teraz auto odpala chodzi głośno nieraguje zbytnio na pedał gazu obroty jakieś dziwne i świeci sie kontrolka ta z silniczkiem. co robić????
Printable View
teraz auto odpala chodzi głośno nieraguje zbytnio na pedał gazu obroty jakieś dziwne i świeci sie kontrolka ta z silniczkiem. co robić????
Podłącz pod komputer i zobacz co pokazuje. Poza tym opis że chodzi głośno to zupełnie nic nie daj. Równie dobrze możesz mieć tłumik dziurawy. Nikt tu nie zgadnie co się stało po haśle "chodzi głośno".
chodzi głosno tak jak by sie tłumik rozszczelnił gdzieś po tym wybuchu tylko czemu pali sie ta kontrolka i nieraguje na gaz no i te nierówne obroty pod kompa niemam możliwości podłaczyc
Auto na kanał i sprawdzić gdzie sie rozszczelnił wydech, a kontrolka zwiazana jest pewnie z sonda lambda( jak wiesz jest ich az 3 na wydechu w naszych silnikach) ale tak jak pisał Marek musisz podłączyć auto pod komputer wtedy bedzie wiadomo co i jak ... brak reakcji napedał gazu może byc zwiazany z kontrolka i przejsciem auta w tryb serwisowy, raz tak mialem i auto nie reagowało i rozpedzało sie max do 80km/h
Pewnie dostał strzała w dolot i rozpieprzyło przepływkę :) ale dlaczego to już osobna kwestia. Weź na kanał, komputer. Godzinka albo dwie i dokładnie sprawdź co się stało a nie od razu alarm podnosisz nic zupełnie nie wiedząc. Co my wróżki jesteśmy???? Podnieś machę, posprawdzaj stan dolotu, cały wylot aż po tłumik końcowy, odczytaj błędy. Musisz gruntownie przejrzeć auto. Do ostatecznej diagnostyki i tak musisz kupić nową przepływkę.
Dobra wszystko wiadomo tłumik cały. rozwaliło plastik ten z tyłu za silnikiem nie wiem jak to sie nazywa tam gdzie dochodzi rura z powietrzem jest to duże! teraz tak czy jest to drogie? czy moge to posklejać albo dać łaty na silikon do 300c? dodatkowo prawie niedziałają chamulce po tym ale chyba to chodzi o to ze niema tam ciśnienia a rurka z tego plastiku idzie na pompe hamulcową? czy dużo roboty jest przy wymianie? tak lpg mam.
To dostał strzała od gazu. Jedź do gaziarza żeby to wyeliminował. A osłonę kup. Połatać też się da ale może to przynieść mizerne rezultaty. Przy gazie dolot musi być super szczelny. Gaziarz Cię pogoni.
Edit
Pomyłka . Post do wywalenia
Niech sie fachowcy od gazu wypowiedza czy to nieszczelnosc jakas czy zla mieszanka czy jeszcze co inne
powód dlaczego tak sie stało to chyba znam miałem za mało paliwa i odpalał na paliwie ledwo co i tam opary sie zebrały i bum. ale teraz interesuje nie dwie sprawy co do tego maja chamulce i jak sie nazywa ta część co rozwaliło to jest z tyłu za silnikiem ciągnie sie przez całą szerokość silnika jest plastikowe i do tego dochodzi ten dolot z powietrzem z filtra i czy ciężko to wymienić?
Nawet gdyby to był powód to nie powinno mieć to miejsca. Ile byś tego paliwa nie miał. Masz problem z instalacją.
Tzw serwo działa na zasadzie podciśnienia w kolektorze. Nie masz kolektora to nie masz podciśnienia więc brak wspomagania hamulców - proste.
Skoro auto potrzebujesz na już to My Ci tu nic nie pomożemy. Bierz klej albo sylikon i smarkaj tam żeby uszczelnić. Wtedy pojedziesz. Oczywiście sprawa może się powtórzyć ale tego już sam nie wyeliminujesz. Znaczy się można samemu ale skoro pytasz to znaczy że sam tego nie pokonasz :)
- - - Updated - - -
Najlepiej poklej to co tam masz, uzupełnij najwyżej tą obudowę czym się da żeby było szczelnie i jeździj na benzynie. Ona Ci nie strzeli w dolot i nie jest tak wrażliwa na nieszczelności (drobne). Jak pokleisz dolot to i hamulce wrócą.
Masz zniszczony kolektor ssący. Przyczyną jest najczęściej instalacja gazowa. Nie pytam o szczegóły bo wnioskuję po Twoich postach, że wiele mi nie powiesz. Proponuję wizytę u mechanika w celu naprawy uszkodzenia i później do gazownika. Tyle w temacie.
Ze statystycznego punktu widzenia kolektory pękają częściej w samochodach z instalacjami LPG. Przyczyną może być przykładowo nieszczelny wtryskiwacz.
Kolego, nie kombinuj z tym klejeniem (szkoda czasu chyba że pęknięcie jest niewielkie) tylko kupuj nowy kolektor. Co do strzału to mógł dostać np. jednocześnie gazu i benzyny. Gaz trzeba napewno podłączyć pod kompa. Sterownnik silnika też proponuję podłączyć (sprawdzić co jeszcze przy okazji uległo zniszczeniu). Raczej nie ma co się spieszyć z naprawą bo to nie jest jakiś drobiazg...
Witam wszystko jest prawie ok porozkręcałem wszystko co sie dało i co sie okazało kolektor składa sie z dwóch części dolna i górna no i podczas wybuchu mocno sie rozszczelniła na 3cm i powyrywało troche zatrzasków spiołem z powrotem i jakoś działa prawie wszystko poza obrotami zazwyczaj wchodzi na 2tys na jałowym ale zdarza sie że gaśnie lub sie muli do 2tys była ściągana przepływka i delikatnie czyszczona. czy to jest przyczyna akumolator był rozłączony podczas operacji.
Dzieje się tak na lpg i pb? Podłącz pod komputer i wszystko będzie jasne.
Ja stawiam na to, że kolektor jest nieszczelny, dlatego nie masz wolnych obrotów i auto gaśnie, lewe powietrze na kolektorze, gdzie jest już ciśnienie powoduje objawy, które opisałeś
Niestety na forum 166 jest mało TS,ów, bardziej ludzie znają się na V6 i JTD