Pomoc przy zakupie AR159 / Brera

[Czarny_28]

A mozna kupic auto z salonu np po gradobiciu?jest to jeden z przykladow

wszystko mozna

[jahu]

Ja bymjej dal ale chyba z 300 tys

Co do przebiegu to na pewno ma nalatane więcej niż te 204tyś. Jak nie ma daleko obejrzeć może jak chce ale ja osobiście takiej kasy bym za nia nie dał.

Lubie te forumowe kategoryczne stwierdzenia co do przebiegu. Cena 25.000 to zbyt dużo na 159 2.4?

IMHO samochód wygląda na taki wymagający mocnego doinwestowania. Dodatkowo po przejściach lakierniczych i pewnie wymagający jeszcze pomalowania kilku elementów.
Ale akurat przebieg to ostatnia rzecz którą bym podważał i najłatwiej sprawdzalna (są pieczątki z serwisu, w którym można zweryfikować odbyte przeglądy, ostatni przegląd ~185.000 na początku tego roku). Panowie – hamujcie z takimi ostrymi osądami, bo odpływacie do jakiegoś równoległego świata.

[Jony88]

Lubie te forumowe kategoryczne stwierdzenia co do przebiegu. Cena 25.000 to zbyt dużo na 159 2.4?

IMHO samochód wygląda na taki wymagający mocnego doinwestowania. Dodatkowo po przejściach lakierniczych i pewnie wymagający jeszcze pomalowania kilku elementów.
Ale akurat przebieg to ostatnia rzecz którą bym podważał i najłatwiej sprawdzalna (są pieczątki z serwisu, w którym można zweryfikować odbyte przeglądy, ostatni przegląd ~185.000 na początku tego roku). Panowie – hamujcie z takimi ostrymi osądami, bo odpływacie do jakiegoś równoległego świata.

No to skoro przebieg jest prawdziwy to auto jest zarźnięte w środku. Uwierz mi troche aut już przewaliłem i tych z małymi i z przebiegami w okolicach 250tyś. Co lepsze pierwszą Belle 156 kupiłem z przebiegiem 242tyś. i przy tej z ogłoszeniu w środku wygląda jak nowa nie wierzysz zobacz zdjęcia w linku z mojej sygnaturki. Ja osobiście nie przytuliłbym tego auto przekalkuluj sobie koszty ewentualnego malowania itd i nie wierz jak tam turbo,rozrząd i sprzęgło wygląda. Także wiesz tu nie chodzi tylko o forumowe stwierdzenie wilekości przebiegu,ale rób jak uważasz.

[jahu]

No to skoro przebieg jest prawdziwy to auto jest zarźnięte w środku. Uwierz mi troche aut już przewaliłem i tych z małymi i z przebiegami w okolicach 250tyś. Co lepsze pierwszą Belle 156 kupiłem z przebiegiem 242tyś. i przy tej z ogłoszeniu w środku wygląda jak nowa nie wierzysz zobacz zdjęcia w linku z mojej sygnaturki. Ja osobiście nie przytuliłbym tego auto przekalkuluj sobie koszty ewentualnego malowania itd i nie wierz jak tam turbo,rozrząd i sprzęgło wygląda. Także wiesz tu nie chodzi tylko o forumowe stwierdzenie wilekości przebiegu,ale rób jak uważasz.

1. Mój kolega kupił 2 lata temu 159 z jasnym wnętrzem – wtedy wyglądało jak nowe. Dziś niewiele lepiej niż to powyżej, taki urok posiadania dzieci i jasnego wnętrza w 159. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że to wnętrze brudzi się bardzo szybko. Zdjęcia są słabe i mnie również stan kierownicy zastanawia. Ale wiem również, że kierownica na dobrą sprawę nie świadczy o przebiegu. Jeden w 100.000 km zajedzie kierownicę gorzej niż inny przez 300.000 km. Dla mnie wyciąganie jakichkolwiek wniosków na podstawie zdjęć tego wnętrza nie ma sensu.

2. Auto jest wystawione dość tanio, należy pomyśleć dlaczego. To auto ma 7 lat (zaraz 8 – rocznikowo) i spory przebieg. Sprzedawane jest przez osobę prywatną, która nie musi zarobić na tym aucie, kupiła auto 2 lata temu i dziś sprzedaje. Auto jest przed serwisem, można podejrzewać, że na dzień dobry jest do zrobienia rozrząd, olej, filtry, pewnie kolektor (albo nawet oba), pewnie jakieś elementy zawieszenia. To mogą być powody obniżenia ceny. Z lakiernikiem pewnie łatwo będzie przekroczyć 10.000 zł w pierwszych kilku miesiącach eksploatacji. Ale czy w aucie za 35.000 zł nie trzeba nic robić? Jest ono gotowe do jazdy? Przecież nawet auto czarnego od Tomka wymagało w pierwszym roku tych kilku tysięcy złotych.

3. Ja tego auta nie zamierzam kupować, staram się tylko pokazać, że oceniacie po pozorach. Gdyby sprzedający wyprał środek, wyczyścił kierownicę, zrobił detailing oraz opisał w ogłoszeniu jak to wszystko zawsze i na czas robił tylko w ASO, wydawał tysiące na serwis, żeby jego oczko w głowie było zawsze jak nowe – to inaczej pisalibyście o tej ofercie. Osobiście autem bym się zainteresował, gdyby były zrobione jakieś z tych rzeczy: sprzęgło, kolektory, opony zima+lato, zawieszenie. Nie koniecznie wszystko, ale żeby nie okazało się że wszystko w tym aucie będzie wymagało zaraz interwencji. I to raczej dotyczy wszystkich ogłoszeń, nie tego konkretnego.

[Jony88]

1. Mój kolega kupił 2 lata temu 159 z jasnym wnętrzem – wtedy wyglądało jak nowe. Dziś niewiele lepiej niż to powyżej, taki urok posiadania dzieci i jasnego wnętrza w 159. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że to wnętrze brudzi się bardzo szybko. Zdjęcia są słabe i mnie również stan kierownicy zastanawia. Ale wiem również, że kierownica na dobrą sprawę nie świadczy o przebiegu. Jeden w 100.000 km zajedzie kierownicę gorzej niż inny przez 300.000 km. Dla mnie wyciąganie jakichkolwiek wniosków na podstawie zdjęć tego wnętrza nie ma sensu.

2. Auto jest wystawione dość tanio, należy pomyśleć dlaczego. To auto ma 7 lat (zaraz 8 – rocznikowo) i spory przebieg. Sprzedawane jest przez osobę prywatną, która nie musi zarobić na tym aucie, kupiła auto 2 lata temu i dziś sprzedaje. Auto jest przed serwisem, można podejrzewać, że na dzień dobry jest do zrobienia rozrząd, olej, filtry, pewnie kolektor (albo nawet oba), pewnie jakieś elementy zawieszenia. To mogą być powody obniżenia ceny. Z lakiernikiem pewnie łatwo będzie przekroczyć 10.000 zł w pierwszych kilku miesiącach eksploatacji. Ale czy w aucie za 35.000 zł nie trzeba nic robić? Jest ono gotowe do jazdy? Przecież nawet auto czarnego od Tomka wymagało w pierwszym roku tych kilku tysięcy złotych.

3. Ja tego auta nie zamierzam kupować, staram się tylko pokazać, że oceniacie po pozorach. Gdyby sprzedający wyprał środek, wyczyścił kierownicę, zrobił detailing i opisał w ogłoszeniu jak to wszystko zawsze i na czas robił tylko w ASO, wydawał tysiące na serwis, żeby jest oczko w głowie było zawsze jak nowe to inaczej pisalibyście o tej ofercie. Osobiście autem bym się zainteresował, gdyby były zrobione jakieś z tych rzeczy: sprzęgło, kolektory, opony zima+lato, zawieszenie. Nie koniecznie wszystko, ale żeby nie okazało się że wszystko w tym aucie będzie wymagało zaraz interwencji. I to raczej dotyczy wszystkich ogłoszeń, nie tego konkretnego.

Skoro 204tyś. to dla Ciebie duży przebieg too czym my rozmawiamy? Co do wnetrza jak dbasz tak masz mój szwagier ma Accorda włąsnie w jasnym wnętrzem i auto po 1.5 roku uzytkowania wygląda jak w momencie zakupu. Ale własnie zastanów się czy i obejrzyj najpierw auto za 35tyś. jak wyglada i pozniej zastanów się czy jest sens malować kilka elementów,żeby po 2-3 latach szpachla odeszła.

[jahu]

Skoro 204tyś. to dla Ciebie duży przebieg too czym my rozmawiamy? Co do wnetrza jak dbasz tak masz mój szwagier ma Accorda włąsnie w jasnym wnętrzem i auto po 1.5 roku uzytkowania wygląda jak w momencie zakupu. Ale własnie zastanów się czy i obejrzyj najpierw auto za 35tyś. jak wyglada i pozniej zastanów się czy jest sens malować kilka elementów,żeby po 2-3 latach szpachla odeszła.

Rozmawiamy o czymś zupełnie innym, ja o jednym Ty o drugim, przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Nie ma sensu dalsza wymiana zdań, możemy tak w nieskończoność ciągnąć się za słówka. Napisałem co myślę i tyle. W aucie za 35 tys. też może być do wymiany kolektor, sprzęgło, opony, olej, rozrząd itd. Kupujący sam musi się zastanowić co dla niego lepsze. Auta nikt z nas nie widział i może to być zajeżdżony szrot albo fajna baza do wyprowadzenia za niewielkie pieniądze do bardzo sensownego stanu. Dla mnie EOT.

[Evo666]

Ogłoszenie ma dużą zaletę, żadnej typowej dla handlarzy ściemy typu "idealne auto, perfekcyjny stan, fantastyczne wyposażenie, Bertone cuguaro ". Gdybym sam szukał na pewno bym podjechal i sprawdzil.

[Czarny_28]

jahu spokojnie moja alfa wymagala doinwestowania ale wez pod uwage jedno 2500 tys - 2 komplety opon(lato/zima)1300 rozrzad+olej+filtry,320 zl akumulator,250+120 temostat,240+120 swiece zarowe,150+50 zl alternator,500 malowanie plastikow wnetrza i zaprawka lakiernicza,500 wahacz dolny,500 dwa wahacze gorne.Mysle ze wymienilem wszystko,a wiekszoscto sprawy ekspoatacyjne.zobacz jak w tym aucie wyglada kierownica,galka biegow i fotele.Sorry moze i wlozylem troche kasy ale auto mialem zadbane

[misiu7911]

A Jahu kupi nowa kiere za 250 plus skore za 1500 do 2000 i bedzie ok,wymieni te rzeczy ktore ty wymieniles plus wiecej na lakiernika i i bedzie mniej czy wiecej od twojej?Bedzie mniej zadbana?Oczywiscie jeszcze pranie srodka.No i niech wtedy zrobi fotki magik z Plocka.i cena w gore i wtedy bedzie fajna,takie moje zdanie

[wilkuw]

polowa postow na temat tego wozu dobitnie dowodzi ze polakowi woz trzeba wyprac wymyc, wylac 3 plaki do srodka 2 na silnik wyczernic oponki walnac liczniki na 137 777km
osobiscie sam bym chetnie ogladna woz gdyby byl blizej i gdybym nei mial 147

druga polowa ze polacy do koniobijcy, moze tak zamiast napisac post na forum wsiasc w woz i poleciec ogladnac..ew choc zadzwonic zobaczyc co powie wlasciciel ?