Na ziemie też nie bardzo, bo jak jest taki "wygar" to może tył poderwaćNapisał Cubus00
Na ziemie też nie bardzo, bo jak jest taki "wygar" to może tył poderwać
Albo dziur w jezdni na robi a i tak jest już ich od choroby
Te kropki miały coś oznaczac - miałes sie domyślec, bo przynajmniej u mnie byś sie ze stacji cofnął z autem, ale to zależy na kogo sie trafi i jak kto do tego podchodzi.
- - - Updated - - -
Ja zauważyłem:
- wiecej smrodu przy przegazówce
- wiecej dymu
P.S. mnie to nie przekonało i założyłem z powrotem, a miałem wywalony cały układ od kolektora, ale tylko do zrobienia sobie miejsca przy demontazu niektórych gratów, to skorzystałem z okazji co by to zobaczyc i zastało na tym, iż katalizator jak i środkowy tłumik wróciły na swoje miejsce.
U mnie katalizator chyba działa co potwierdza hamownia jak i droga - może u ciebie był już mocno zawalony?
Na pewno mniej jest tego gryzącego smrodu za autem - spróbuj sobie pozamykac garaż i tylko na chwile odpalic silnik. Normalnie z katalizatorem już po chwili gryzie w oczy, a bez niego to już w ogóle nie dało sie wytrzymac, co przy dluższym przebywaniu pewnie skończyłoby sie nie najlepiej dla zdrowia. Ale jak pisze wyżej było to robione tylko raz w celu testów, które nawet kiedyś, wczesniej opisałem na forum.
Ostatnio edytowane przez majster ; 21-11-2012 o 19:06
mnie interesuje kwestia mocy i momentu - czy cf2 jej nie straci, i czy nie wysra sie turbo, jesli moze to dlaczego.
Z tego co wiem koleś w 166 2.4 JTD kombinował coś z wydechem i podobno było gorzej.
mnie interesuje tylko wywalenie kata.
Ja mówię u mnie jest tylko lepiej zależy czy ktoś ma zapchany czy nie, o moje auto raczej nikt nie dbał, więc osiągi na + . Co za chore eksperymenty robicie że auta w garażu włączacie nie mogęDiesel każdy jest wstanie w kilka minut zabić człowieka jeśli nie wiecie w takim garażu
U mnie różnicy nie ma.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem