Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy 123456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 53

Temat: Opinia na temat zakupu Alfy w Niemczech

  1. #41
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar SzlendaX
    Dołączył
    12 2009
    Mieszka w
    Kolno
    Auto
    156 Sport Wagon 1.9 JTD + Chip Madeno Citroen C5 X7 Tourer 2.0 16v
    Postów
    305

    Domyślnie

    wiecie dlaczego auta w niemczech sa tansze niz w polsce?? Bo jak niemiaszkowi przyjdzie wymienic sprzeglo, amorki, rozrząd itd w 8-10 letnim aucie ktore ma najechane ponad 300kkm to mu sie nie kalkuluje. Bo servisy kroja sa swoje usługi a tam kroja w euro. A i zlomowanie tez chyba troche tam kosztuje. Dlatego kiedys strasznie duzo przybylo w polsce kadetow i reszty wynalazkow juz pełnoletnich. Brat troche przywozi tych samochodow z holandi i niemczech ale z giełd to mowil ze mieli przypadek ze koles zszedl im z ceny 4700E na 3300E a normą jest 800 Euro(w polsce jak ktos zejdzie z ceny 800pln to czlowiek zadowolony). A cofniecie licznika to koszt 100pln i robia to tak dobrze ze nawet servis bedzie mial problemy zeby to zauwazyc Wydaje mi sie ze samochody z zachodu sa w lepszym stanie niz krajowe bo tam niemachyba takiego druciarstawa jak u nas. No ale moge sie mylic.

  2. #42
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomek_KRK
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    AR 159
    Postów
    2,706

    Domyślnie

    Cytat Napisał Abidibi1509 Zobacz post
    No, ale nie zaprzeczycie chyba, że cenowo wychodzi dużo taniej niż u nas?
    Nie. Wychodzi drożej. Przekonasz się, jak sam tam pojedziesz i obejrzysz te wszystkie tanie okazje z placu u Turka/Rosjanina/Polaka. Drożej MUSI być. Niemcy mają wyższe koszty serwisu, a więc ciężej wyrwać auto, które jest dopieszczone i ktoś w niego niedawno wpakował 2-3 tysiące Euro. Działa to w obie strony - łatwiej sprzedać auto, które jest wychuchane, bo każdy sobie skalkuluje, ile zaoszczędzi na naprawach, kupując auto zadbane. Im mniejszy przebieg, tym większa dysproporcja pomiędzy ceną auta w Polsce, a ceną w Niemczech. Bo dla Niemca mały przebieg oznacza dużo niższe koszty przeglądów. I za to dopłaci - więcej niż Polak, bo jak pisałem wcześniej - serwis w Niemczech jest droższy.
    Na mobile znajdziesz masę "atrakcyjnych" ofert. Na miejscu zobaczysz takie same tłuki i malowańce, jak w Polsce pod Gnieznem...
    WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów

  3. #43
    Użytkownik Romeo Avatar Abidibi1509
    Dołączył
    07 2011
    Mieszka w
    Świecie
    Auto
    Alfa Romeo GT 1,9 JTD 150 KM, 147 FL 1.9 JTD 116 KM
    Postów
    2,376

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomek_KRK Zobacz post
    Nie. Wychodzi drożej. Przekonasz się, jak sam tam pojedziesz i obejrzysz te wszystkie tanie okazje z placu u Turka/Rosjanina/Polaka.
    ale żeście się uparli na te komisy... a kto powiedział, że ja nie chce kupować od osoby prywatnej?

  4. #44
    Super Moderator Quadrifoglio Verde Avatar marek230482
    Dołączył
    05 2009
    Mieszka w
    Strzelin
    Auto
    166 3.0V6, gtv 2,0TS, brera V6
    Postów
    12,639

    Domyślnie

    Szukaj,szukaj i jeszcze raz szukaj. Ale nie napalaj się jak szczerbaty na suchary

  5. #45
    Użytkownik Znawca Avatar pafka
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Jaworzyna Śląska
    Auto
    Alfa GT
    Postów
    1,550

    Domyślnie

    Naprawdę nie miejmy Niemców za kretynów, i że auta w świetnym stanie sprzedają za bezcen.
    Tak, w Niemczech można kupić tanie auto, ale takie samochody są albo mocno wyeksploatowane, albo z poważnymi niedomaganiami. Naprawdę nie ma cudów, że handlarz kupi auto w dobrym stanie w Niemczech, porobi wszystkie opłaty i sprzedając w Polsce jeszcze na nim sporo zarobi.
    Ale oczywiście są w Niemczech samochody w bardzo dobrym stanie, tylko wtedy również niestety w wysokiej cenie - Niemcy to naprawdę nie są idioci. Często też te najbardziej zadbane auta nie trafiają nawet na portale z ogłoszeniami, ale są sprzedawane wśród znajomych.

    To w końcu w Niemczech są tańsze auta niż u nas czy nie? Ja powiem tak: jak miesiąc temu sprzedawałem moją Brerę, to sytuacja wyglądała podobnie jak teraz - niżej wszystkie obecne oferty takiej Brery na otomoto i na mobile.de
    Czyli:
    Brera TBi, rocznik 2009:
    Otomoto - 74 900 PLN, 18 000 km przebiegu
    Otomoto - 73 500 PLN, 18 371 km
    Mobile.de - 98 620 PLN (23 977 Euro), 20 622 km

    I gdzie jest taniej?

    PS. Oczywiście nikt z moim zdaniem zgadzać się nie musi, ale ja swoje wyraziłem

  6. #46
    Użytkownik Romeo Avatar Mask
    Dołączył
    07 2011
    Mieszka w
    Grudziądz
    Auto
    Lex IS200 SC
    Postów
    678

    Domyślnie

    Ja dodam jeszcze, że tanie auta z regionalnych ogłoszeń (od osób prywatnych) znajdują nabywców już o 7-8 rano. Kioski otwierają o 6-tej. Statystycznie marne są szanse, że wyrwiesz coś dobrego w dobrej cenie przed rzeszą turasów.
    Auta, które stoją na placach są w opłakanym stanie i cenowo drogie. Mimo tego Polacy z lawetami się o nie zabijają, bo w Polsce auto świeżo sprowadzone "od Niemca" to rarytas. Tylko, żeby ci nabywcy wiedzieli jak to auto wyglądało za tą granicą, to by się załamali...
    Ja, gdybym miał kupować kilkuletnie auto, to najbardziej bym cenił oferty aut z polskiego salonu, z pewną historią, którą w prosty sposób można zweryfikować.

  7. #47
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomek_KRK
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    AR 159
    Postów
    2,706

    Domyślnie

    Cytat Napisał Abidibi1509 Zobacz post
    ale żeście się uparli na te komisy... a kto powiedział, że ja nie chce kupować od osoby prywatnej?
    Dobrze - to weź sobie (jeśli będziesz miał odwagę potem na to spojrzeć ) ) karteczkę, na której zapiszesz WSZYSTKIE wydatki, jakie poniosłeś od momentu wyjazdu z domu po dany samochód do momentu ZAREJESTROWANIA auta w Polsce. Czyli paliwo na wyjazd, noclegi, tablice wywozowe, paliwo na powrót, opłaty, itp. Bo zauważyłem, że wielu "małych importerów" jak kalkuluje końcową wartość samochodu, dziwnym trafem zapomina o tym, że do baków poszło paliwa za ponad 1000 PLN, że tablice wywozowe kosztowały 100 Euro, że po drodze był mandat za kolejne 100 Euro, a w pracy trzeba było wziąć 3 dni urlopu i kolegę jako towarzysza eskapady (a nikt raczej na takiej wycieczce sam sobie za noclegi czy za jedzenie płacił nie będzie).

    Przykładowo (i całkiem realnie) - jak wygląda taki wyjazd... Jest dajmy na to piękna 159:
    http://suchen.mobile.de/auto-inserat/alfa-romeo-alfa-159-1-9-jtdm-16v-dpf-distinctive-xenon-temp-großziethen-bei-berlin/166374984.html

    To chyba najtańsze, co znalazłem 5400 Euro, piękny 1.9 JTDm 16V, 2005 rocznik, 184 tysiące przebiegu, prześliczne kołpaki .. chyba designe Giugiaro...
    Zakładam, że 200 Euro na miejscu się urwie. 5200 do zapłacenia. To daje 21500 PLN na okrągło.
    Jedzie po to auto ktoś z powiedzmy Częstochowy 500 km w jedną stronę, bierzemy furę, 250 PLN do baku i ognia. Paręnaście złotych zeżre autostrada (dajmy na to 30 PLN w jedną stronę).
    Po c.a. 8 godzinach można na miejscu oglądać nasze wymarzone cudo.
    Na miejscu, jeśli wszystko jest cycuś glancuś - tablice wywozowe, mniej więcej 400 PLN, tankujemy oba auta (2x 250 PLN), wracamy - autostrada 2x 30 PLN.
    Zakładam, że ktoś zrobił kanapki w domu, spokojnie wytrzyma c.a. 20 godzin bez snu, albo będzie spał w samochodzie, napojów w drodze nie kupi, generalnie - wyprawa pod hasłem "Jestem Ekonomiczny". Kolega, który będzie robił za kierowcę podczas powrotu jest gościem, który się ucieszy na samą myśl o przejażdżce do Niemiec i pojedzie za przysłowiowe "dziękuję". Ekonomia powoduje, że na miejscu szczególnego szału przy oględzinach nie będzie - żadnych wizyt w ASO czy podobnych historii.

    Zrobiło się: 21500 PLN + 250 + 30 + 400 + 250 + 250 + 30 + 30. Czyli 22740 PLN.
    Teraz opłaty - akcyza 3.1% od wartości auta (na równo liczę - 600 PLN), przegląd 100 PLN, tłumaczenia dokumentów 100 PLN, recykling 500 PLN = 1300 PLN do dołożenia. Mamy 24000 PLN.

    Udało się kupić w Niemczech 159-kę za 24 tysiące złotych. Sukces. Mamy auto z 2005 rocznika, z przebiegiem bliskim 200.000 km, na ładnych kołpakach, za to z ksenonami Przypominam - to jest NAJTAŃSZY diesel na mobile.de, w dodatku stosunkowo blisko polskiej granicy. Wyjazd był skalkulowany po absolutnie najniższych możliwych kosztach, jakakolwiek "kiwka" na miejscu - czyli auto jest po dzwonie, albo jest to techniczny złom, albo HGW co - powoduje, że nie mamy conajmniej 600 PLN na wyjazd i powrót, oraz jesteśmy bez sensu kupę czasu w drodze. Wtedy - jeszcze za granicą - zaczyna się nerwowe poszukiwanie czegoś, co można by było kupić - niekoniecznie już tak tanio, ALE żeby nie wracać "z pustymi rękami". A następna tania 159 z dieslem - to 2006 rocznik, 1.9 JTDm 8V, z przebiegiem 230 tysięcy kilometrów. I każde następne auto do oględzin to jest czas, paliwo, pieniądze, nerwy.
    Byłem parę razy na takich wyjazdach. Okazało się, że przy odrobinę innym podejściu do zakupów, można auta kupować taniej, z gwarancją, że nikt nikogo nie będzie próbował dymać na przebiegu ani wypadkowości, bez ruszania się z miejsca zamieszkania, bez dyskusji z pyskatym Ruskiem, albo chamskim Turkiem na jego placu. I jeszcze jak żyję nie widziałem prawdziwej OKAZJI, przywiezionej z Niemiec, po którą pojechałaby osoba nie mająca żadnych układów, rodziny z granicą, znajomości w branży, itp.
    WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów

  8. #48
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar kusior007
    Dołączył
    04 2012
    Mieszka w
    Szadek, Poland
    Auto
    AR 156 SW FL 1,9 jtd 16v m-jet.
    Postów
    375

    Domyślnie

    Powiem tak z własnego doświadczenia,dobre i w miarę przyzwoite auta są w ubezpieczalniach,tak kupiłem swoją Lagune,cena w Pln oscylowała ok 18 koła,moja miała zarysowany blotnik i wybite gumowe tuleje na belce,cena z opłatami,naprawa i ubezpieczeniem - 13 500,po dwóch latach sprzedałem za 13 000 zł,auto było pewne,znajomy co kupił dalej jeździ i jest zadowolony.Jeśli chodzi o turasow to kupują nawet zadbane auto od niemca są połowę jego wartości,Polakowi sprzedaje za normalną cenę.Kolega był na placu przy takiej sytuacji,dogadał sie z niemcem i tak wkurwionego turasa to jeszcze nie widziałem.Auta,które długo stoją na mobile.de albo autoscout.de to z reguły wraki,ładne wozy znikają od ręki.Kupić auto z ogłoszenia z gazety to pawie cud,bo trzeba by w gazecie robić.

    Wysyłane z mojego HTC EVO 3D X515m za pomocą Tapatalk 2
    "What We Do In Life, Echoes In Eternity"

  9. #49
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar radosuaf
    Dołączył
    03 2010
    Mieszka w
    Poznan, Poland, Poland
    Auto
    Alfa Romeo Giulia Business 200 KM MY21
    Postów
    8,322

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomek_KRK Zobacz post
    Dobrze - to weź sobie (jeśli będziesz miał odwagę potem na to spojrzeć ) ) karteczkę, na której zapiszesz WSZYSTKIE wydatki, jakie poniosłeś od momentu wyjazdu z domu po dany samochód do momentu ZAREJESTROWANIA auta w Polsce.

    Dla zainteresowanych, zakup mojej 75 w Czechach za 25.000 KCZ (1.000 EUR z grubsza):

    koszt auta: 4.371,67 zł
    koszty pozostałe: 2.341,95 zł

    Powrót na kołach oczywiście, gdybym miał wracać lawetą, to wolę nawet nie myśleć. W dodatku na ubezpieczeniu sprzedającego, więc ten koszt mi odpadł. Wszystko naturalnie bez kosztu doprowadzenia auta do ładu.
    Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
    Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019

    Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS

  10. #50
    Użytkownik Pasjonat Avatar jahu
    Dołączył
    04 2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Giulia Veloce Q4, GT 1300 Junior (1.75)
    Postów
    3,428

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomek_KRK Zobacz post
    Przykładowo (i całkiem realnie) - jak wygląda taki wyjazd... Jest dajmy na to piękna 159:
    http://suchen.mobile.de/auto-inserat/alfa-romeo-alfa-159-1-9-jtdm-16v-dpf-distinctive-xenon-temp-großziethen-bei-berlin/166374984.html

    To chyba najtańsze, co znalazłem 5400 Euro, piękny 1.9 JTDm 16V, 2005 rocznik, 184 tysiące przebiegu, prześliczne kołpaki .. chyba designe Giugiaro...
    To auto to musi być jakiś szrot – jest do kupienia od dłuższego czasu i jest to jedna z najtańszych ofert, nikt tego nie chce wziąć. Ja przeglądając mobile wiedże, że 159 z 1.9 16v jtdm zaczynają się dopiero od 6500-7000 i są to zwykle golasy z dużym przebiegiem. Ale są i po targowaniu się można takie auto znaleźć w Polsce za 26-30 tys. zł.
    Niemniej jednak bardzo celnie opisałeś, że osoba, która nie ma znajomych, nie ma kontaktów nie jest w stanie kupić auta taniej niż w Polsce (doliczając wszystkie koszty wyprawy). Ale dość łatwo jest kupić lepiej, z tym że dużo drożej niż w Polsce, tzn. szukać wśród aut 8-9-10-więcej tys. E i te auto bywają bardzo ładnie utrzymane, z książkami serwisowymi, sprzedawane przy salonie itd. Tylko kosztuje to sporo więcej niż podobne egzemplarze w PL.

    Cytat Napisał Abidibi1509 Zobacz post
    Przeglądając stronę mobile.de ceny bardzo pozytywnie zaskakują, np.
    cyny Brery zaczynają się od 4600 Euro
    GT od 3900 E
    159 od 3800 E
    147 fl 2006 r od 3000 E
    Te ceny które przywołałeś to moim zdaniem oferty oszustów. Oznaczone jako Privat, mają 5 zdjęć, bogate wyposażenie, telefon kontaktowy, który jest za krótki i kontakt możliwy tylko przez email. Kilka razy dzwoniłem do takich osób i nigdy się nie dodzwoniłem.
    Ostatnio edytowane przez jahu ; 09-11-2012 o 13:25

Podobne wątki

  1. Opinia na temat ogłoszeń.
    Utworzone przez 11PLN w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 26-04-2013, 16:27
  2. AR 147 ogolnie opinia i porady w sprawie zakupu
    Utworzone przez skoczek123 w dziale 147
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 01-07-2012, 21:54
  3. Opinia na temat głośników Kenwood?
    Utworzone przez Abidibi1509 w dziale Car Audio
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 29-06-2012, 11:46
  4. Opinia na temat AR166 2.4 JTD Kraśnik
    Utworzone przez rysiul88 w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 16-02-2011, 21:40

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory