problem z rowna praca silnika po pęknięciu paska klinowego

Witam


jestem świeżym posiadaczem Alfy 156 1.8 ts sportwagon i niestety napotkał mnie bardzo niemiły problem.
sytuacja wygląda następująco:
podczas normalnej jazdy strzelił mi pasek klinowy (padła rolka prowadząca) i w silniku po jakiś 500 m od razu pojawiła się nimiła zmiana.
silnik stracił na mocy a powyżej 2000 obrotów zaczyna coś w silniku klekotać (tak jakby jakiś tryby źle się zazębiały)
moje pytanie co to może być?
po wstępnym sprawdzeniu mam wrażenie że rozrząd sie przestawił po wciągnieciu resztek paska klinowego w rozrząd.
ewentualnie wariator strzelił w tym samym czasie?

prośba o pomoc

Ale czy rozbierany był silnik (zdejmowana głowica) czy tylko założony inny pasek?

Kolego na 99% rozrząd się przestawił o jeden ząbek. U mnie w 2,4jtd była ta sama sytuacja. naszczęście skończyło się tylko na wymianie rozrządu (bo i tak za jakieś 5tys mnie to czekało) no i oczywiście poprawnym ustawieniu.

Oj, chyba więcej niż 1 ząbek. Jak silnik nie ma mocy i klekocze to mogło nawet lekko "musnąć" zawory.
Nie należy jeździć tym samochodem, tylko szybko na warsztat do kompleksowego sprawdzenia silnika.

silnik nie byl rozbierany zerknalem pod oslone rozrzadu i jeden z trybów wyglada na sfatygowany tzn zeby sa wyżłobione na głębokść mniej wiecej 0.5mm obawiam sie ze zawory mogla troszke musnąć i zastanawiam sie ile moze wynieść koszt regeneracji głowicy? no bo rozrzą zamierzałem i tak wymienić; autko bardzo fajne tylko obawiam sie kosztów a chcialbym doprowadzic Ją do jak najlepszego stanu technicznego takze wszelkie rady odnosnie serwisowania oraz rzeczy na ktore warto zwrocic uwage chetnie przyjme:)

Tu nie ma co gdybać, tylko trzeba zacząć od zdemontowania osłony rozrządu i pokrywy zaworów. Potem trzeba wziąć czujnik zegarowy i blokady i zobaczyć, czy doszło do przeskoczenia paska, a jeśli tak to ile.
A potem wymienić zużyte części lub najlepiej dać cały nowy rozrząd i sprawdzić ciśnienie sprężania.
Dalsze decyzje w zależności od uzyskanych wyników i pracy silnika.
Może nie będzie tak źle i obejdzie się bez naprawy silnika.
Jeśli jesteś z Wrocławia lub okolic to mogę pomóc, bo mam wszystko, co jest potrzebne, żeby sprawdzić ten silnik.

dzieki za info i propozycje niestety w łodzi mieszkam a szkoda bo nie udało mi się wygrzebać w necie jakiegoś dobrego fachowca chyba że kotś ma kogoś godnego polecenia to bardzo byłbym wdzięczny za taka info

Musisz poszukać kogoś, kto zna się na rozrządsch w TS i ma odpowiednie narzędzia.
Zwykłe warsztaty i mechaników od golfów omijaj, bo tylko stracisz pieniądze.
W Łodzi na pewno są takie warsztaty i przynajmniej kilku fachowców mających pojęcie.
Popytaj też na forum regionalnym, może któryś z kolegów pomoże sprawdzić ten silnik.

Jak w Łodzi to mam kogoś kumatego. Robi też golfy ale o AR pojęcie ma dobre :) Info na PW

jest kiepsko silnik nie odpalił tylko brzmi jakby miał za słaby akumulator albo coś go blokowało. mam nadzieje że nie pad rozrząd i nie skolidował.

jak tak mówisz to nasuwa mi się wniosek że chyba zawory miały bliskie spotkanie 3 stopnia z tłokami :/. mogę się mylić ale tego lepiej nie próbuj już odpalać tylko od razy rozkręć żeby nie narobić więcej kłopotów... ja jak u kumpla w samochodzie(co prawda innym) sprawdzałem jak pracuje rozrząd to najpierw bez odpalania zakręciłem kluczem parę obrotów silnika żeby sprawdzić czy coś po drodze nie blokuje silnika...;)

dzis rano silnik odpalił po wymianie kabli swiec dopalajacych pochodzil 2 minuty i zgasl. potem nie odpalal wiec odlaczylem sterownik gazu i na chwile odpalil. zastanawiam sie czy to nie problem z komputerem albo pompa paliwa. po prostu zagadka. niestety to nie fiat 125 p :) i tak latwo nie ma

W Łodzi to tmin albo Lancia Team.

poszedl do mechaniora rozrzad 430 pln do wymiany to od razu jeszcze zawory uszczelniacze uszczelka itp koszt okolo 700pln +500 pln robocizna. nie tak zle nawet wyszlo:)
a i kable wn 250 :)