Czy może mi ktoś doradzić na co zwrócić uwagę przy zakupie 166?
I jak z awaryjnością Alfy?
Czy reakcja każdego znajomego: "o boże tylko nie alfe romeo" jest uzasadniona?
Printable View
Czy może mi ktoś doradzić na co zwrócić uwagę przy zakupie 166?
I jak z awaryjnością Alfy?
Czy reakcja każdego znajomego: "o boże tylko nie alfe romeo" jest uzasadniona?
Nie kupuj alfy!!Cytat:
Napisał black69
Panzer-znajomi maja racje!!
;)
btw. polecam opcje szukaj.
No nie pchaj sie w Alfe!!Calibra lepsza :P ,albo jakis Panzer jak kolega wyzej nadmienil :P
Jak kupisz zadbane auto to pojeździsz bardzo dużo. Nie są to auta bardziej awaryjne od innych samochodów. Opinie o alfach zazwyczaj wyrażają ludzie którzy nigdy w tych autach nawet nie siedzieli :P
kupuj Alfę , warto
o jakim silniku myślisz w 166 ?
obiecaj że jeśli kupisz alfę, to nie będziesz zakładał do niej śmieci o tematyce wiejskiej :lol:
To chyba Twoja:
http://allegro.pl/item483941571_cali...uper_stan.html Powodzenie przy sprzedaży.
Przy zakupie Alfy 166 zwróć uwagę na jej stan techniczny. Części do silnika Opla 2.5V6 dużo łatwiej i taniej znajdziesz niż do 2.5,3.0V6 Alfy. Jeżeli kupisz auto zadbane to będziesz zadowolony, jak nie to stracisz dużo pieniędzy. Ja jestem zwolennikiem wizyty w ASO, odżałujesz kilka złotych a będziesz wiedział co bierzesz. Szczególnie że 166 w wersji topowej ma kompa głównego i od skrzyni. Żaden pan Zdzisiu z małego warsztatu tego nie zdiagnozuje poprawnie. Pamiętaj że to jest luksusowe auto. A utrzymanie takiego kosztuje. Niech Cię nie zmyli niewielki koszt zakupu. Części zamienne kosztują już normalnie. To jest tak jakbyć kupił Audi A6 w topowej wersji za pół ceny. Cena była niska, ale serwis pozostaje bez zmian :wink:Cytat:
Czy może mi ktoś doradzić na co zwrócić uwagę przy zakupie 166?
Mit. Nie jest bardziej awaryjne niż inne auta tej klasy. Ale jak wybierzesz wersje topową to weź pod uwagę że tam tych urządzeń elektrycznych jest 3x więcej niż w Calibrze, więc siłą rzeczy jest 3x więcej elementów które mogą Ci się popsuć. Podobnie jak w Audi A6 czy M-B klasy E.Cytat:
I jak z awaryjnością Alfy?
Oczywiście 8))) ... a miał kiedyś Alfę? Nie? I bardzo dobrze. Za dużo ich jeździ po ulicach :mrgreen:Cytat:
Czy reakcja każdego znajomego: "o boże tylko nie alfe romeo" jest uzasadniona?
Powodzenia!
Jeżeli chodzi o silnik to interesują mnie tylko dwie opcje 2.5 i 3.0
Już teraz mogę obiecać, że nie zrobię z alfy wiejskiej fury:)
Na dowód załączam fotkę mojej Calibry. Jakoś przez rok nie udało mi się dołożyć do Opla żadnych małomieszczańskich dodatków:)
Mam tylko jednego znajomego, który ma 156 i jest bardzo zadowolony… albo jego męska duma nie pozwala mu się przyznać do błędu.
sądząc po stanie Twojej kalibry można być spokojnym o przyszłą bellę ;)
kupuj, najlepiej od jakiegoś klubowicza bo bardziej pewne źródło ;)
Calibra V6 i jedyna taka Calibra w Polsce jak widzę która nie ma sklejki i meblościanki na tylnej klapie. Więc o los 166 które kupisz można byc spokojnym
Na swoim blogu pisałem o 166, tutaj daje linka do wpisu.
Ou szit.. Nie "ruszona" calibra na pasujących do niej felach :shock:
Ty to jakiś "dziwny" jestes :P
Normalnie to mowie nowym ktorzy sie wahają czy kupic alfe zeby tego nie robili bo jak sie wahają tzn ze ich nie stać (nie finansowo tylko mentalnie) ale Tobie powiem... sprzedaj tego kaszalota (choć stan jego piękny :D ) i kup 166 :mrgreen:
fred
Bez przesady z tym kaszalotem . Calibra to naprawde ładny samochód i to nawet dzisiaj. Tyle tylko że ma paskudną deske z vectryA i zepsuta reputacje pewną grupą jej właścicieli ,a co za tym didzie - ciężko zobaczyć dzisiaj nie zniszczoną tzw.,, przeróbkami upiększającymi,, Calibre.
Tak wiem jestem dziwny:)
Zwłaszcza jak na kierowcę Calibry:)
Mam wielki sentyment do tego auta, ponieważ nigdy mnie nie zawiodła i przejechałem ją całą Polskę.
Zawieszenie dzielne znosi nasze dziury i jest wytrzymałe.
A czy ktoś może mi powiedzieć jak działają skrzynie automatyczne w 3.0?
Dobrze, masz możliwość sekwencyjnej zmiany biegów, ale jest ich tylko 4ry. Jeżeli się nie ścigasz to to nie przeszkadza.Cytat:
Napisał black69
Raczej chodzi mi o gładką zmianę biegów… Chyba się starzeję…
No to jest bardzo gładka, jak dla mnie super, żadnych szarpnięć przy niskich obrotach, przy wysokich wiadomo, szarpnąć musi.Cytat:
Napisał black69
Chyba nie :wink: przy tych korkach w miastach jest to idealne rozwiązanie. Ja mam Selespeed'a teraz i bardzo sobie chwalę bo w mieście mam zawsze obie ręce na kierownicy i mogę spokojnie obserwować czy ktoś mi się na maskę nie pcha. Mi się na poczatku wydawało że 4ry biegi w automacie to za mało, ale to 3.0V6 jest tak elastyczne, że po miesiącu zastanawiałem się po co robią więcej...Cytat:
Napisał black69
Panowie dziękuje za opnie.
Na pewno kupię Alfe i podzielę się z wami fotkami.
Tylko muszę sprzedać moją Calibrę… 8)
Oczywiscie ze Calibra to bardzo ladne autko, ale pod warunkiem ze wyglada tak, jak wyszlo z fabryki. Tak samo jest z linią E36 - autko piekne ale bez wiejskich dodatkow.
Kolega widac ma reke do samochodow, bo stan jego autka super. Ale obawiam sie ze cena z Allegro jest grubo przesadzona. Wybacz, ja wiem ze autko jest igiełka, ale ja bym 10 koła nie dal za Opla.
Moze Cie tym urazilem, ale taka jest moja opinia, jednoczesnie nadal podkreslam ze autko jest wspaniale utrzymane (nawet skorka w srodku) ale wciaz pozostaje 13-letnią Calibrą 2,5 (i to bez gazu), na co bedzie patrzyl kazdy łepek, ktory bedzie chcial tanią sportową fure.
Ale nie mniej zycze powodzenia i czekam na prezentacje Alfy ;)
Bo silnik 2.5 V6 w Calibrze jest dla konesera, a nie łebka który ledwo prawo jazdy skończył. 10 000? Czemu nie jak stan igła? Były też Calibry 4x4, i przyspieszenie do 100wy w okolicach 6-7 sekund. Samochody fajne, szkoda że tylko większośc ich właścicieli do tych wozów nie dorośli.
Koneser kupi, owszem. Ale koneserow jest dwoch, trzech na 1000 ogladajacych.
Moim zdaniem 10 kafli to cena zaporowa dla takiego łebka- i dobrze. 10 000 wyda facet który pięciokrotnie przemyśli sprawę, a nie przypadkowy dyskotekowicz, który zaraz będzie palił gumę i się popisywał przed dziewczynami spod remizy.
Równie jest proste.
Jeden koneser na 1000.Posiadam 1700 wyświetleń stron i dwóch klientów.
Wiec prawie miałeś rację:)
Podepnę się pod temat:)
Po dłuzszym przemyśleniu mam zamiar nabyć Alfe 166 z silniku JTD 2.4
Te auta są tak brzydkie z przodu że zdecydowałem się na Alfe:):):)
Z tego co sie orietuje a jest tego jak na początek mało,w Alefie do roku 2003 występują silniki o mocy 136;140 i 150 koni.
Ostatnio miałem okazje przejechać się tą słabszą jednostką ale za to wrażenie niesamowite:)
Pytanie do tych Panów którzy posiadają takie motorki w swych Alfach,jak to się mają te silnilki?,co możecie powiedzieć?w których rocznikach były montowane silniki gdzie wystepują trzy jednostki mocy.I jak sie mają automaty w tych autach?,jeżeli były montowane
Automatów w tych wersjach nie montowali. Mam osobiscie wersje 140ps po małej modyfikacji na 171KM i 386Nm, setke robi w troszke ponad 8 sekund. Silniki bardzo dobre ostatnio w trasie do Katowic spalił mi 5l na setke i teraz po przejechaniu 710km mam pol baku jeszcze. Jesli trafisz dobry egzemplarz to nie ma sie co zastanawiac. Silniki 140 ps były montowane chyba od 2001 roku a 150ps od 2002. Jak dobrze pamietam.
Mam rozumieć że po małej modyfikacji,czyli po czipie?
A powiedz mi kolego jakim symbolem lub nazwą jest oznaczone wyposazenie w tych autach?
Tak po chipie. Symbolu na aucie nie znajdziesz chyba ze wersje SUPER a tych malo jest. Okreslen wersji jest kilka: Progression, Distinctive i własnie ostatnia Super.
Czyli podałeś wersje od tej biednej do najbardziej wyposażonej?
Wersja z drewnianą kierownicą to chyba tylko w wersji 'Super' ?
Moja jest Distinctive a jak wyglada masz tu http://www.polskajazda.pl/Samochody/...omeo/166/64173
No, kolego z tymi 5 L na 100 km to ostro poszedłeś :D
Też mam 2.4 i nie wiem co musiał byś zrobić aby spalanie spadło po niżej 5,6 l na 100 km.
5,6 l pali na trasie jak toczysz się nie przekraczając 2000 obrotów ;)
Realne spalanie 2,4 jtd przy spokojnej jeździe (do 3000 obr) to około 6,2 - 6,5 l /100 km na trasie, dużo zależy od tereny (wzniesiena) :)
Nigdzie ostro nie chodzilem...... HAH trasa nocna wyjechałem po 19 ok 4 rano bylem w domu, autostrada jazda do max 120, przy górkach noga z gazu i toczenie sie rozpedem. Spalanie na dystansie 510km wyszło 5l jak w m... strzeli, rekord jaki mi sie udało uzyskac to równe 4.6 przy powrocie pozna noca z krakowa (125km) A jakie mam realne spalanie to widze i nie musisz mi pisac. Na trasie zeby przekroczyc 6l musze sie postarac....albo stac 2h w korku ;/ chyba nawet mam ostatni zapis z trasy miesznanej grubo ponad 1tys km ze srednia 5.8 z tym ze sporo po miescie... i powtórze sie, po 700km mam poł baku.
OK, a jak będzie przychylny wiatr to i do równych 4 dojdziesz :D
Nie ma sensu dyskutować :rolleyes:
Ja wiem jakie mam spalanie i wiem jakie dane podają inni użytkownicy:
http://www.autocentrum.pl/spalanie/a...eo/166/ii.html
Kolega Łysyxmv6, za pewne chce znać realne spalanie, a nie przypadki extremalno-bajeczne :P
Może inaczej:)
Zbiornik ma 72 literki,ile kilometrów można na nim przejechać w ruchu mieszanym?
Przy spokojnej jeździe około 950 km :)
kolega black69 ostatnio aktywny to był w listopadzie 2008 i wygląda na to że zdecydował się na panzerwagona bo coś się nie chwali tą 166
5l na 100km to jest jazda emerycka połączona z demencją
jesli normalnie jeździsz- fakt słowo "normalnie" mozna w rózny sposób zrozumiec, ale wracajac do tematu, jesli jezdzisz poza miastem dynamicznie, autostrada ~150km/h, poza miastem tez se nie wleczesz za tirami, a raczej je wyprzedasz to spalanie wyjdzie spokojnie koło 6,5-7l. miasto 8l, średnie 7,5l- są to dane na podstawie lżejszej 156. temat o spalaniu gdzies byl chyba w dziale o 147/156/166
moj najniższy wynik to 5,6l na trasie do Chorwacji, 2 osoby i bagaże, na autostradzie ~130km/h
Co do trwałości silników 2.4jtd to przy przebiegu 200tys km moge powiedziec ze są trwale, ale to nie jest tez jakis wielki przebieg jak na taki silnik ;)