Laweta by majątek kosztowała. Makaroniarze się lepiej znają. I łatwiej części znaleźć. Jutro mają wstępny koszt podać. Ale myśle że trzeba ją ratować. Jak następną 155 kupie to też niewiadomo w co się wpakuje. A tu przynajmniej mechanicy podobno stwierdzili że od lat nie widzieli w 155 silnika w tak dobrym stanie.