Witam serdecznie, we wtorek rano przyjechalem.z rodzina do gdanska na wakacje z tarnowa, przejechalem 600 km bez problemu moja 147, zostawilem o 9 na parkingu przed blokiem i o 18 chcielismy jechac do restauracji... Auto nie odpala po przekreceniu kluczyka.. Benzyny duzo, auto jezdzi na gazie, nie wiem co robic, wezwalem asistans, zabrali do mechanika.. Mam do piatku samochod zastepczy ale w przypadku kiedy nie zdiagnozuja co sie dzieje gdzie polecacie naprawiac mam 10 miesieczne dziecko,musze miec samochod..