No właśnie dlaczego ? Wyłącznie zapłonu i wiatraki nie chłodzą ?
Printable View
No właśnie dlaczego ? Wyłącznie zapłonu i wiatraki nie chłodzą ?
A co mają chłodzić? Jak pompa staje razem z silnikiem....chłodnicy się nic nie stanie...a dla silnika to bez znaczenia.
w niektórych samochodach wiatrak na chłodnicy chodzi po wyłączeniu zapłonu
u mnie w 166 tez się wyłącza a to lepiej bo oszczędza aku zamiast chodzić na darmo :)
silnik sam odda ciepło do otoczenia a chłodzony jest w czasie jego pracy
Panowie, to nie jest do konca prawda - w zime szybciej, ale na pewno nie latem. Zalezy jeszcze jak jest skonstruowany blok silnika, ale np. 3.0 V6 Alfy napewno sie nie schlodzi sam. Bardzo czesto pekaja bloki wlasnie dlatego, ze ktos nie schlodzil silnika na koniec jazdy tylko go wylaczyl. Zauwazcie ze wowczas plyn przestaje krazyc i jesli na zewnatrz jest cieplo proponuje sprawdzic co sie stanie.....
to ile schłodzisz jak przy 97-95 ci wentylatory sie zalączą i przy ok 92 sie wy łąnczają mysle ze bezpodstawna dramaturgia
Tak ale wtedy musisz siedzieć bądź zostawić odpalone na dłuższy czas
bo sam wiatrak jak działa to i tak nie ma cyrkulacji płynu w bloku silnika bo pompa nie działa przy wyłączonym silniku
więc myśle ze nie ma co panikować z tym pękaniem bloku...
Napewno Ci co go skonstruowali zrobili go tak aby wytrzymał większą temp niż 100stopni
No proszę! Może jednak tak powinno być?
Może i powinno ale sensu w tym nie ma. Lepiej po ostrzejszej jeździe pozwolić pochodzić silnikowi na luzie choć pół minuty żeby schłodzić tuleje cylindrów.
jak masz turbine to to ma sens a tak to po co??
w jakim celu?
Przecież w takim silniku on sam ostygnie i odda temp do otoczenia
To ja nie wiem jakbyś musiał jeździć zeby tak chłodzić silnik przy normalnej jeździe nie widzę sensu
przy osiąganiu pełnej moocy silnika itp ok jak "pałujesz" auto i niskich obrotów ono nie widzi :)
Ale ja się nie znam... :)
yyy... niezrozumialem ostatniej wypowiedzi... ale moze sie nie znam...
dlatego w nowszych silnikach jest elektryczna pompka cieczy chłodzącej i pracuje ona również po zgaszeniu silnika wraz z wiatrakiem nawet przez kilka minut, żeby 'stojący' płyn się nie zagotował w głowicy, a miał wymuszony obieg
w turbodoładowanych silnikach i/albo z DPF'em chłodzone są również te dwa dość gorące podzespoły i wiatrak musi po zgaszeniu silnika się kręcić
No jak jeździsz jak mówi
slavol to ok wtedy to rozumiem i to oczywiste.
Ja mówię że przy normalnej jeździze to nie ma sensu bo silnik wtedy sam sie schłodzi :)