Witam,Jedno małe pytanko co do tzw marchewy .Wymienialiśmy dzisiaj termostat i wszystko ładnie chodziło ,ale że znajomy chciał sprawdzić jeszcze czy działa wiatrak odłączył wtyczkę od czujnika temp. Po odpaleniu wiatrak się załączył, ale zapaliła się marchewa i tak pali się non-stop, Moje pytanie czy ona sama zgaśnie po paru odpaleniach tak jak wyczytałem na forum, czy mogło dojść do uszkodzenia tego czujnika i czeka mnie wymiana?. Dodam tylko jeszcze że auto normalnie jedzie przyspiesza nie wpływa to wgl.na prace silnika (2.4jtd 136km) Pozdrawiam![]()