Z materiałów wynika że jesteś źle nastawiony ponieważ nigdzie nie jest napisane, że jest tak albo tak. No chyba że ja ślepy.... Widzę natomiast że od 11:00 jest rozpoczęcie praktycznej części szkolenia w skład której wchodzą 4 punkty. Punkt 4 mówi o próbie sprawnościowej na małym torze trwającej do godziny 14:00
O 14:45 są natomiast próby sportowe – nie podane jest natomiast gdzie ( czy mam racje ? )
Zwracam dodatkowo uwagę że w punkcie 3 jest napisane „element pętli leśnej – zestaw manewrów przygotowujący do prób szybkościowych” – co by świadczyło o tym że ćwiczymy na tym odcinku aby potem jechać nim czasówki. Nie ma sensu więcej bić piany na temat gdzie i po czym będziemy jeździli. Dostanę odpowiedź wtedy będziemy mieli jasność. Na razie to wróżenie z fusów i nic nie wnosi do tematu.
Co do organizacja zlotu w innym miejscu – ja nikogo nie zmuszam do tego miejsca. Niestety jakoś żadnych konkretnych alternatyw nie widzę! Po prostu nikt się za to nie zabrał do tej pory, wiec rzeczowo i dokładnie podałem moja propozycję. Jak się komuś nie podoba ( a zawsze się tacy znajdą ) proszę założyć wątek i wysunąć swoje propozycję. Jak to piszą piewcy wolności na forum – nikt nikomu nie zabrania, wiec dowiedzcie się co za ile i gdzie i kiedy i podejmijcie się organizacji. Pisanie tutaj, zróbmy tu albo tam, bo na pewno będzie fajnie, tego tematu do przodu nie popchnie. Proszę wiec nie robić zamętu.
Forma „zapisów” i organizacji jest spowodowana tym, że zlot Alfy Romeo organizowany przez Alfaholików zawsze kręcił się wkoło toru. Jak wiadomo tor jest najtrudniej zorganizować bo mamy ich jak na lekarstwo a ceny profesjonalnych i bezpiecznych są wysokie… W tym roku propozycja jest 3 razy droższa niż do tej pory, ciężko wiec przypuszczać jaka będzie wasza frekwencja i chęć poniesienia takich kosztów – ten temat ma za zadanie sprawdzić czy jesteście ( tak Wy ) gotowi na zlot w tym stylu. Wobec powyższych jeśli nie będzie zdecydowanych 50 osób do jazdy na torze w Kielcach, to nie ma sensu tu zlotu organizować ponieważ wg mnie zabraknie czynnika x zwanego cuore sportivo. Spotkań bez czynnika x jest cała masa w ciągu roku dlatego uważam, że kto ma ochotę jechać na mazury czy w góry ma taką okazję i nie musi być to związane z ogólnopolskim zlotem.
Pamiętajcie organizatorzy nie robią zlotu dla siebie, nie płacą za niego z własnej kieszeni, są ludźmi a nie firmami żyjącymi z organizacji wiec muszą być pozytywni ludzie chętni wydać te ~300 zł na taki a nie inny tor. Reszta rzeczy jest sprawą naprawdę wtórną – i my sami jesteśmy tego dowodem. Bo czy zabawa w Bielsku była inna niż w Biłgoraju ? Ja się bawiłem tak samo świetnie i tu i tu… wiec czy to w Ustroniu czy na Mosornym Groniu nie ma wiekszego znaczenia…
Sorry za kiepską składnie ale piszę spod palca i nie chce mi się analizować tych zdań po 4 razy. Mam nadzieję że wyraziłem się jasno…
Zapraszam do zapisów