej mechanior pierwszy raz taką skrzynie robił złożył sprzęgło na sucho z ciekawości albo z innego powodu. Zobaczył że tak skrzyni nie złoży-musiał rozczepic docisk od łożyska i uszkodził piersień ale biały teflonowy blokujący. złożył skrzynie zaskoczyło, chwile na wyrobionym(uskodzonym ) było ok i wyskoczyło. Czeka Cie zakup łozyska niestety

Cytat:

---

Napisał arekgr

Możliwe jest wcelowanie widełkami na zapięte łożysko w docisku

---

Tez chcialbym to widziec :P a tak pozatym nie tragizujmy, zobaczymy co powie pan "mechanik" jak sciagnie skrzynie.

Jeśli skrzynia nie chce dojść do korpusu silnika w ten czas cofamy skrzynie żeby zobaczyć co trzyma, po odciągnięciu widać że pierścień jest jakoś nie naturalnie większy i zaczyna się kombinowanie w celu doprowadzenia go do odpowiedniego wymiaru ale to już nie to samo i mimo że następnym razem uda się nam zapiąć łożysko, to po krótkim czasie wyskoczy.

Cytat:

---

Napisał bonzaj

Ni... uja nie rozciągnie w ten sposób:rolleyes:; prędzej mechanior pierwszy raz taką skrzynie robił złożył sprzęgło na sucho z ciekawości albo z innego powodu. Zobaczył że tak skrzyni nie złoży-musiał rozczepic docisk od łożyska i uszkodził piersień ale biały teflonowy blokujący. złożył skrzynie zaskoczyło, chwile na wyrobionym(uskodzonym ) było ok i wyskoczyło. Czeka Cie zakup łozyska niestety

---

Tak z ciekawości spytam jaki biały teflonowy ten na docisku? Ja kiedyś pierwszy raz nie umiejąc jeszcze odczepiałem łożysko od docisku i nie wiem jak można to uszkodzić na prawdę, sam również kupiłem używane sprzęgło z dociskiem prawie nowe i lekko ściskając pierścień w łożysku ładnie ono wyskakuje a później zatrzaskuje się w taki sposób, że nie możliwe jest jego zdjęcie z docisku bez ściśnięcia pierścienia zabezpieczającego.

Powtarzam, że da się wcelować - sam to robiłem :) Założyć się możemy Panowie o litre 40%.

To w końcu jest osiągalne takie łożysko osobno?

Można kupic , Ty chyba magik jesteś jak ci się to udało
http://autowanda.pl/?page=catalog/browse&cat[cat]=11f10f35&cat[cmf]=2e7&cat[cmo]=1500&cat[cve]=43c8&cat[pro]=386&cat[gen]=3f6&offset=0&sort=1

też próbowałem, raz mi się udało jak bravo robiliśmy, ale w innych przypadkach gdy się męczyłem więcej jak 20-30 min wolałem skrzynie zrzucić.
Łożysko można kupić, mój "znajomy" załatwia, w prawdzie nic markowego ale też tanie jest, u mnie rok czasu przeżyło i ma mały luz

Można to łożysko do kupić osobno, zamiennik u mnie na mieście kosztuje 70 zł. ale to badziew. Z VALEO koszt 240-270 zł. oferowali w jednej z hurtowni w Warszawie na zamówienie.

link na valeo http://autowanda.pl/?page=shop/index

tak, tylko że to LUKa za 60 parę złotych to nie jest odciągowe... już to przerabiałem... u siebie

oczywiście skrzynia była .sciągana łozysko wypięte z docisku i zapinane na widełkach teraz wszystko gra ...