Kupiłem 159 1.9 JTS - zapraszam do wymiany uwag i doświadczeń

[cra3y]

Jak to jest z tym 2.2 JTS? z forum znalazłem dosłownie dwa przypadki konieczności wymiany łańcucha (i przy okazji wariatora). Mam obecnie diesla (nieistotne, jaka to marka) ale z racji niewielkich miesięcznych przebiegów (do 1500km miesięcznie) to przymierzam się do 2.2 JTS.

Nie taki diabeł straszny?

PS: jak do diesla (gdybym musiał) to 1.9 120KM (+ chip do 150KM) - przynajmniej klap wirowych nie ma.

[CodeMaker]

Jak to jest z tym 2.2 JTS? z forum znalazłem dosłownie dwa przypadki konieczności wymiany łańcucha (i przy okazji wariatora). Mam obecnie diesla (nieistotne, jaka to marka) ale z racji niewielkich miesięcznych przebiegów (do 1500km miesięcznie) to przymierzam się do 2.2 JTS.

Nie taki diabeł straszny?

PS: jak do diesla (gdybym musiał) to 1.9 120KM (+ chip do 150KM) - przynajmniej klap wirowych nie ma.

Gdybym znalazł 2,2 w takim stanie technicznym ja moja 1,9 to brał bym 2,2. Z tym łańcuchem to loteria. Nie trafisz.

A tak BTW. Jestem pod wrażeniem zachowania auta przy takich warunkach jakie są dziś w Warszawie. Opady śniegu i 0 pługów. To moja pierwsza zima ze 159 i jestem w mega szoku. Auto jest przewidywalne i nawet jak wpadnie w poślizg to łatwo je wyprowadzić.
Moje poprzednie auta (vag) przy AR miały trakcję lodówki

[Seboo159]

Też zacząłem rozważać zakup 2.2 JTS zamiast 1.9 JTS ale trochę martwi mnie to co wyczytałem o łańcuchu. Niby wielu osobom na forum posiadającym ten silnik nic się nie dzieje ale zawsze lepiej dmuchać na zimne. Tak to wszystko inne gra i raczej nie dochodzi do awarii.
Diesla odpuściłem, za dużo się naczytałem o problemach które mogą wystąpić.
Zresztą rocznie robię jakieś właśnie 15 tys km więc benzynka będzie odpowiednia.

A 159 z silnikiem 2.2 coraz bardziej mnie kusi

...
Mam okazję kupić od znajomego Alfę 159 z silnikiem 3.2 JTS, silnik wymiata ale spalanie na poziomie ~18l trochę mi ostudziło zapędy

[CodeMaker]

Mam okazję kupić od znajomego Alfę 159 z silnikiem 3.2 JTS, silnik wymiata ale spalanie na poziomie ~18l trochę mi ostudziło zapędy

To nie wiem jak on jeździ... Może ma coś nie tak np z sondą lambda albo co?

[cra3y]

To może inaczej zapytam - jest tu szczęśliwy posiadacz 159 w 2.2 JTS, któremu stuknęło 200-250tkm i nie musiał robić rozrządu?

Lub jeszcze inaczej, czy 2.2 JTS wymieniany rozrząd jest na lepszej jakości częściach? (zwłaszcza łańcuch). Na suchy wariator podczas rozruchu jest rozwiązanie - dolewać Militec do oleju i po sprawie (zapewnia dłuższe przyleganie filmu olejowego do powierzchni, przetestowane w modelarstwie oraz w lataniu PPG/PPGG)

PS: w 2.0 TSI/TFSI tam akurat padał napinacz łańcucha (potrafił się ułamać a i potrafiło się coś dziać niedobrego z tłoczkiem tego napinacza, po wymianie na nowe, zmienione części problem nie wracał, podobnie jest tu?)

[jahu]

To nie wiem jak on jeździ... Może ma coś nie tak np z sondą lambda albo co?

To jest normalne spalanie dla silnika 3.2 JTS.

[MK22]

Dyskusje o spalaniu są bezcelowe, ponieważ nie ma innej opcji jak ta, że ten samochód po prostu musi swoje spalić i koniec.
Odnośnie łańcucha myślę, że nie jest to regułą i bardzo ciężko (poza błędami na komputerze) jest wyczuć przed zakupem czy coś się dzieje w rozrządzie.
Ubezpieczenia płacę w Benefii 1400 pln na cały rok (oc, ac, nnw). Z racji, że jestem młody to dopisałem mamę z pełnymi zniżkami ).

[KRS]

ale w w ten sposob sam sobie nie wypracujesz chyba zniżek?

[MK22]

Z tego co mi wiadomo to jako współwłaściciel również wyrabiam sobie zniżki. Normalnie nigdy bym się nie dopłacił za pakiet (5200 pln w benefii 6000 pln w pzu)

[jahu]

ale w w ten sposob sam sobie nie wypracujesz chyba zniżek?

Można zastosować taki trik, że oddasz 1% samochodu np. mamie/tacie/bratu/wujkowi. Ty w dalszym ciągu jesteś wpisany jako główny właściciel, a ubezpieczyciel pobiera zniżki od tej osoby od której najkorzystniej. Ja takie coś stosowałem już kilka razy i się sprawdzało.