Printable View
mam taki problem z pedałem sprzęgła, że gdy przekroczy się tak z 15 km to pedał zaczyna chodzić twardo. biegi wchodzą normalnie, nic nie zgrzyta, tylko ciężko wcisnąć sprzęgło. jak samochód ostygnie znowu wszystko chodzi delikatnie do czasu aż znowu się coś tam nie nagrzeje.
sprzęgło, dwumas w miarę nowe. wysprzęglik też wymieniany trochę wcześniej.
ktoś ma jakieś pomysły? może układ się zapowietrza? albo płyn sprzęgła już jest stary?
Myślę, że może mieć to związek z tłoczeniem płynu.
Sprawdziłbym cały układ - wszystkie węże, pompę i wysprzęglik.
pompka sprzęgła pobiera płyn z układu hamulcowego. A halulce są ok w czasie jak sprzęgło jest twarde? wymiana płynu napewno nie zaszkodzi. 1 litr płynu 20zł kosztuje
A nie skrzypi ci sprzęgło podczas wciskania jak się zrobi twarde? W szczególności słychać to na zewnątrz.
emo94 - mam prawdopodobnie trochę krzywe tarcze i przy hamowaniu z większych prędkości deczko telepie kierownicą, ale zachowuje się tak samo na ciepłym i na zimnym silniku.
pawel2910 - z raz czy dwa razy słyszałem przy otwartych drzwiach skrzypiące sprzęgło, ale już nie pamiętam czy było w tym momencie twarde.
Pytam się bo mam identycznie, diagnoza to zużyty docisk który powoduje, że po nagrzaniu sprzęgło chodzi ciężko i skrzypi.
Ja bym stawiał na stary płyn hamulcowy.
ale przy wymianie sprzęgła sugerowali wymianę dwumasu bo się kończył. wydaje mi się że jakby docisk był na wykończeniu to też by o tym wspomnieli. chyba w ciągu dwóch miesięcy od wymiany docisk ot tak się nie skończył?
Mam to samo od zakupu auta czyli prawie od 3 lat. Na początku chodziło bardzo ciężko, jak w ciągniku. Wymieniłem samo sprzęgło bo dwumasa podobno była jeszcze w miarę. Zrobiło się lżejsze, ale wciąż jest twarde. Najbardziej męczy mnie to w korku lub w długiej podróży. Po 3 latach mam już większą lewą łydkę, bo ćwiczę ją codziennie. :(
Ostatnio zaczyna mnie to już wkurzać. I w zasadzie nie wiem co dalej. 2000zł na dwumasę nie wywalę.... i może płyn jeszcze spróbuję faktycznie.
wysprżeglik mi trochę pomógł - jest lżej ale jeszcze mam zużyty docisk :D
Diesel z założenia ma cięższe sprzęgło, bo coś musi tarczę dociskać wystarczająco mocniej. Niemniej w zasadzie są dwa źródła ciężko chodzącego sprzęgła - docisk i układ pompa/wysprzęglik. Dwumasa nie ma tutaj nic do rzeczy.
Premek a czy to możliwe, że w zestawie sprzęgła za ok. 850 zł (tyle chyba wtedy zapłaciłem) nie było w nim docisku? To jest dodatkowy element?
- - - Updated - - -
I proszę napisz coś więcej o układzie pompa/wysprzęgik.
Kompletne sprzęgło to tarcza, docisk, łożysko oporowe. Można sprawdzić dokładnie tylko po zdemontowaniu skrzyni biegów.
KOmpletne sprzęgło jest kompletne, czyli ma wszystkie 3 wylistowane przez kolegę wyżej elementy. Docisk z pewnością się w nim znalazł. Inna rzecz, że bywają mechanicy i mechanicy (mnie np. jeden montował stare części w miejsce dostarczonych nowych i lał do silnika jakąś zupę zamiast dowiezionego Valvo), więc kto wie co masz faktycznie założone :)Cytat:
Napisał matusca
Układ, o który pytasz to czysta hydraulika. Pompa przy pedale, wysprzęglik przy skrzyni i pomiędzy nimi przewody z płynem (tym samym, który obsługuje hamulce). Zużyte uszczelnienia w tłoczyskach wysprzęglika lub pompy powodują wadliwą pracę wysprzęglania, więc warto zajrzeć. Układ może tez być zapowietrzony, choć jeśli tak się stało w trakcie użytkowania (nie bezpośrednio po naprawie u mechanika) to winę za zapowietrzenie może ponosić któryś z wyżej wymienionych elementów.
No to panowie, mam takie same objawy. W miare "nagrzewania" sie auta sprzęgło chodzi wyraźnie coraz ciężej. Jak odstoi swoje to znowu mięciutkie.
Kompletne sprzęgło, dwumase i wysprzęglik wymieniałem z dwa miesiące temu ale praktycznie od samej wymiany tak się zachowuje. :/
a czasem nie zaciera się łapa sprzęgła w tulejach ?? Tez mi stosunkowo cieżko chodzi sprzęgło (w porównaniu do innych aut) ... wymieniłem wysprzęglik i nic to nie zmieniło ... a lekkie skrzypienie przy wciskaniu pedału wyraźnie spod maski się wydobywa. NIby mechanik przy wymianie sprzęgła dawno temu sprawdzał tuleje i były ok ... ale coś mu nie wierzę. W innym aucie włąśnie zatarta tuleja na wałku łapy sprzęgła powodowała ciężką pracę całego ukłądu. Może i u nas tak samo jest ?? Ktos ma jakieś doświadczenia w tym temacie ??
A u mnie jest dokładnie odwrotnie - im zimniej na dworze i im auto mniej rozgrzane tym pedał sprzęgła ciężej chodzi i jest wyraźnie krótszy jego skok. Po przejechaniu ok 20 km zaczyna pracować troche lżej... wymieniłem niedawno wysprzęglik na trw ale nic to nie zmieniło może winna jest ta pompa?
Być może zaciera się oś dźwigni sprzęgła (ta co wchodzi do skrzyni) na tulei - na początek parę razy wd40 i niech ktoś rusza wciska sprzegło, potem smar silikonowy w sprayu. Przynajmniej u mnie w v6 tak było.
:D nie straszcie nikogo tutaj wymianą dwumasu , czy tam sprzęgła , bo jakbym u was serwisował Alfę to faktycznie bym nie zarobił na jej części .
Gdzieś chyba założyłem kiedyś temacik na temat mojego sprzęgła (albo się posłużyłem innym tematem) mniejsza o to .
"Znafffcy" i inni kaskaderzy mówili mi o wymianie dwumasu i sprzęgła :)
Niestety historia mojej Alfy jest tak mi znana że wystarczyło wymienić płyn hamulcowy , wypompować ile się dało starego i wlać świeży ,także jeżeli ma ktoś problemy z wysprzeglaniem , twardym pedałem itp. polecam kupić płyn hamulcowy i wypompować stary z wysprzęglika .