[146] Czy to moze byc Sonda Lambda?

Witam, w moim samochodzie odkrywam kolejną przypadłość. Zdarza się to w miare często, zazwyczaj po jakims postoju, odpalam samochód jadę i stoję nagle w jakimś koreczku z rana, albo na światłach, ruszam wciskam gaz do oporu, a samochód się ledwo toczy. Wciskam jeszcze raz do oporu jest to samo, po paru sekundach nagle jakby załapywał, samochód dostaje kopa i jazda - jedzie już normalnie. Pozatym samochód lubi się też zakrztusić na wcisniętym gazie, ale nie potrafię opisać kiedy dokładnie, na jakich obrotach i prędkości bo dzieje się to na prawdę w różnych momentach. Przy wcisniętym gazie samochodem zaczyna telepać przód tył. Czy to może być przyczyna złych odczytów z sondy?

Przede wszystkim propouje przejrzec uklad dolotowy i wyeliminowac ewentualne nieszczelnosci. Lewe powietrze moze napsuc wiele krwi.
Druga sprawa nalezy przyjrzec sie przeplywomierzowi. Sprobuj go odlaczyc i zobacz jak chodzi bez. Jesli po odlaczeniu silnik zaczyna chodzic lepiej (nie dobrze, ale lepiej) moze to byc problem z przeplywka. Mozna sprobowac ja przeczyscic benzyna ekstrakcyna, ale zalecam niebywala ostroznosc aby nie uszkodzic elektroniki.
Pozdrawiam i zycze powodzenia.

Jak odkrecalem przepustnice to przy okazji widzialem przeplywke, i wydawala sie nowiutka i czysciutka w srodku. Nie iwem kiedy i czy była wymieniana gdyż samochód mam od niedawna. Nieszcelnosci? Jak mogę je wyeliminowac, a przedewszystkim najpierw ew. zlokalizowac?

Cytat:

---

Napisał glic4

Jak odkrecalem przepustnice to przy okazji widzialem przeplywke, i wydawala sie nowiutka i czysciutka w srodku.

---

takie rzeczy powinno sie czyscic wa wanience ultradzwiekowej wiec ona moze wydawac sie czysta, a tak naprawde cos jej dolega

Cytat:

---

Napisał glic4

Nieszcelnosci? Jak mogę je wyeliminowac, a przedewszystkim najpierw ew. zlokalizowac?

---

Przede wszystkim przejrzyj gumowe przewody: odmy, podcisnieniowe oraz gruba rure gumowa idaca od filtra powietrza do przepustnicy. Generalnie wszystkie mozliwe przewody ktore "wchodza" przed kolektorem ssacym.

Może to być sonda, albo nieszczelny wydech znam to z własnego doświadczenia. I oczywiscie sprawdź dolot bo guma lącząca przepływomierz z obudową filtra lubi pękać na zagięciach.

Okey, posprawdzam, a jakbym się podpiął pod komputer? I czy obudowa filtra musi być mocno dokręcona, bo brakuje mi jednej śruby :), wiem, że to durne pytanie.

Obudowa filtra MUSI byc dobrze i szczelnie zamknieta.
Jesli to sonda to musi byc juz w ekstremalnie agonalnym stanie zeby sie to tak objawialo.

Cytat:

---

Napisał glic4

Witam, w moim samochodzie odkrywam kolejną przypadłość. Zdarza się to w miare często, zazwyczaj po jakims postoju, odpalam samochód jadę i stoję nagle w jakimś koreczku z rana, albo na światłach, ruszam wciskam gaz do oporu, a samochód się ledwo toczy. Wciskam jeszcze raz do oporu jest to samo, po paru sekundach nagle jakby załapywał, samochód dostaje kopa i jazda - jedzie już normalnie. Pozatym samochód lubi się też zakrztusić na wcisniętym gazie, ale nie potrafię opisać kiedy dokładnie, na jakich obrotach i prędkości bo dzieje się to na prawdę w różnych momentach. Przy wcisniętym gazie samochodem zaczyna telepać przód tył. Czy to może być przyczyna złych odczytów z sondy?

---

moze to byc sonda.podepnij pod kompa lub sprawdz chociaz voltomierzem prace sondy.

Tak z ciekawosci ile kosztuje taka przyjemnosc w postaci podlączenia się pod kompa :)?

Zależy gdzie w serwisie od 50-60 do ?, w serwisach Bosch około 50, w prywatnych zakładach od 30-40. Ceny orientacyjne u mnie w Lbn i w Radomiu.

rozumiem, a do ASO opłaca się tam jeździć, i czy mają taką uslugę :)?

Mają ale czasami można się od nich dowiedzieć NIC i kasa w błoto, jedyny plus ze na examinerze łatwo wykryć problem z sondą.

nie polecam komputera w salonach alfy np w płocku 90zł wzieli i powiedzieli ze nie moga nic odczytac :/ :?

Dodam jeszcze, że to takie dławienie często występuje zawsze na wyższym biegu w stosunku do prędkości (czyli w sumie na niższych obrotach), np. jade ZE STAŁĄ PRĘDKOŚCIĄ 45km/h i włacze już czwórkę bo jadę rozpędzony z góry, gdy dodam mocniej gazu, auto przyspiesza i przestaje nim telepać.