Ja mam/miałem identyko w każdym calu Twojej wypowiedzi to samo. I chyba jeszcze do końca się nie rozprawiłem. Już będzie z pół roku min. jak wygłuszenia są wywalone bo się zrobiło szambo dawno nie patrzyłem pod wykładzinę (u mnie od strony kierowcy) spojrzę jutro. Jak coś to zrobię jak Ty - dmuchnę kompresorem w te odpływy bo też żadnych śladów, na podszybiu ich ujścia wyglądają na drożne a wiadomo jak się kończyło.