Alfa użytkowa - SW 1.8 TS 140 KM.

[bigben]

Witam.
Ja mam Focusa II kombi silnik 1,6 TDCI 109km, rocznik 2006, posiadam go od 3 lat, naprawdę super auto, 109 km jest wystarczajęce nawet przy dużym obciążeniu, zawieszenie wmiarę sztywne, świetne prowadzenie na drodze, nie ma pocenia się przy wyprzedzaniu, spalanie przy normalnej jeździe bez ecodrivingu w mieście 5,5 litra w trasie 4,2 średnie 5 lit. tylko to oczywiście po wywaleniu DPF-a, który zwiększa spalanie auta i delikatnie zmniejsza dynamikę. Trzeba pamiętać o wymianie oleju co 10tys.km żeby turbina nie padła, poza tym nic się z nim nie dzieje, jest wygodne, przestronne, bagażnik 475 litrów z rozkładaną kanapą jest wystarczający. Zresztą jak widać na drogach takich focusów jeździ naprawdę dużo, także do firmy jest to według mnie idealne auto. Ja polecam.

[Damian156JTD]

Specjalnie sie zarejestrowales żeby pochwalić focusa?

[Żuczek]

Na dzień dzisiejszy nikt nie będzie chciał sprzedać doinwestowanego i zadbanego, bo nikt nie będzie chciał tyle dać. Myślę że zadbany w przyzwoitym stanie to minimum 8 tyś.

Mnie by wyniosła około 9 tys. Do tego trzeba by było doliczyć instalację gazową w najbliższym czasie Wersja JTD to już wydatek 15 koła.

[bigben]

Specjalnie sie zarejestrowales żeby pochwalić focusa?

specjalnie na innych forach też to zrobiłem ,poszukaj sobie Damianie, po prostu chciałem doradzić, poza tym osobiście uważam, że ford to lepsza f\koncern niż AR

[malin2k5]

Tutaj nie chodzi o to czy AR czy Ford to lepsza marka
Czuje że doprowadzi to do kolejnego zasmiecenia tematu......

Żuczek bier ta Alfe i już

[Damian156JTD]

Moim zdaniem jak popatrzeć na przeszłość i na przyszlosc ty marek ,to jeśli chodzi o auta to ford do ar ma sie jak gowno do twarogu

[buksal]

Wcześniej miałem Vectrę B i miała drobne usterki, wszyscy mi mówili "sprzedaj i kup vw". Pod wpływem impulsu kupiłem Alfę, i nie żałuję. Mimo kilku usterek (m.in. sławne panewki) jest to samochód który daje ogromną frajdę z jazdy. Większość wydatków które miałem to były zaniedbania poprzednich właścicieli lub moje (na początku nie dopilnowałem stanu oleju i przy około 7000obr silnik się wyłączył ) Drugi raz jak będę zmieniał samochód też kupię 156 lub 166 tylko tym razem z silnikiem v6. I znowu silnik zagazuję, bo nigdzie nie widziałem przeciwwskazań do gazowania Alf. Wielu pisze, że Alfy nie lubią gazu, a nikt nie był w stanie napisać dlaczego. Każdy pisał coś w stylu żartu bociana: szwagra kolegi brata syn tak mi kiedyś mówił, bo usłyszał od...
Więc nie bój się TSa. U mnie panewki poszły przy około 235tys. Wydaje mi się, że gdybym przypilnował w odpowiednim momencie oleju, to nie stałoby się to. Alfy to naprawdę piękne i dobre samochody, a jeśli nie weźmiesz przykładu z mojego szefa, który uważa że jak auto jeździ, to nie trzeba go naprawiać. Co z tego, że nie ma spryskiwaczy, co rano trzeba go pchać, lusterka, światła i szyba pobite, wał już przy 50km/h huczy, a silnik oleju nigdy nie miał zmienianego. Jak jeździ, to nie ma co grzebać, bo to tylko koszty.
Więc z całego serca życzę Ci kupna Alfy i bezawaryjnej jazdy. A jak już ją kupisz, to dbaj o nią jak o własną żonę
Pozdrawiam
buksal

[Żuczek]

No i udało się mi się kupić Alfę 156 Nie ustrzeliłem upatrzonej benzynki bo handlarz mnie wycykał. Kupiłem prawie identyczną wersję w benzynie, też polski salon. Udało mi się znaleźć egzemplarz z mniejszym przebiegiem ale nie był tak wychuchany jak Alfa handlarza. Wiedziałem że będę musiał w nią trochę zainwestować bo ostatni właściciel raczej unikał większych wydatków. Na szczęście po ogarnięciu przedniego zawieszenia oraz termostatu samochód zachowuje się już tak jak powinien i daje mi właściwą Alfie przyjemność prowadzenia Już wiem, że żaden Opel ani Ford w kombi napędzanym ropą nie dał by mi takiej satysfakcji

[czacha]

Trochę chaotycznie napisałeś z tą benzyną...
Jaki to dokladniej silniczek...?

[Żuczek]

Kupiłem taką wersję jak w temacie, czyli 1.8 TS 140KM, rocznik 2002 w Kombi, tyle że inny egzemplarz niż ten o którym był ten wątek Mam nadzieję, że będzie się dobrze spisywał.