13 brzmi dobrze.
13 brzmi dobrze.
niech wam będzie ale 13 to dla mnie trochę lipa ale się pojawię parking przed samym zamkiem oby nie lało
no i super ! też jestem obecny o 13
PS> Aleks_K ja właśnie wróciłem z Wałbrzycha z Galerii, przejeżdżałem na parkingu centralnie obok GT na blachach DB 95... wyglądała jak Twoja, czyżby ?![]()
mam na 17.00 do pracy więc jeśli na 13 to ja odpadam
flatbeet, nie wiem czy mam aż tak upierdzielone tablice czy co ale ja mam numery 2431Aale byłem o tej porze w galerii
ostatnio tez ktoś pisał że mnie widział i numery 9... i też w miejscu w którym właśnie byłem
ale to dobry znak - fotoradary mi nie straszne
hehe jak mi wkleił w navi logo Alfaholików![]()
![]()
trzeba było powiedzieć to bym navi odpalił, tam sie na starcie pokazuje ładne logo AR
![]()
co do samego spotu, z mojej perspektywy bardzo miło bo poznałem dwóch nowych kolegów także grono sie powiększa, kolejny spot mam nadzieję w jeszcze większym gronie i w jakimś nieodległym terminiemożna by gdzieś jakąś małą objazdówkę po górkach zaserwować i zakończyć wszystko jakimś ciepłym posiłkiem, gdzieś poza miastem. Może w Zagórzu / Lubachowie, tam nad tamą jest Fregata podobno fajna knajpa gdzie można dobrze zjeść
Pewnie na zlot w takiej formie skusiło by sie więcej osób
![]()
Fregata... byłem, wziąłem menu, spojrzałem co można zjeść, upomniałem się u kelnerki, że nie przyszła do naszego stolika po zamówienie, i jak mi powiedziała że u nich jest samoobsługa, to powiedziałem że w barze mlecznym za takie pieniądze nie będę jadł. Może i jedzenie mają dobre (nie próbowałem), ale patrząc na ceny u nich wypadałoby żeby podeszli do stolika i zamówienie zebrali.
Przez krótki czas pracowałem w Starym Młynie w Świdnicy i to jest o wiele lepsze miejsce na posiłek. Albo Maria w Wałbrzychu. Tam byłem, zamówiłem, i zjadłem ze smakiem. Można też wypróbować w hotelu Złoty Las. Też mają tam restaurację a do tego bardzo ładną okolicę. Co powiecie na jakiś spocik po nowym roku? Wtedy możemy wypróbować lokalne restauracje. Podawajcie pomysły, to coś wybierzemy.
Ja tam wolałbym samemu zrobić kiełbaskę na grillu i opędzlować na dworze - większa frajda ;D a do restauracji wolę zaprosić dziewczynę... Ale to tylko moje zdanie. Swoją drogą przepraszam, że się dzisiaj nie pojawiłem, ale nie zdążyłem się ogarnąć przed 13.