Myślę że niewiele gorzej niż po domowym myciu, po prostu szczotki myjni zostawiają regularne ślady i dokładnie je widać...
Raz myłem bez wosku i faktycznie była tragedia, ale jakby nie patrzeć trudno oczekiwać rewelacji po kilkunastoletnim lakierze.
Zwolennikiem myjni automatycznych nie jestem ani nie będę ale czasem zdarza się że nie ma wyjścia, przy takich mrozach ciężko myć samochód pod domem![]()