jtd 16v gaśnie i szarpie na zimnym kopci na biało

przeczytałem już kilka wątków na forum ale nie znalazłem dla siebie rozwiązania :( miałem problem z migającą kontrolką świeci co za tym idzie gorszy rozruch po sprawdzeniu okazała się jedna uszkodzona. Wymieniłem świece na boscha no i przy okazji filtr paliwa co by jej się dobrze odpalało. po wymianie wszystko było ok przejechałem kilkanaście km autko nawet nabrało mocy :). Na drugi dzień odpalam rano (oczywiście silnik zimny) odpaliła ale strasznie niskie obroty (ok. 500 lub 600) gaśnie i szarpie silnikiem po dodaniu gazu kopci na biało. Żeby złapała obroty to naprawdę bardzo ciężko. Nie reaguje na gaz a wręcz dławi się przy jego dodawaniu wiec zostawiłem ją na 5 min w tych męczarniach i sama nabrała obrotów i jakby nigdy nic normalnie zaczęła chodzić znaczy jeździć. Myślałem że już po problemie ale po nocy sytuacja się powtarza. Po podłączeniu pod fes-a jest błąd P1238. Egr czyściłem jakiś miesiąc temu odpięcie przepływki też nic nie daje, dolot szczelny. Co mogę jeszcze ewentualnie sprawdzić ?? mam nadzieje że mi ktoś podpowie bo bardzo nie lubię oddawać swojego auta w ręce mechaników choćby miała być to "platynowa dłoń z ASO" ;p

Odłącz może przepływomierz zobaczysz czy coś to da.

odłączałem i nie pomaga

Możliwe że jeden z wtryskiwaczy padł. Odłączaj je po kolei, przykładowo jeśli odpinasz na pracującym silniku pierwszy wtryskiwacz i silnik gaśnie to znaczy że wtrysk ok. Gdy dojdziesz do wtrysku przy którym odpięćie nie zmienia pracy silnika tzn dalej telepie na tych 500 obr to znaczy że masz winowajcę.

właśnie próbowałem ale chyba jest coraz gorzej bo nie chce już nawet 500 łapać i gaśnie zanim odłączę wtrysk. Spróbowałem najpierw odpinać a potem odpalać ale to nic nie zmieniło. Spróbuje jeszcze zrobić test przelewowy. poleciałem na żywioł i psikałem plakiem w filtr i ku mojemu zdziwieniu też nie łapała obrotów. może faktycznie coś z egr-em??

zaślep całkowicie EGR od dołu i zobaczy czy odpali.

Cytat:

---

Napisał omen

zaślep całkowicie EGR od dołu i zobaczy czy odpali.

---

od dołu na rurce?? może lepiej miedzy kolektorem bo chyba tam się zaślepia w moim i zaślepką z dziurkami. Czy to nie robi różnicy??

Zaślep przy samej turbinie.

sprawdziłem przelewy i jest ok. później zabrałem się za zaślepianie egr-u. Nie dałem rady zaślepić go na dole bo śruby są za bardzo zapieczone, więc zaślepiłem przy ssącym. Niestety nie miałem oryginalnej zaślepki więc wypiłem na szybkiego browarka wiadomo w puszce żeby mieć blaszkę aluminiową i wyciąłem nożyczkami kształt uszczelki, podkreślam zrobiłem to tylko w celu sprawdzenia nie zamierzam na tym jeździć. Ku mojemu zaskoczeniu autko odpaliło i normalnie reaguje na gaz. Jeszcze sprawdzę to jutro rano czy to na pewno było winą. Teraz mam następne pytanie czy jak zamówię zaślepkę z dziurami bo taka ma być u mnie według opisów na forum to przy uszkodzonym zaworze problem nie powróci ? czy lepiej nie ryzykować i zaślepić całkiem ? tylko w mojej okolicy nie ma chyba kogoś takiego żeby mi usunął egr z ecu i będzie wywalać błąd

EGR zawieszony do wymiany. Szukaj używki, kup nowy albo zaślep całkowicie, jeździj z checkiem ale jak najszybciej wywal go z programu. Ewentualnie możesz bawić się w regenerację. Jak taka regeneracja wygląda nie wiem, nigdy się tym nie interesował. Ale pewnie wymiana cewki itd.
Zaślepka z dziurami tu nic nie pomoże.

No i tą blaszkę zmień na coś grubszego.

egr wymieniony na nowy ale i tak problem z szarpaniem na zimnym pozostał ale nie tak drastycznie jak wcześniej. Całkowite zaślepienie egr-u nie poprawiło nic więcej. Zrobiłem więc reset ecu: 15 min odłączony aku, włączenie kluczyka w położenie MAR na 90 sek, wyjecie kluczyka na 90 sek odpalenie silnika na 15 min na wolnych obrotach z zgaszenie na 10 min. pojeździłem już kilka dni i jest ok. Dzięki wielkie za pomoc w naprowadzeniu na powód usterki