2.4 JTD - tanio i silidnie silniki same z siebie bardzo trwale. Osprzet po tylu latach powoli juz pada- zawsze coś sie do wymiany znajdzie na poczatek. Ale silniki chca jezdzić az odpadna koła.
2,5 3.0V6- silniki jak silniki bardzo udane i wytrzymale i dobrze znosza gaz. Ja osobiscie unikal bym aut z automatem bo nieiele osob wogole slyszalo o tym ze w skrzyni biegow sie zmienia olej co jakis czas i jest szansa ze sie kupi krape.
2.0V6TB- biały kruk silnik benzynowyz turbina. BArdzo żadki widok i będzie ich coraz mniej. Wg mnie auto tylko dla konesera AR.
Polifty- ceny coraz bardziej kusza jednak ich mała ilość sprawia, że cześci sa niebotycznie ku..a drogie ( w porównaniu do przedliftów). Używane reflektory po 1000pln/sztuka, maski po 900 , zderzaki po 500 , itp itd. Także w razie kuku- zaboli...I generalnie części sa drogie do jtdm w por do jtd oczywiscie, no ale auto juz o wiele świezsze.
3.2v6 póki sie kula jest zacnie. Jak cos padnie to pojawiają sie myśli samobójcze bo w PL cieżko wogóle znależć jakies sprawne wuto z tym motorem a co dopiero czesci. Chociaz w sumie w ASO od pana w białej koszuli i spodniach od garnituru,pewnie kupisz wszystko , ale ceny tez pewno 4 cyfrowe.
Za 7k szukaj przedliftowego jtd lub V6 2.5 albo 3.0.
W 2.5 nie montowali zdaje sie automatów wiec auto pojezdzi. 3.0 z automatem jest popularny na otomoto,allegro,chujomoto i innych stronkach.Te automaty to tez sa dobre póki działaja, ale trafić zawsze coś trafisz jak sie postarasz.
aha 2.0Twin spark. Czemu nie? TYLKO POD WARUNKIEM że kupujesz pewniaka od kogoś kto dba/dbał bo w innych przypadkach możesz trafić mine.