Alfa 156 1.9jtd przed fl - proszę o opinie

Witam koledzy.
Od kilku tygodni szukam autka które godnie zastąpi moje dotychczasowe wozidełko i wybór padł na Alfę 156 Sportwagon sprzed liftu, z silniczkiem 1.9jtd. Im dłużej patrzę się na te linie nadwozia tym bardziej mi się one podobają. Niestety fundusze nie są z gumy i na autko mogę przeznaczyć max 8 - 8,5 tys. Znalazłem takie ogłoszenie ok 200km ode mnie:
http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-1-9...C28760740.html
Bardzo mnie kusi aby tam podjechać i zobaczyć, jednak najpierw chciałbym zasięgnąć Waszej opinii czy w ogóle warto sobie nią zawracać głowę. Czy mógłby ktoś zerknąć na zdjęcia i napisać co o niej myśli??
Z góry dziękuję :)

zapytaj czy malowane listwy na zderzakach to tylko zachcianka ( bo ładnie ) czy może wynik roboty "przy okazji" malowania innych części nadwozia

Jestem wręcz antyfanem rozpoznawania kolorów, malowania i blachy po zdjęciach, ale czasami coś ewidentnie widać, więc wypada powiedzieć.
Drzwi kierowcy nie zgrywają się z drzwiami tylnymi, ani kształtem, ani kolorystycznie-było coś na 100%. Na żywo będzie widać, czy to tylko drzwi się różnią od siebie czy przód z tyłem.
Błotnik prawy przód (kolor się trochę nie zgadza z sąsiadami) - nie jestem wróżbitą, więc po prostu mówię: rzuć uważniej okiem, jesli zdecydujesz się oglądać auto.

Pany... auto ma 12 lat i nie bedzie igłą. Niestety. Blacha to jedno, zawieszenie drugie a stan silnika a bardziej osprzętu to trzecie. Przecież to może miec najechane nawet i 500tys.

Może nie wyraziłem się jasno:
Z auta po zdjęciach oceniam to co widzę, a widzę blachę i podmęczone wnętrze (nie wspominam o tym przy aucie za 8 tys. zł). Widzę krzywo siedzące drzwi. Dla mnie auto w tym budżecie może być i całe malowane, ale krzywe (w sensie konstrukcji) nie ma prawa być. A te drzwi pasują jak pięść do nosa. Na dole są wciągnięte do środka w porównaniu do drzwi tylnych (porównanie z http://fc01.deviantart.net/fs70/i/20...90-d3etj86.jpg ), może to zaburza kolory, nie wiem. Kontunuując temat - błotnik nie jest dla mnie elementem przekreślającym auto, nie jest nawet blisko tego. Autor tematu pyta co widzimy, a ja mu mówię co widzę lub na co moim zdaniem musi zwrócić uwagę. To chyba jasne, że 90% auta pozostało jeszcze do sprawdzenia. Koniec OT.

@ bocian, dzięki za zwrócenie uwagi, aż wstyd że sam tego nie zauważyłem.
@ kompot, szacun wielki, jak Ty to wszystko zauważyłeś to nie mam pojęcia - dzięki za cenne wskazówki, na pewno się temu przyjrzę, jutro jadę ją obejrzeć.

Ogólnie dzwoniłem do sprzedawcy i twierdzi że żadnego dzwona ninua nie miała, ale z drugiej strony może twierdzić wszystko. Wiem że w tej cenie na pewno nie znajdę auta idealnego, ale dla mnie 8k to całkiem sporo i chcę mieć pewność że dobrze wydam te pieniądze które mam.

Jeszcze raz dzięki za wskazówki koledzy, dam jutro znać czy bella znalazła nowego właściciela czy też lepiej jej unikać :)

Za ósemkę może nie koniecznie idealne (w tym wieku to niemożliwe), ale proste to na pewno możesz mieć.

Mały update:
Byłem wczoraj obejrzeć auto na miejscu i jeżeli ktoś by chciał się również wybrać to szczerze odradzam. Tak jak koledzy zauważyli:
- wciągnięte drzwi - właściciel "nie ma pojęcia jak to się stało, może trzeba zawias wyregulować",
- na pewno było psiknięte lakierem, są ślady na uszczelkach,
- właściciel nie potrafił wyjaśnić dlaczego plastiki w zderzakach są pomalowane, ale "na pewno nie był bity"
- przedni zderzak nie zgrywa się ani z prawym ani z lewym błotnikiem,
- wnętrza nie można nazwać podmęczonym, na zdjęciach wygląda dużo lepiej niż w rzeczywistości - pozaciągane fotele, dziurawe boczki na drzwiach, porysowane plastiki
- deska rozdzielcza poskręcana na blachowkręty (takie czarne z dużymi łebkami - do kupienia w marketach budowlanych)
- miałem wrażenie jakby silnik miał ciężko kręcił przy odpalaniu

A wg właściciela w bezwypadkowe, w bardzo dobrym stanie. ode mnie to tyle, temat do zamknięcia. Dziękuję za pomoc i pozdrawiam :)

A już prawie miałem wyrzuty, że oceniam auto po zdjęciach ;)

7900.... rocznik 2001, diesel i sportwagon to musi być szrot, ja sporo więcej dałem za 147 z tego rocznika, tylko przynajmniej zadbaną i bezwypadkową :)

oj kolego da radę kupić, tylko zawsze będą jakieś poprawki :)