Jeśli instalacja jest dobrej firmy np. BRC to wytrzymuje więcej, kiepskie wtryskiwacze padają dużo szybciej. Też już byłem pytać o to gazownika i ocena była taka, że jeździć dalej i się nie martwić. Tylko,że ja robię małe przebiegi i do tego 95% przebiegu robię w trasie, więc to podobno też ma wpływ na żywotność instalacji.
Koniecznie patrz czy instalacja jest dobrze dobrana do mocy samochodu, powinna być przewymiarowana, tylko wtedy masz pewność, że nie będziesz odwiedzał gazownika raz w miesiącu i się denerwował
Kolega ma AR166 3.0 V6 i zrobił już na instalacji gazowej 90 kkm i wszytko jest dalej w oryginale. Podstawa to tankować dobry sprawdzony gaz i regularnie wyminiać filtry.
j.w.
dodam ze wtryski kosztuja 60zl. sam je wymienisz + kalibracja 30zl.
reduktory lataja po 100-150 tysiecy km a nie zadne 50.........
instalacji nic nie powinno być po 4-5 latach, chyba ,że poprzedni właściciel zalewał wodą instalację to wtedy parowniki mógł nadpęknąć, albo ktoś zrobił na gazie ponad 250 tyś . Każde autko prze ze mnie użytkowane zrobiło co najmniej 60-70 tyś na gazie a z kuchenką mam już 6 autko. Peugeot , którego miałem zrobił na gazie u mnie zrobił ponad 70 tyś a kolega który ode mnie go kupił zmienił instalację dopiero po przekroczeniu 350tyś(zajeździł 206 na śmierć).
no to tylko pozostaje mi skromnie podejść do rzekomego fachowca od gazu i grzecznie wbić mu do jego mądrej główki żeby ku....a klientów nie robił w balona
Dzięki wielkie za radę![]()
Spoko, dlatego ja sam przy gazie robie. Chocby dlatego ze np. gaziarz bierze 30zl za wtryskiwacz + montaz. ja kupuje za 8,5jak reduktor szwankuje to mowia ze trzeba nowy, a ja kupuje wszystkie bebechy za 60zl i mam nowy reduktor (to jest trywialne urzadzenie). Kabel kosztuje 50zl i diagnostyke robie sam a gaziarz za kazde podpiecie wola 30-50zl, w dodatku w wekszosci wypadkow wiedza mniej od uzytkownika.
Ale cacuszko się pojawiło http://allegro.pl/show_item.php?item=2331797270 !!!
szkoda ze nie ma opisanego stanu technicznego, ale po środku można przypuszczać ze jest wszytko cacy![]()
Widzę że poleciałeś na photoshopa.....koleś wydał na sesję zdjęciową i kosmetyki chyba więcej niż średnia krajowa
A tak serio to podpicowane zdjęcia zwykłego auta. Nie kwestionuję stanu tylko znam takie odpicowane fury przez handlarzy. Wygląda pięknie że aż mięknie a potem wpadka bo oprócz plaka to nic nadzwyczajnego. Przede wszystkim koleś nie ma bladego pojęcia co przytargał bo nie ma tam pamięci foteli i nigdy 166 nie miała fabrycznie domykania szyb..... A ta kontrola trakcji to zwykły ASR
Auto jeszcze trzeba opłacić a wtedy cena już dobra nie jest i za tyle masz do wyboru mnóstwo pięknych egzemplarzy w tym forumowych. No może nie mnóstwo ale sporo![]()
Ostatnio edytowane przez marek230482 ; 08-05-2012 o 14:27
Czarodziej z Płocka w topowej formie, Kangus przyczajony w tle.
Że ludzie jeszcze na to lecą.