Taaaa , dla zony to skromne polo , golf fabia sdi a dla siebie hiper turbo intercooler 6 cylindrow 200 koni , felgi 19 itd![]()
Dla siebie mam 200 koni ale dla żony to zdecydowanie za dużoa golfa nie chce...
![]()
Witam.
Może jednak coś japońskiego np: Mazd 2 albo Honda Jazz, nie duże auta ale bardo wygodne i nie dużo palą.
japoniec myślalem na toyotą corolla najbardziej podoba mi sie 147Alfa ma coś w sobie że przyciąga co dwie alfy w garażu to nie jedna
![]()
Bez wariatora? ten motor jest albo 1.9 115 lub 140 kolega pisał na pw że ma z Włoch dwie 140km obie jutro zdjęcia ma przeslać
Ja zasugerowałem Ci benzynkę 1.6 TS 16V bez wariatoraNika ma ładną 147 JTD 8V 115KM
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._147_nika.html
No ładna jest tylko 3d ja szukam piątki (fotelik dziecko i te sprawy) wymagania żony
Stilacz 1,9 8V 115km byłby a w sam raz.Jest też 16v 140km,ale to już bardziej złozony silnik.
Moja zona jeździ cromą 1,9 16v podrasowaną na 197km .W mieście 25 tys, pali to 8,5 litra,w ostatnie 15-20 stopniowe mrozy paliła 10litrów.W brew pozorom,całkiem szybko się nagrzewa ( pomimo braku egr-u),ale benzynie to nigdy nie dorówna pod tym względem.Dupowóz wygodny i pojemny,całkiem zwrotny.Sadze,że po nowym roku,mozna to będzie wyrwać w niskich pieniądzach ( ale nadal powyżej 20 tys).
Według mnie diesel wcale nie musi być tylko na trasy.Na mieście całkiem wygodnie jeździ się charakterystyką diesla i oszczędnie.